Czy warto pchac sie na medycyne jezeli wiadomo ze zarobki to ok 2000 do 3000 zl

Przynajmniej przez 8-10 lat po studiach

glupoty gadasz,tyle to sie zarabia max do 2 lat po studiach

Staz to 1900 a zarobki na specjalizacji czyli rezydenturze sa ustalone odgornie w ustawie na 2400 netto przez przynajmniej 5 lat po stazu

A dyzury sa teraz bezplatne.

za to na zachodzie to jusz 4 tys euro i dla tego nie ma lekazy srednia wieku to 50 lat

jasne:P

Wiec nie wiem czy gra jest warta swieczki bo 6 lat ciezkich studiow a pozniej pare dobrych lat jalmuzna na poziomie zarobkow Pani sprzataczki to mi sie nie widzi za bardzo. Zna ktos w miare perspektywiczne kierunki o profilu biolo- chemicznym?

Bezplatne sa. Rezydenci maja darmowe dyzury, wiem bo kolega jest rezydentem. Jest na 3 roku specki z interny i ledwo wiaze koniec z koncem.

Stażu już nie ma, rezydentura od 3 do 6 lat, rzeczywiście ok. 3500 Brutto ale można iść też na etat i wynegocjować więcej. Dyżury dodatkowo płatne od 400-1200 za dyżur. To mało od razu po studiach będąc debilem a nie lekarzem?!

Platforma upodlila ludzi wyksztalconych. Oni niby mieli forowac wyksztalconych. A co, a Skonczylo sie na tym ze podorabiala sie masa cwaniaczkow z firemkami produkujacymi gowno i innych przekretasow z plecami na roznych panstwowych stanowiskach.

lekarz 2-3 lata po studiach to spokojnie wyciagnie te 4 tys/msc na rekei tyle w temacie

Na etat to mozesz isc jak masz specjalizacje. Bez niej jestes nikim, nawet Cie do poz-u nie wezma. Na etat malo kto sie dostaje bo wola wziasc kolejnego rezydenta. Etat to dostaniesz jak masz 50 lat plus znajomosci w szpitalu.

Nie wyciagnie. Obecnie juz nie wyciagnie. Dawniej moze i dal rade ale musial tam siedziec przynajmniej na 8 dyzurach w miesiacu. Taki dyzur to jest cala doba, plus pozniej musial odrazu od rana isc na swoja zmiane na oddzial , czyli spal najwyzej 4-5 nocy w tygodniu. Teraz zrobili dyzury bezplatne i dostajesz tylko podstawe czyli 2400 w zwyklych specjalizacjach i 2600 w deficytowych czyli chujniach na ktore nikt nie chce isc.

Pieprzysz głupoty, specjalizacje można robić też z etatu. W moim szpitalu non stop poszukują lekarzy chętnych do specjalizowania się. Do wcześniejszej osoby - to Twojego znajomego robią w bambuko :D

Ja jestem z Wroclawia i pisze to co jest we Wroclawiu. Tutaj nie wyciagniesz wiecej niz to co jest z podstawy. Jest w chuj rezydentow i chetnych na rezydentury, niektorzy robia tzw Wolontariat czyli rezydenture za darmo (przez 5 lat) tylko po to zeby miec jakas specjalizacje. Czaicie? 6 lat studiow, staz i 5 lat pracy za 0 zl?