Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerażona i załamana

Jadę jutro za granice i nie mam gdzie mieszkać

Polecane posty

Gość Paxa
A gdzie lecisz? Kraj miasto To straszne że Cię tak potraktowała... Ludzie są podli Nie możesz jednak teraz się wycofać. Idź do tej drugiej osoby i wytłumacz swoją sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to musiał być widocznie malutki sklepik z jedną, dwoma kasjerkami. w dużych sklepach takich z linią 10-20 kas nie zauważyłam jeszcze, aby miała miejsce sytuacja, żeby ktoś chciał pracować na kasie i nie został zatrudniony, kasjerów zawsze jest mniej niż potrzeba i nie jest to wina kierownictwa tylko braku chęci do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzina mogla sie tez na nia wypiac pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kraj, miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona i załamana
do tej drugiej osoby boję się iść, bo wiem, że na 99% potraktuje mnie okropnie:( Pracowałam w takim śrenim sklepie, kasjerek było 3. Co do rodziny to na nikogo się nie wypięłam, mój ojciec nie żyje od 10 lat, a 4 lata temu zmarła mama po ciężkiej chorobie. Usatysfakcjonowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paxa
Dodatkowo powinnaś szukać jakichś agencji pracy żeby się do nich udać po przylocie... Nie poddawaj się! Co Cię nie zabije to Cię wzmocni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z rodzina najlepiej wychodzi sie na zdjeciach :) od kiedy nie mam kontaktu z rodzina to lepiej mi sie wiedzie i jakos moje zwiazki sa trwalsze (nie ma mi kto doopy obgadac) :D Autorko, ja wiem jak to jest jak sama musisz sobie radzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paxa
Musisz spróbować iść do tej drugiej osoby przecież nic się nie stanie a możesz zostać zaskoczona i otrzymać pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz dokad lecisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżli to większe miasto, to parę nocy możesz spedzic w hostelu, w pokoju wieloosobowym co prawda, ale nie ma co wybrzydzać. koszt za nocleg już od ok 10 euro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musze zmykac teraz, ale zajrze pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znasz jezyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona i załamana
Lecę do Norwegii. Od tej drugiej osoby pomocy żadnej nie dostanę na pewno. I tego jestem w zasadzie pewna. Coś czuję, że skończy się to tak, że nigdzie nie polecę:( ale wtedy nie wiem co zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona i załamana
znam angielski na dobrym poziomie i norweski na podstawowym. Miałam teraz pracować z ta koleżanką sprzątając, ale ja się akurat tego nie bałam. Wcześniej tez tak pojechałam, popracowałam 2 miesiące, a potem znalazłam legalną pracę. Wiadomo, że na początku najważniejsze jest to żeby zarobić cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy mierzy swoją miarą. Teraz tak mówisz ale jak ci się noga podwinie to podkulisz ogon i wrócisz, haha! Do autorki, czyli dostałaś jakiś spadek po rodzicach, chyba że go przetraciłaś. Masz jakiś ciotki, to zwróć się do nich po pomoc, chyba, że wolisz wylądować w burdelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paxa
Autorko szukaj agencji! Nie ma czasu na smutek musisz działać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona i załamana
nie dostałam, bo musieliśmy z mamą sprzedać jej kawalerkę, bo potrzebowała pieniędzy na leczenie. Nie mam kontaktu z żadną ciotką, od strony ojca rodzina to szkoda gadać, a mama była jedynaczką, miała tylko kuzynkę, ale ona przebywa za granicą tyle, że ja nawet nie wiem gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierwszy raz wyjechalam do faceta poznanego przez neta , w ciagu tygodnia, tragedia heehe wejdz na czat norwegia i popisz moze ktos ci pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to musi byc jakies niesmieszne prowo. ostatni dzien przed wyprowadzka - a jest internet, nie ma stresu z pakowaniem, transportem rzeczy osobistych, nic. kobieto, ogarnij sie! za granice nie wyjezdza sie w ciemno. zostalas wystawiona do wiatru, to szukaj pomocy w kraju, skoro masz ten internet. jakies domy opieki, pomocy spolecznej, w ostatecznosci schronienie dla bezdomnych. co ty chcesz robic na norweskim lotnisku? czekac az cie zatrzymaja albo deportuja? na co ty liczysz? druga sprawa - piszesz o tym ze jestes chora, ale historia twojego zatrudnienia to prace typowo fizyczne. nawet napisalas ze do pracy w norwegii masz specjalne ubranie - czy ty masz ludzi za durniow? jezeli chorujesz psychicznie/zmagasz sie z depresja - mozesz tez szukac pomocy w polsce. z 500zl to jeszcze wyzyjesz kilka tygodni w pl, w norwegii moze kilka dni (oczywiscie bez lokum).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona i załamana
a dlaczego mam nie mieć internetu? Wynajmuję pokój, są tez inni lokatorzy to według ciebie mam internet im odłączyć czy oni mi? Spakowana jestem już dawno, tylko takie podstawowe rzeczy jak laptop, telefon, ładowarka mi zostało. Nie mam nic takiego by móc to wywozić tirami. Jedna duża walizka i jedna mniejsza czyli podręczna. Nie napisałam, ze jestem chora, ale, że chorowałam i byłam w szpitalu, a to chyba różnica prawda? Obecnie mogę wykonywać normalną pracę. O jakie specjalne ubranie ci chodzi? Napisałam, że spodnie i koszulki i obuwie mam na zmianę. Sprzątałaś kiedyś po 8-9 godzin dziennie? jesli nie to ci wyjaśnie, że po takim sprzątaniu nalezy codziennie te łachy prać, bo nie pójdę do ludzi na drugi dzień w brudnych dresach czy koszulce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to czego ty tutaj oczekujesz? zeby cie ktos poklepal po plecach i powiedzial "jedz smialo w ciemno"? skoro jestes gotowa pracowac jako sprzataczka, kasjerka itp. to w pl tez cos takiego dostaniesz i to dosyc szybko. nikt ci nie mowi ze masz tu zostac do usranej smierci, chodzi tylko o to zeby przezyc - a za 500zl tego nie zrobisz w norwegii!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glowa do gory i do przodu nie przejmuj sie teraz :)zrobisz to na miejscu:)))zreszta jest tam duzo Polakow:)))) sa pomocni:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona i załamana
chciałam tylko się wyżalić, bo w zasadzie od jutra jestem bezdomna i mam do wyboru być bezdomną w Norwegii czy w Polsce:O Znalazłam numer do jednej dziewczyny, z którą tam kiedyś pracowałam, napisałam do niej i czekam na odpowiedź. Może chociaż ona zgodzi się mnie przenocować na te kilka dni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, tam polacy snuja sie po lotniskach w poszukiwaniu komu by tu pomoc. smieszni jestescie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szalone niespodzianki sa najlepsze i jest co wspominac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie za wczasu:)))bedzie dobrze zobaczysz:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, skoro ty rozwazasz bycie bezdomna w obcym kraju, to wiekszej glupoty nie ma. zawsze zadziwiaja mnie bezdomne polaczki na dworcach centralnych w roznych stolicach europy, ale teraz juz wiem skad to sie bierze - przeciez lepsze jest zycie pod mostem za granica! ale ubaw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo tych roznych zakretow w zyciu zycze powodzenia:))napewno sie przyda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co jedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×