Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama chłopczyka 8

moje dziecko płacze po posiłkach czy to kolka

Polecane posty

Gość mama chłopczyka 8

gdy naje się z piersi jest jakis czas spokojne, odbijam, odkładam do łóżeczka, zasypia, po 30 min lub godzinie budzi się, popłakuję, to znowu zasypia, to znowu jakby przez sen popłakuję, podkurcza nózki, wije się, robi sie wna twarzy, stęka, potem usypia i tak przez godzine wierci się ja co chwil;e musze podchodzić bo to smoczka wypluję, to kocyk odkopie co robić? Nie dam rady stac przy nim cały czas a jest to meczące bo trwa to godzinę, w końcu sie zmęczy i zaśnie albo jest juz głodne to daję cyca i zaś powtórka z rozrywki czyli zasypia i juz niby spi a potem się budzi i płacze czy raczej popłakuje bo nie jest to płacz ciagły i tak za każdym razem po posiłku ja juz jestem na takiej diecie że jem tylko rosołek i gotowane mięsko i warzywa daję mu DELICOL bo tak pediatra zaleciła i LACTID probiotyk taki sama tez od siebie daje mu przed posikiem krople SAB SIMPLEX który mi znajoma z niemiec przysłała ale nawet po nich skramczy, wije się, nie może zasnąc czasem go wezmę na rączki to zaśnie ale nie chcę go za bardzo uczyć na rączkach bo nie mam czasu go cały czas nosić i usypiać co to jest? KOLKA? Jak postepować z takim dzieckiem tez tak miały wasze dzieci maluszek ma 5 tygodni poradźcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno powiedzieć co to jest, ja mam wrażenie że jak dziecku dokucza brzuszek to zawsze zrzuca się na kolkę. Fakt, że jelita są jeszcze delikatne, że rozwijają się, podobno nawet lekkie przesuwanie treści może być dla dziecka dokuczliwe i te bardziej wrażliwe dzieci marudzą i płaczą. Moja starsza córka nie miała nic podobnego, karmiłam długo tylko piersią, jadłam wszystko i dziecko nigdy nie płakało. Mała też na piersi była a po skończeniu miesiąca miała "kolki". Ja nie stosowałam na dłuższą metę żadnych preparatów, bo po próbach nie było wcale efektu. U nas sprawdzał się jedynie masaż. Masowałam małą często - kilka razy dziennie i na prawdę było dobrze. Spróbuj - na pewno nie zaszkodzi a u nas tylko to skutkowało. Możesz poszukać w internecie technik masażu, ja miałam jakąś książkę i tamte masaże stosowałam. Ważna jest odpowiednia pozycja dziecka i siła nacisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Moja corka miala podobnie przez kilka pierwszych tygodni. Cala noc sie wila,stekala,prezyla,machala rekami. Nie budzila sie tylko caly czas stekala. Wyprozniala sie normalnie,czasem przy stekaniu miala gazy. Na rekach od razu spokoj,spala jak aniolek. Odkladalam znowu to samo. Czasem spala mi na piersiach na brzuszku,wtedy bylo jej najlepiej. Polozna mowila,ze "ona tak juz ma". Nie wiem czy to ma zwiazek,ale cora jest alergiczka. Nie jadlam nabialu od poczatku,a mimo to dalej stekanie i prezenie. Teraz jestem calkiem na diecie hipoalergicznej,stekania sie skonczyly. Mala bierze teraz antybiotyk,bo ma bakterie w jelitach. Zarazono ja w szpitalu. Moze to tez miala jakis wplyw. Bakteria wyszla jak zrobilismy posiew kalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama chłopczyka8
tez może coś złapał w szpitalu bo ma tak od poczatku odkąd przyszliśmy ze szpitala a jak robić badanie kału i moczu takiemu małemu dziecku? W sensie jak pozyskać materiał do badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×