Jak pozbyć się brzydkich przebarwień na twarzy?

Witam! mam poważny problem, bo na twarzy pojawiły mi się przebarwienia:( najwięcej jest ich pod nosem nad ustami i pod oczami i wygląda to tragicznie, bo tak, jakbym miała źle rozprowadzony podkład;/ powiem Wam, że masakra;/ jestem załamana i szukam szybkiej pomocy... Może ktoś z Was miał podobny problem i wie, jak usunąć przebarwienia na twarzy? Jak się pozbyć ich raz a dobrze? Są jakieś leki? Zabiegi lub urządzenia, które pomogą mi wygrać z tym dokuczliwym problemem? mam nadzieję, że coś mi pomożecie:(

Antykoncepja czy efekt slonca? Z opisu wyglada na melazme-ale powiedz wiecej-jak to sie zaczelo?

Zacząć możesz od domowych sposób. Jeśli to świeża sprawa, to możliwe, że będą efekty - nawet zwykła maseczka z cytryną pozwala usunąć przebarwienia. Natomiast jeśli chcesz mieć pewność, że efekt będzie od razu, to po prostu idź do kosmetyczki i ona już będzie wiedziała co zrobić, żeby usunąć te przebarwienia. Pytasz, czy są leki... jakoś nie wydaje mi się, żeby takie sprawy można było wyleczyć tabletkami... Zapoznaj się może też z tymi urządzeniami http://importmania.pl/Jak-usunac-przebarwienia-na-twarzy-cinfo-pol-41.html

Generalnie sprawy twarzy i ciała to nie żarty. proponuje udać się do dobrego specjalisty. On dobierze leczenie. Na pewno zacznie od najmniej inwazyjnego. Także myślę, że szybko i po problemie. Powodzenia.

Skutek i antykoncepcji i słońca niestety:( zaczęło się to około roku temu, ale na zimę, jakby przebarwienia się rozjaśniły, a teraz znowu wszystko powróciło:( Normalnie jakaś masakra:( nie chcę tak wyglądać, a nie stać mnie na drogie zabiegi i wizyty u kosmetyczki:( może znacie jakiś złoty środek i metody, które mogłyby mi naprawdę pomóc?

To chyba czeka Cię najpierw wizyta u ginekologa i zmiana tabletek, a potem wizyta u dermatologa, żeby sprawdził co to za przebarwienia i jak z nimi walczyć. Myślę, że opalanie masz z głowy w tym roku. Wydaje mi się, że jeżeli znajdziesz dobrego dermatologa, to powinien pomóc. Jakieś maści czy tabletki ci przepisze i będzie dobrze. Trzymam kciuki