Oto jak kończą się związki z rozsądku

Postanowiłam sprobowac zwiazku z rozsadku,na sercu się przejechałam ...Myslalam sobie,ze niektorzy tkwia latami i daja rade, tlumaczylam sobie,ze to nie takie swinstwo itd. Facet się we mnie bardzo zakochał, ja go dobrze traktowałam, udawałam,ze tez cos czuje. Czulam sie z tym nieswojo,dziwnie,czasami mialam wyrzuty ale też łudziłam sie,ze cos do niego poczuje. W koncu jest nawet przystojny, na poziomie, studiuje dobry kierunek. Jest z nim o czym pogadac itp. Jestesmy razem pol roku. A ja mam go tak serdecznie dosc, denerwuje mnie w nim wszystko,resztki rozadku każą mi nie wyładowywać na nim swoich frustracji. Znam jego słabe punkty i moglabym go zniszczyc ale chyba predzej odejdę. Czuje do niego i siebie taka niechec, brzydzi mnie mysl o dotykaniu go,a nawet sama mysl o tym ze jestem z nim w jakiejkolwiek relacji. Do tego doszlo... Wkurza mnie nawet to,ze czesto wpierdziela tosty na sniadanie, ze uzywa tego a nie innego szamponu do wlosow,no takie rzeczy ktore generalnie mi zwisają.

Oby tobą też ktoś się kiedyś brzydził potworze.

A Ty bys chcial/a cos robic z musu przez tyle czasu,nie sadze. Glupi/a jestes strasznie.

a kto cie śmieciu zmusił do krzywdzenia tego człowieka? Głupia to ty jesteś. Przez małe t.

No i widzisz teraz jak działają związki z rozsądku - przynajmniej na Ciebie. A skoro już to wiesz to zakończ tę parodię związku i więcej tego błędu już nie popełniaj. W tej lekcji szkoda mi tylko "twojego" koleżki.

ale chociaz seks z tego masz, i nawet jak sie mowi, ze sie nie jest zainteresowanym to i tak niektorym to nie przeszkadza

jestes jak prostytutka nie kochasz go a dajesz d**y

Żeby cię kiedyś facet zrobił w c***a tak jak ty jego palanciaro.

bylam z drugiej strony takiego zwiazku z rozsadku o czym oczywiscie nikt mnie nie poinformowal wczesniej, wiem jak czuje sie czlowiek tak traktowany i radze ci - zakoncz to

"(...) i nawet jak sie mowi, ze sie nie jest zainteresowanym to i tak niektorym to nie przeszkadza" Niestety się z Tobą zgadzam, choć nie każdy jest taki.

No to teraz już wiesz, że musisz wybrać coś pomiędzy a życie nie będzie czarno białe.

straszne :( dlatego po związku,w którym to my kochaliśmy,a druga osoba tego nie poczuła,albo zostaliśmy odrzuceni,trzeba dać sobie czas,przestrzeń,żeby dojrzeć,coś zrozumieć ,wejść w dobrą relację ze samym sobą-dobrze się poznać,swoje potrzeby .. a nie pakować się w jakąkolwiek znajomość i obciążać kogoś zupełnie niewinnego swoim niepowodzeniem,nic na siłę.

jak brakuje elementarnej uczciwosci ze strony ktora weszla w zwiazek z rozsadku to jest kiepsko, bo dostajesz po lbie za to ze jestes. jak pisze autorka - zna slabe strony partnera i moglaby go zniszczyc a w kazdym razie - sprobowac to zrobic. a to jest cholernie nie fair

Jesus, jaka popaprana idiotka

Wiec wyglada na to,ze takich ''popapranych idiotow''jest znacznie więcej. Jakieś 80% społeczenstwa.

A czemu idiotka i tak po niej jedziecie? Chciala sobie sprawdzic jak to jest byc z kims z rozsadku nie mogla? Facet to nie jakas ciapa ogarnie sie, wielka mi krzywda oh oh:-D Ciekawe czy sie poplacze:-D

gość dziś idż sie lecz,jestes psychiczna-uciekłas z psychiatryka?

AUTORKO JESTES PODŁA SUKĄ

Ja mysle,ze to Wy jestescie psychiczni i dajecie na to mnostwo dowodow:-D Jestem facetem bambaryłko:-D

zawsze mówie i powtarzać bedę-k***a nie ma uczuć i sentymentów-mowa o autorce- śmiec moralny

gość dziś bambaryło bez zasad

Mam zasady,wykorzystywac do cna takich łochow i tempaczkow jak na kafe siedza. Prawda jest brutalna silny w dzisiejszym czasie madrzejszy wykorzystuje glupszego. Zawsze wykorzystywalem ciemniakow i glupszych od siebie,jak sie daja to ich sprawa. Zapamietajcie ze silniejszy zawsze.slabszym sie bedzie wyslugiwal i to w kazdym aspekcie

widac ze autorka ma uczucia wystarczy przeczytac jej post ale niektorzy sa zbyt glupi motloch kafeteryjny

Moja żona z rozsoądku jest regularnie przeze mnie zdradzana z d********* Zakochałem się nawet w jednej kobiecie, ale ona tylko tak trochę.

a badasz sie chociaz?

nie, nie badam, żonę z rozsądku posuwam zawsze w gumie i bez całowania to się niczym nie zarazi

sucz podla