czy jest sens wchodzic w taki zwiazek powiedzcie

witajcie.poznalam fajnego faceta,ale niestety facet ma cos na punkcie wiernosci.ledwo sie znamy,a on mi kazal napisac na fejsie,ze MAM FACETA,a najlepiej by bylo,gdybym w ogole usunela konto.zrobil awanture,ze poszlam na impreze bez niego,ale ja na impreze zostalam zaproszona juz duzo wczesniej i mieli tam byc tylko tzw.sami swoi,poprostu spotkanie po latach.krzywi sie gdy dostane jakiegos smsa,bo wyobraza sobie niewiadomo co...czy jest sens w to brnac?czy uda sie jeszcze naprostowac takiego faceta?jesli musze isc gdzies po pracy cos zalatwic,to on od razu dzwoni i wypytuje o szczegoly i kaze mi wracac do domu,potem dzwoni na domowy,boi chce miec pewnosc czy na 100%jestem w domu.

uciekaj i to jak najszybciej

tez tak mysle,on w ogole nie pozwala mi miec kolegow.jest zazdrosny nawet o kolegow z liceum,ktorzy sa zonaci i dzieciaci,czesto nawet nieatrakcyjni!!

Zwiewaj, zanim zamieni ci życie w koszmar. Chorobliwa zazdrość jest nieuleczalna.

moze ktos go kiedys zdradzil i dlatego sie tak zachowuje

podejrzewam,ze zostal zdradzony,tak mi sie cos o uszy obilo,ale moj eks tez byl kiedys zdradzony a tak sie nie zachowywal.ja sie zastanawiam czy to moze nie efekt zdrady a charakter poprostu...

nieeeee