Komunia w niedzielę a impreza w sobotę?

Za rok moje dziecko ma komunie. Za późno się obudziłam z zamawianiem lokalu, teraz już nie ma miejsc. W domu nie dam rady zrobić, za małe mieszkanie. Czy nie będzie głupio zrobić imprezę dla rodziny w sobotę? na sobotę lokal się znajdzie. To byłby obiad ok. 15-tej, 16-tej, potem deser, potem jakieś sałatki, przystawki i na końcu kolacja na ciepło. Nie wiem, czy to dobry pomysł. Rodzina z bliska, każdy da radę. Spowiedź przed komunią jest w sobotę rano. A w niedzielę po mszy poszlibyśmy tylko z dzieckiem na lody czy gdzieś.

Moim zdaniem całkiem bez sensu, no i prezenty mają dawać w sobotę, czy przed kościołem.Jakas nielogiczna ta opcja komini w sobotę, wyjdzie z tego głupota.Szukaj jeszcze sali, albo kobinuj inaczej.

głupi pomysł, uroczystość powinna odbywać się w dniu komunii, poszukaj dobrze, może jeszcze coś znajdziesz. A może na podwórku, w namiocie?

na pewno większość gości już by nie poszło nawet do kościoła, poczujcie się wyjątkowo w tym dniu, a nie dzień wcześniej. Może dziadkowie mają większy dom i tam moglibyście zrobić uroczystość.

raczej złą opcja, poszukaj coś może pod miastem, gdzieś tam

Beznadzieny pomysł, szukaj czegoś nawet dalej, jestem przekonana,że jeszcze coś znajdziesz.

Masz jeszcze rok. Jeśli nie znajdziesz restauracji to może jakaś sala np.w domu kultury lub na ogródkach działkowych plus catering? Takie sale z reguły są już wyposażone w stoły, krzesła i naczynia, ale jakby co to istnieją też wypożyczalnie, które ofiarują wszelkie sprzęty nawet obrusy i dekoracje.

chyba nie do końca wypada tak zrobić... może da się załatwić salę w pobliżu miasta, albo obiad dla najbliższych w domu:) świetne pomysły na prezenty komunijne: http://www.co-dla-dziecka.pl/co-kupuje-sie-na-pierwsza-komunie-swieta-w-prezencie-dla-dziecka/

beznadziejny pomysł!

dziecko bedzie świętować w sobotę... CO??? komunię której jeszcze nie przyjęło? zrób w domu i trudno.

:O Zły pomysł. Powiedziałabym nawet, że idiotyczny. Rok masz do komunii i juz nigdzie miejsc nie ma? Ciężko mi w to uwierzyć. Chyba, ze jakis jeden lokal sobie upatrzylas i w nim juz miejsc nie ma. Gdzie Ty mieszkasz??

Takiej głupoty to jeszcze nie słyszałam.Gdzie mieszkasz, nie masz innego rozwiązania. To jeszcze cały rok, a Ty już jakieś kretynizmy proponujesz.

Ostatnio bylam na chrzcinach co po uroczystosci wszyscy wreczyli prezenty przed kosciolem i o suchym pysku rozeszli sie do domu,bez żadnej kawy ani nic.Dodam,ze rodzice do biednych nie nalezeli,to dopiero wiocha!!!

To zalezy od sytuacji. Powiem Ci, że w zeszlym roku była komunia mojego siostrzeńca, siostra urządziła przyjęcie u dziadków, bo mają duży dom. Przy czym jesteśmy dużym rodzeństwem, bardzo zżytym, ale każde z nas mieszka w innej części Polski: Warszawa, Kraków, Wrocław, Rzeszów. Po uroczystości w kościele pojechaliśmy do domu na obiad, kawa, ciasto, super. Ale....Ok 15-16 musieliśmy się już zbierać, bo przecież w poniedziałek do pracy. Bardzo żałowaliśmy, że nie pomyśleliśmy o tym, żeby taką posiadówę zrobić w sobotę, a w niedzielę właśnie taki krótki obiad. No ale nam zależało, żeby jak najbardziej ze sobą pobyć. Także jak moje dziecko będzie miało komunię, to przyjęcie na pewno zacznie się w sobotę.

zaproś mniej gości i zrób w domu albo poszukaj może w innym mieście parę kilometrów dalej albo za miastem?

Znasz już date? Nie wierze...

ja salę na komunię znalazłam pod koniec marca, czyli na 2 miesiące przed komunią, nie przesadzaj. Zależy ile osób zapraszasz, ale w moim mieście większosć restauracji posiada większe, osobne pomieszczenie, gdzie usiądzie kilkanaście osób - podzwoń i popytaj

autorko, nie rob cyrku. masz jeszcze rok, a ty juz panikujesz? szykujesz komunie czy wesele? limuzyne tez juz wynajelas?

Bezsensowny pomysł. Poszukaj czegokolwiek na niedzielę, przecież to nie wesele. Sobota to porażka.

Wierzę, że może być problem o tej porze z salą. Mój syn też ma komunię w przyszłym roku a salę zamawiałam jak był w zerówce i to ( jak się okazało ) też było późno bo w moim miasteczku było już wszystko zajęte i mam zamówioną salę 20 km od domu. Jednak impreza przed komunią to kiepski pomysł, świętować coś co jeszcze nie nastąpiło. To tak jakby robić wesele przed ślubem.

jakim cudem zamawiacie 2 lata w przód? Znacie dokładną datę komunii? Ja sie dowiedziałam w styczniu tego roku co komunia, na zebraniu z katechetą. Komunie były przez 4 niedziele więc nawet nie było opcji, bo nie wiedziałam w którą niedzielę to będzie.

To ja z U nas zawsze komunia jest w trzecią niedzielę maja więc nie mamy problemu z datą.

Jezu, serio? 2 lata wcześniej? Co za świat....;/ paranoja

To ja z Też uważam , że to paranoja ale co zrobić (?) takie realia są u nas .

U nas wiadomo była już prawie dwa lata przed komunią, a w ciągu miesiąca już nigdzie w restauracjach miejsc nie było.

Ja mieszkam w Częstochowie sale zamawialam we wrześniu komunia w ta niedziele ... a Swoja droga to wczoraj coś ksiądz mówił ze w przyszłym roku nie będzie komunii

Ja mieszkam w niewielkim mieście na Podkarpaciu. Salę na komunię zamówiłam jakieś 2 miesiące temu. Nie było problemu. No ale jak widać, co kraj, to obyczaj :O Z resztą, jak można zaplanować komunię na 2 lata wcześniej? Skąd wiadomo, ile gości będzie itd?

Prowokacja

w mojej miejscowości jest 6 lokali. komunie chciałam zamówić 4 lata wcześniej i już nie było miejsc nigdzie. u nas data komunii jest stała -zawsze 3 niedziela maja więc ja się nie dziwię ze rok wcześniej nie ma już miejsc

Można jeszcze rozważyć takie rozwiązanie, które w mojej rodzinie świetnie się sprawdziło. Zamówiliśmy kucharkę do domu, która część rzeczy przygotowała wcześniej, część tuż przed podaniem, jedna dziewczyna nam podawała do stołu i ogólnie ogarniała. Dzięki temu rodzice i wszyscy goście mogli spokojnie siedzieć przy stole i rozmawiać, a nie stać przy garach ani biegać po schodach z ozorem na brodzie. Koszt niewiele wyższy od tego, jaki trzeba by brać pod uwagę przy samodzielnym przygotowaniu przyjęcia. Dla mnie bomba