Sztuki walki a pieczenie ciasta

Wczoraj rozkręcałem alternator w traktorze i okazało się, że kutafon stanął mi w slipach na wspomnienie tortu urodzinowego. No i jestem w szoku, bo to oznacza, że jutro najprawdopodobniej będzie padać, tak? Dziwne, wszak w pogodynce mówili tylko o przemówieniu towarzysza Siergiejewa i jego ubiegłotygodniowym pokazie karate szotokan. To ja już nic nie rozumiem... Czy ktoś tu może wie o co chodzi?

Tak, naćpałeś się

upa upa goła dupa

To ty?

Starszy szeregowy! Mówię do Was, jako emerytowany oficer i wychowawca młodzieży w stanie spoczynku. Przemówienie towarzysza Siergiejewa i było jak czerwony sztandar na lodowatym wietrze. Mój stary dobry moskwicz popiskuje z cicha, gdy przetaczam go po podwórku, ćwicząc w ten sposób swoją tężyznę fizyczną. Pogoda bywa zmienna, ale tort urodzinowy i kutafon, to mieszanka wybuchowa. Uważajcie zatem, bo alternator niejedno ma imię i partia wszystko pamięta! Partia wie i rozumie. Udajcie się do najbliższego komitetu i tam wszystko opowiedzcie, jak mnie tutaj, jak ojcu swemu. Idę przetoczyć Moskwicza. Spocznij! Rozejść się!

Tak toćno, tawarisz kamandir! Ja też uważam, że radziecka myśl techniczna, której ukoronowaniem jest właśnie Moskwicz zwany nie wiedzieć czemu "zemstą Chruszczowa" jest najwspanialszym autem dla ludu pracującego miast i wsi. Dlatego z bagnetem na kutafonie będę bronił partii, naszej socjalistycznej siły przewodniej i dochowam wierności naczelnym wodzem partyjnym, w tym także i wam, towarzyszu kapitanie, którzy tak dzielnie nie szczędząc potu ni krwi prowadzicie naród ku świetlanej przyszłości u boku bratniej armii czerwonej. Cześć wam i chwała bohaterom! Niech ten powyższy manifest zostanie odczytany na wszelkich kolektywach pracowniczych, na posiedzeniach Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Platformy Obywatelskiej, w kółkach gospodyń wiejskich, a nawet na partyjnej kafeterii, by każda komsomolska kobieta i każda kołchozowa kochanka mogła z radością odśpiewać Międzynarodówkę robiąc jednocześnie szpagat na dildo. Rozkaz! Odmeldowuje się, towarzyszu kapitanie.

terminologia zdradza żeśta komuchy obydwa nie ma bata