Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adkb

Kobiety kto jezrozumie :O

Polecane posty

Gość adkb

Witam :) Miło mi będzie jeżeli wyrazicie swoją opinię oraz poświęcicie chwilkę na przeczytanie tego co napiszę :) Więc zaczynamy... Od 2,5lat jestem z dziewczyną ja 23 ona 22 lat była to moja pierwsza prawdziwa miłość oraz pierwszy związek. W związku z tym nie do końca wiedziałem jak powinienem się postępować. ( przynajmniej to zostało mi wmówione ) czas mijał a ja popełniałem błędy jak każdy (kilka razy zostawiłem ją dla kumpli )ale również starałem się zrobić wszystko co mogłem by uszczęśliwić tą Panią. Co miesiąc kupowałem jej różyczkę oraz okazyjnie starałem się wymyślić coś co ją miło zaskoczy. W zamian niestety dostałem na początku zakaz spotykania się z koleżankami co zakończyło się ich utratą następnie byli kumple rezultat znany również później praca, pracowałem w banku z kobietą koło 40 mojej Pani to przeszkadzało robiła mi okropne awantury ba nawet napisała maila do pracodawcy w chwili gdy siedziałem 10 minut dłużej w pracy... koniec końców by nie dostać dyscyplinarki zwolniłem się sam... teraz gdy odkładam sobie na studia ona powiedziała że jej moje studia nie pasują i że ze mną zrywa... to trochę paradoks i nie rozumiem jej zupełnie... robiłem dla niej wszystko a w zamian dostałem to co widać... Ona ani razu gdy się kłóciliśmy nie przeprosiła mnie to zawsze ja latałem za Nią... nie rozumiem jak to jest czy to ja coś zrąbałem czy to zbyt duża zazdrość z jej strony spowodowała taką sytuację... ehhh.... Drogie Panie kto was zrozumie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakaś durna ta dziewczyna. Życzę,żebyś znalazł sobie dojrzalszą i nie mam na myśli wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adkb
Dzięki :) niestety przy okazji to moje pierwsze rozstanie co również nie jest wcale takie łatwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... nie rozumiem jak to jest czy to ja coś zrąbałem czy to zbyt duża zazdrość z jej strony spowodowała taką sytuację... ehhh.... Drogie Panie kto was zrozumie smutas.gif x Zrozumieć powinieneś przede wszystkim siebie. A co do zrąbania to owszem zrąbałeś. Dwa lata życia sam sobie zrąbałeś. Następnym razem jeśli poczujesz że pomiędzy twoja laską a tobą nie jest dobrze to znaczy że nie jest dobrze. Analogicznie: Gdy patrzysz na kudłate zwierzę które szczeka jak pies i wygląda jak pies to jest to pies. Twoim problemem jest to że po to aby mieć laskę brniesz w stronę przepaści w pełni świadomy zbliżającego się zagrożenia i gdyby ona nie zerwała byłbyś gotów postawić stopę w tym miejscu w którym nie znalazłaby już solidnego oparcia. To głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobietę zawsze zrozumie druga kobieta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz szczescie ze nie zostala twoja malzonka:D:D:D dopiero bylbys pod pantoflem!:D masz wielkie szczescie ze zerwala ,takiego kwiata pol Swiata:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adkb
jak najbardziej ma swoje prawa, ale dlaczego Ona posuwa się do tego by ze mną zerwać to nielogiczne ehhhh... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Co tu rozumieć? Byłeś po prostu we frajerskim związku (teraz dużo takich związków a nawet małżeństw). Zasady takiej relacji są dość proste: facet zaspokaja wszelkie potrzeby dziuni a w zamian może jej tylko "delikatnie zasugerować" - jakikolwiek wyciek testosteronu z jaj jest natychmiast łatany wielkim fochem :) Oczywiście baba w takim związku narzeka, że jej facet to c***a, frajer, ciepłe kluchy, facecik, imitacja mężczyzny i tak dalej - co oczywiście nie przeszkadza jej doić kolejnych frajerów :) Jeśli nie chcesz być frajerem i źle się z tym czujesz, powinieneś wybrać inny model związku (np. partnerski jak ja). Tylko z góry uprzedzam, że znalezienie dziewczyny do partnerskiego związku graniczy z cudem. Większość bab reprezentuj***ardzo niski poziom materialny, intelektualny, moralny i fizyczny - za to wymagania to mają jak Królowa Anglii prawie :) Na szczęście nie musisz być przecież w związku - żyj normalnie swoim życiem, zajmuj się pracą, sportem, samorozwojem, hobby - do seksu kogoś znajdź/wynajmij i tyle. Po co pchać się w jakieś chore relacje z babami? Związki ze współczesnymi dziuniami to coraz częściej domena frajerów lub desperatów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slabe provo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×