Nie wierze w istnienie osób nie pijących piwa

A ja nie lubię piwa i nie pije czasami tylko jak mąż pije z sokiem malinowym to wynika z dwa łyki.

ja nie pije piwa i co? jak ktos zaprasza na piwo, kupuje cole ewentualnie jakis dobry drink

OnlyDreams - robię tak samo, jak wychodzę gdzieś ze znajomymi to albo piję bezalkoholowe albo jakieś dobre drinki.

Nie muszę się dowartosciowywac, nie mam z tym problemu. Dlamnie patologią jest to, ze kobiety popylają od rana z puszką w garsci. A ze idzie za nimi smuga smrodu, to dla mnie jest smierdząca patologia. Proste. Tak to widzę, oceniam i odbieram.

". Dlamnie patologią jest to, ze kobiety popylają od rana z puszką w garsci. " Może twoje otoczenie tak się zachowuje, dlatego uważasz że tak wygląda kobieta pijąca piwo. Nie wszyscy zadają się z menelami, jak ty. Ja nigdy nie "popylam od rana z puszka w garści" i nie "idzie za mną smuga smrodu", i nigdy czegoś podobnego nie widziałam, więc gratuluje wzorców. Zresztą dobre piwo rzadko jest produkowane w puszkach.

ZNAM TAKIEGO ,naparawde nie pije akoholu chyba ze cos slodkiego,jak ma cos wypic to jest to dla niego kara, ma 45 lata jest przystojny i kawaler do tego , i ja go tez nie chce,dziwak jest

Ja Cię nie atakuję, więc nie odgryzuj się, na wszelki wypadek...Opisuję, co widzę, na ulicy w centrum miasta, w parkach, wsród dzieci, na plazach i deptakach..Szczególnie w dni wolne....Ups, na plazach nie tylko " z puchą", ale z takimi plastikowymi, póllitrowymi "szklanicami", ostroznie, by ani kropla się nie uronila...

I to jest poziom dyskusji na forum- jak widzę pijacych, to pewnie mam takue wzorce i obracam się wsród meneli..:):) Coraz blizej ci do Pravika..jeszcze parę faków, i będziemy ....dyskutować " normalnie":):)

ale chyba sam wiesz, że przesadzasz. Większość osób w ogródkach piwnych to nie menele, a zwykli ludzie popijający piwo.

Urwałam się z wytwornej choinki,więc nie będę się zniżać do poziomu jakiejś metalowej piwożłopki .Masz wąskie horyzonty i myślisz,że katolicy nie piją,a ja widziałam nawalonych na pielgrzymce w Fatimie i to byli nasi rodacy.Nie wierzę w boga ani w szatana,ale zwiedzam takie miejsca skoro już są w programie wycieczki.Piwo mi się kojarzy z podłymi pubami,których jest pełno i pijanymi menelami ,którzy leją gdzie popadnie.Jedź na October Fest,albo na Rock am Ring,tam nie ma takiego bydła nawalonego jak u nas na Juvenaliach ,że zbieraliśmy pijane koleżanki z chodnika.

bo menele piją piwo pod wiejskim sklepem albo na skwerku wiejsko-miejskim a nie w "ogródkach piwnych" też nie piję piwa, śmierdzi i wygląda jak siki

no cóż, to twoje ograniczone skojarzenia, w samym piwie nie ma nic złego. Podobnie jak np. picie kawy nie musi oznaczać śmierdzącego pracoholika.

W samym piciu piwa nie ma nic złego to fakt,tylko kto mi powie dlaczego wszyscy ?Ja mam prawko,jeżdżę samochodem i nie znam nikogo,kto nie ma i nie jeździ.Noszę okulary,więc wszyscy powinni?Słucham metalu,bo to najlepsza muzyka?Lubię samochody marki Seat,koniecznie w kolorze czarnym i kto takim nie jeździ,niech spada.Tu może pomóc psycholog specjalista kliniczny:-):-):-P

no i tu się z tobą zgadzam, ale wyzywanie ludzi którzy piją piwo od patologii to przesada.

"Piwo mi się kojarzy z podłymi pubami,których jest pełno i pijanymi menelami ,którzy leją gdzie popadnie." Tak, na pewno ci menele piją Portera Bałtyckiego albo Koźlaka :D Ręce opadają z twojego ograniczenia. Dalej kojarz piwo z najtańszymi koncernowymi lagerami, których nawiasem mówiąc tez pije mnostwo normalnych ludzi, zdecydowana większość i nie wiem dlaczego tak powszechnie pity napój miałby się komukolwiek kojarzyć z menelami? wyjaśnisz? "Jedź na October Fest,albo na Rock am Ring,tam nie ma takiego bydła nawalonego jak u nas na Juvenaliach ,że zbieraliśmy pijane koleżanki z chodnika. " Przecież octoberfest to festiwal piwny :D

"no i tu się z tobą zgadzam, ale wyzywanie ludzi którzy piją piwo od patologii to przesada. " To nie przesada, tylko oznaka zaburzeń psychicznych.

Kasia - a może po prostu prowokacja, taka sama jak te które Ty tworzysz? Jakby nie patrzeć osoba która wciąż powtarza, że nie rozumie czemu ktoś coś lubi albo nie lubi też nie sprawia wrażenia normalnej.

"Ja Cię nie atakuję, więc nie odgryzuj się," Tak, nie atakujesz, jedynie wyzywasz od patologii, widocznie w twoim środowisku to normalne, dlatego nie widzisz w tym nic obraźliwego.

"Kasia - a może po prostu prowokacja, taka sama jak te które Ty tworzysz? Jakby nie patrzeć osoba która wciąż powtarza, że nie rozumie czemu ktoś coś lubi albo nie lubi też nie sprawia wrażenia normalnej. " Nie sądze, zeby to była prowokacja, nie pierwszy raz spotykam się z wyzywaniem osób pijących piwo od meneli w internecie. Jest to o tyle dziwne, że obecnie w Polsce piwo z małych browarów i rzemieślniczych wchodzi na salony, jest coraz częściej uznawane trunek z wyższej półki. Ale jak widać niektórzy tkwią mentalnie w przeszłości. Większośc ludzi pije piwo, czy oni wszystkich ludzi wokół wyzywają od meneli? Jak ktoś ich zaprosi na piwo to się oburzają i zrywają znajomość?

Kiedys piłam dużo piwa... wyjscie ze znajomymi do pubu , baru, na skwerek = piwo. Od kąd byłam na diecie 6 tyg i nie mogłam pić nic poza wodą min. i ziołami nue piłam piwa... po 6 tyg piwo jest paskudne... tak jak to pierwsze wypite w życiu piwo... zamiast piwa pije wino... slodkie. TAK JAK KIEDYŚ:) piwo jest gorzkie, a już Lechy tyskie czy inne polskie sikacze wrecz goryczą czuć.

"Jedź na October Fest,albo na Rock am Ring,tam nie ma takiego bydła nawalonego jak u nas na Juvenaliach" To dopiero ( to ja od picia piwa, pozniejszej diety i nie picia piwa..) byłam na okroberfeście... tylu nawalonych ludzi to ja nie widzialam nawet na wiejskim festynie... i to nie polaków (mało który polak wygląda na turek... a polka jak brzydka spasiona niemka).. Tak że o piwie jako alkoholu dla patoli możemy rozmawiać dalej. U mnie w rodzinei i w wśród znajomych piwko d grilla czy tam 2 w niedziele to nic złego.. w żule w parkach nawaleni to nei delektują sie piwem tylko walą Leśne dzbany cz inne BYKI lub inne wińska co z winogroem nic wspolnego nie mają...

I jeszcze jedno.. mój wujek nigdy nie pił piwa... a jest alkoholikem. walił wiskacze i brandy i inne metaxy... no on nie jest zulem... a, że na odwyku byl 2 razy i 2 razy nic to nie dalo.. dalej wali wiskacze i inne perfumy... i twierdzi ze nei ma problemy chociaż żona go zostawiła a dzieci nie chca z nim gadać. Wole kultiuke - 2, 3 piwka niż drogie nieżulerskie alkohole do upadlego.

Kasia - gdybym zaczęła wyciągać wszystkie twoje teksty wyszłabyś na jeszcze większą wariatkę.

"Kasia - gdybym zaczęła wyciągać wszystkie twoje teksty wyszłabyś na jeszcze większą wariatkę. " Nie sądze :)

No to lecimy... -wszystkie twoje tematy w których ubliżasz osobom lubiącym modę -wszystkie twoje tematy w których ubliżasz osobom które lubią zespoły rockowe/metalowe których ty nie lubisz -wszystkie twoje tematy w których twierdzisz, że "nie rozumiesz jak ktoś może..."

"wszystkie twoje tematy w których ubliżasz osobom lubiącym modę" Nie ubliżam takim osobom, tylko nie rozumiem po co ludzie chcą byc jak wszyscy i noszą coś albo robią coś bo wszyscy to robią. "wszystkie twoje tematy w których ubliżasz osobom które lubią zespoły rockowe/metalowe których ty nie lubisz" Nie ubliżam takim osobom tylko piszę, że te zespoły sa słabe. "wszystkie twoje tematy w których twierdzisz, że "nie rozumiesz jak ktoś może..." " Bo nie rozumiem?

dziwne, bo pamiętam jak je wyśmiewałaś i podawałaś w wątpliwość ich inteligencję. Zachowywałaś się dokładnie tak jak gość wyzywający ciebie od patologii. Pamiętam też jak jechałaś po dziewczynie która pisała, że lubi metal, a potem wymieniła kilka zespołów rockowych (między innymi guns'n'roses). To, że nie rozumiesz pokazuje tylko, że masz ciasny światopogląd i jeżeli coś ciebie nie dotyczy to po prostu cię przerasta.

"dziwne, bo pamiętam jak je wyśmiewałaś i podawałaś w wątpliwość ich inteligencję. " A co mam sądzić o inteligencji osób, które chcą koniecznie być jak plebs i oceniają negatywnie osoby, które wybierają inna drogę? "Pamiętam też jak jechałaś po dziewczynie która pisała, że lubi metal, a potem wymieniła kilka zespołów rockowych (między innymi guns'n'roses). " Widocznie byłam zdenerwowana postami osób, które z uporem pisały mi, że "death metal to nie muzyka", i że "wyrosne z niego". na przykład tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat/f1/jakim-cudem-czlowiek-istota-ulomna-potrafi-stworzyc-tak-genialny-utwor-p_6010980

twój brak umiejętności odniesienia się do wypowiedzi bez cytowania jej zdanie po zdaniu również sugeruje jakieś dziwne problemy. Zapominasz tych kilka linijek, że musisz je przepisywać?

ja pije tylko wodke. po piwie boli brzuch, smierdzi ono drozdzem no I chce sie mega siurac