Korea Północna to taka ziemska wersja chrześcijańskiego raju

W chrześcijańskim raju podobnie jak tam trzeba czerpać swoje wielkie szczęście z nieustannego czczenia kogoś(boga), a jak nie to ląduje się na wiecznych torturach(piekło). Korea Północna różni się tylko tym, że nie jest wieczna i nie ma tam wiecznych łagrów w przeciwieństwie do piekła, no i łagry już raczej są lepsze bo piekło to podobno najgorsze cierpienie jakie może być.