Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boje się wychodzić z domu

Polecane posty

Gość gość

Mam taki problem od dzieciństwa przed każdym wyjściem strasznie się męcze, ciągle się kontroluję :/ nie potrafię iść normalnie przez ulice bez nerwów, boje sie spojrzen ludzi, nawet nie wiem czy nie ide krzywo czasem :( poza tym nie mam kompletnie przyjaciół, w tych czasach cięzko o kogoś fajnego.Teraz będę się przeprowadzać na wieś, jestem w wieku w którym trzeba już chodzić do pracy i zacząć cośdawać rodzicom a ja się tak panicznie boje wychodzic. Nie wiem co mam robić, bralam psychotorpy ale wszystkie zle na mnie dzialaly. mialam po nich mysli samobojcze, prądy przechodzace przez glowe, strasznie dlugo spalam.. prosze o pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytaj sobie książkę Lewandowskiego BSM ale dokładnie ją przeczytaj, trzeba bardzo uważać, bo jest dużo przeciwskazań. Kiedyś czytałam opinie chłopaka który mówił że mu ta metoda pomogła że wychodził na ulicę i czuł sie na luzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zuc wszystkie prochy. Jestes w wieku doroslym , ic do remizy na deskoteke zabezpiecz sie i pusc , jak masz brzydka kolezanke wez ja ze soba jak masz az takie kompleksy , powtarzaj przez cale wakacje na jesien bedzez wyluzowana bez pajeczyny,jak z gumka i zdrowa:-) to dziala nawet u brzydul:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dokladnie to samo..tez zastanawialam sie nad zalozeniem takieho tematu.. tabletki tez nie pomagaly. Wszekkie opory by wyjsc np do sklepu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubierz się, i po prostu wyjdź. Ludzie są na zewnątrz zajęci swoim zyciem i sprawami, nawet nikt cię nie zauważy, a lepiej się poczujesz na powietrzu. Szczególnie w sloneczny dzien:) Nie mysl , po prostu zrób to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję Wam. wyjdę jutro z rana. nawet złapię jakiego faceta za krocze tak bardzo pragnę go dotknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś się pode mnie podszywa. Dziękuje Wam, spróboje nie myslec bo chyba przez zbyt dlugie myslenie tak sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To depresja lękowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a twoi rodzice też tak mają odziedziczyłas to po nich ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój tata jest nieśmiały i też boi się odbierać telefonów ale radzi sobie w pracy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam ciagle wrazenie ze sie patrza na mnie, przygladaja.. mam wrazenie ze chce zniknac jak najszybciej dojsc do celu i go zrealizowac i szybciutko wrocic.. myslucie ze czestrze wychodzeniem zmuszenie sie do niego cos pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest nadzieja ze to przejdzie,bo ja tak mialam kiedys,myslalam,ze sie wszyscy ze mnie na ulicy smieją a tymczasem to nieprawda była,uświadomilam sobie,ze to zwykła paranoja nie jestescie pepkiem swiata,nawet nikt uwagi na ulicy nie zwroci a jak popatrzy to moze dlatego,ze sie podobasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eh nie ty jedna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybyś otarła się o śmierć przestałabyś się bać czegokolwiek,możesz zafundować sobie inną formę która da adrenalinę i wtedy wszystko będzie Ci powiewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karierowiczka Madzialenka
Też tak kiedyś miałam, bałam się ludzi, w szkole miałam piekło... Myślałam, że moje życie nie ms sensu. Teraz mam pracę w której ciągle mam kontakt z ludźmi, różnymi ludźmi....teraz myślę nawet nad etatem handlowca bo dostałam taką propozycję:-) podobno żyda bym sprzedała. Mam masę znajomych którzy nie wyobrażają sobie że kiedyś mogłam być cicha skrytka i nieśmiała... Ty też tak możesz tylko musisz się przełamać. Trzymam kciuki i pozdrawiam cieplutko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierz mi, ludzie są teraz egoistami, zapatrzonymi w swoje zycie i sprawy. Nikt się nie gapi, bo jest zajęty sobą. Nie myśl tyle, zrób to, zobaczysz, jaką radosc odczujesz, ze pokonalas siebie. Ten pierwszy krok jest najtrudniejszy, ale uda ci się, i będziesz z siebie dumna:) Trzymam kciuki, i napisz jutro wieczorem, jak było:) pozdrawiam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prawda , ja otarlam sie o smierc i boje sie wszystkiego:( jescze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×