Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czemu pielegniarki mają sie za lepsze od ratownikow medycznych

Polecane posty

"to zupełnie inny zawód. Jeśli pielęgniarka pracuje na oddziale to pal kij jeśli nie ma wiedzy medycznej, ona i tak wykonuje zlecenia lekarskie" widac,ze jestes debilem,albo nie masz pojecia w temacie. Pielegniarka bez wiedzy medycznej,moze zrobic Tobie dotkliwa krzywde. Brak mi slow. Widze,ze ktos skonczyl studium rtaownicze i poczul sie jak krol:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że zrobiłaby krzywde gdyby umyła du/pe nie tym środkiem co potrzeba i złą techniką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cięższą prace ma według mnie ratownik medyczny bo on nie łazi sobie w miniówce po korytarzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hope28 1.cytat pochodzi z wypowiedzi hgg-lekarza 2.nie przyjmują ludzi do pogotowia po szkole policealnej 3.lic ratownika jest o wiele trudniejsze od studiów piel 4.po czym wnosisz że studia rm nie dają umiejętności ratowania ludzkiego życia 5.wy nie macie odgórnego przymusu dokształcania jak ratownicy 6.na zespole podstawowym ratownik działa sam bez lekarza 8.większość studentów rm dokształcania sie i zdobywa doświadczenie juz na studiach -w różnych organizacjach ratowniczych,osp,mistrzostwach międzyuczelnianych,pozoracjach 9.co możesz zrobić bez lekarza? 10 .jakie leki możesz sama podać? 11.masz jakiś obowiązek dokształcania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoją drogą juz wspominanie o nieistniejącym i obecnie nie dających uprawnień szkołach policealnych jest śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Brak mi slow. Widze,ze ktos skonczyl studium rtaownicze i poczul sie jak krolsmiech.gif" Hgg idiotko skończyła kierunek -dentystyczny i lekarski a teraz robi specjalizację lekarską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czynności, które mogą być podejmowane samodzielnie przez ratownika medycznego samodzielnie: ◾ocena stanu zdrowia pacjenta w celu ustalenia postępowania i decyzji o podjęciu lub nie medycznych czynności ratunkowych ◾układanie pacjenta we właściwej pozycji ◾podjęcie i prowadzenie podstawowej i zaawansowanej resuscytacji krążeniowo-oddechowej ◾bezprzyrządowe i przyrządowe przywracanie oraz zabezpieczanie drożności dróg oddechowych (w tym użycie rurki ustno-gardłowej, maski krtaniowej, rurki krtaniowej), odsysanie dróg oddechowych ◾podjęcie tlenoterapii biernej, wspomagania oddechu, wentylacji mechanicznej ◾intubacja dotchawicza w nagłym zatrzymaniu krążenia, bez użycia środków zwiotczających ◾defibrylacja automatyczna lub ręczna na podstawie EKG ◾wykonanie badania elektrokardiograficznego ◾monitorowanie czynności układu oddechowego, czynności układu krążenia (metodami nieinwazyjnymi) ◾kaniulacja żył obwodowych kończyn górnych i dolnych oraz żyły szyjnej zewnętrznej, wykonanie dojścia doszpikowego ◾podawanie leków drogą dożylną, domięśniową, podskórną, dotchawiczą, doustną, doo******czną, wziewną oraz doszpikową przy użyciu gotowego zestawu ◾odbarczenie odmy prężnej przez nakłucie opłucnej ◾pobieranie krwi żylnej i włośniczkowej do badań laboratoryjnych ◾oznaczenie poziomu parametrów krytycznych, w tym poziomów glukozy i elektrolitów oraz gazometrii krwi włośniczkowej ◾opatrywanie ran, tamowanie krwotoków, unier********ie złamań, zwichnięć, skręceń, unier********ie kręgosłupa ◾odebranie porodu nagłego poza szpitalem ◾segregacja medyczna ◾podejmowanie działań zabezpieczających w celu ograniczenia skutków zdrowotnych zdarzenia ◾przygotowanie pacjenta i opieka nad pacjentem w czasie transportu ◾podawanie leków wymienionych w załączniku do rozporządzenia Czynności, które ratownik medyczny może podjąć pod nadzorem lekarza ◾intubacja dotchawicza w innych przypadkach niż nagłe zatrzymanie krążenia, z użyciem środków zwiotczających ◾wykonanie kardiowersji elektrycznej i elektrostymulacji zewnętrznej ◾asystowanie przy drobnych zabiegach i innych procedurach ◾Cewnikowanie pęcherza moczowego ◾zakładanie sondy żołądkowej i płukanie żołądka ◾podawanie na zlecenie lekarza leków innych niż wymienione w załączniku do rozporządzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cięższą prace ma według mnie ratownik medyczny bo on nie łazi sobie w miniówce po korytarzu---->tu nie tylko chodzi o ciężar fizyczny,ale też o wiedzę,umiejętności i samodzielność pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"DobreWino dziś Więcej nauki zapewne" To znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam sprawę od strony wykładowcy. Mój tata wykłada na Uniwersytecie Med. Nie mieszkam już z rodzicami, ale czasami się nasłucham ;) Więc sprawa ma się tak : na farmację i na pielęgniarstwo trafią same odpady , często ci którym nie wyszło na egz. na medycynę ogólną. I mówi to samo co ktoś tam wyżej...inteligencją nie grzeszą, to tak najdelikatniej :) Ponoc strasznie "to głupiutkie." A ktoś kto mówi, że pielęgniarka ma taką samą wiedzę jak lekarz, to powinien zmienić zioło bo to mu szkodzi :D Powiem to dziś ojcu, ubawi się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałem że formacja to ciężki kierunek A co mówi o ratownictwie medycznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O! Prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.to zależy od uczelni, u pielegniarek jest podobnie--->tu nie chodzi o uczelnię i narzucone godziny praktyk ale o dokształcanie poza studiami gdzie po pierwszym roku pielęgniarki mają "życie studenckie" a ratownicy nie dość że mają większy zakres materiału to jeszcze w wolnym czasie zajmują się ratownictwem i zamiast w weekend popijać drineczki w klubie obstawiają imprezy masowe w ramach kpp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1.dobrze by było by lekarze w końcu zajęli się sobą. Tak to działa w cywilizowanym świecie;--->tjaaa tylko ze wy możecie od debili wyzywać ratowników na których barkach leży ratowanie ludzkiego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 .sama może większość, nikt jej ręki nie trzyma jezyk.gif-->kierwa ....podać znaczy decydować o podaniu leku z odpowiedzialnością za jego działanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy nie macie odgórnego przymusu dokształcania jak ratownicy--mają Jak to jest regulowane prawnie (czas,okres,ilość)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3.kwestia chłonności umysłu studenta-->pewnie poziom lekarskiego i pielęgniarskiego to też kwestia hłonoaci umysłu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z wyzywaniem godzi o ratowników Chociaż pielęgniarka zwykle ma wiedze i lekarza i ratownika:) Wy-pielęgniarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie co jest takiego wspaniałego w pielęgniarkach? I serio mają takie wysokie wykształcenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że wątek zrobił się gorący.... 1.U mnie w szpitalu non-stop są scysje pielęgniarek z lekarzami/innymi pielęgniarkami/ratownikami/salowymi. Prawie zawsze wojnę wywołują pielęgniarki. Jak nie mają sie już z kim pokłócić, to zaczynają się kłócić między sobą o to która mądrzejsza: po liceum medycznym czy młoda licencjatka. Ale ja pracuję na oddziale, gdzie mamy wyjątkowo głupią oddziałową... 2. Studia pielęgniarskie rzeczywiście polegają u mnie na uczelni ma myciu tyłków, stare pielęgniary studentek nie chcą dopuścić nawet do jednego wkłucia. Smutne to jest. Zawsze mi szkoda studentek pielęgniarstwa. A jak chciałam się nimi JA zająć- to po łbie dostałam że się mieszam w nie swoje sprawy... Ratownictwo medyczne na studiach uczy się rzeczywiście swojego zawodu i to jest dobre. Ale w 3 lata nikt ratować się nie nauczy. Poza tym żeby ratować trzeba mieć wbrew pozorom bardzo szeroką wiedzę ogólnomedyczną a nie tylko tę ratunkową. 3. Wiekszość pielęgniarek porównuje się do lekarzy na każdym kroku, a normą jest przekonanie że "na studiach miałam taki sam program". To zwykła żenada której nawet nie chce mi się komentować 4. Szanuję pracę pielęgniarek i ratowników. Ale też wiele widziałam w ratownictwie (karetki + sor kliniczny) żeby nie mieć o nich świetnego zdania. 5. Tak długo jak pigułki będą się porównywać do lekarzy, tak długo szacunek do waszego zawodu będzie niziutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ykkk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pielęgniarka pielęgniarce nie równa. Zależy gdzie, w jakim kraju i zakres obowioązków. To samo dotczy ratowników. Jak każdy będzie s/r/a/ł i poniżał jakość zawodu (czy to śmieciarz czy chirurg) to co się dziwić że większość "wie swoje". PL to głupi naród i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×