Czy zgodzilibyście się na prezydenta, który jest prawiczkiem?

Jeśli byłby godny zaufania.

jasne. mnie nie obchodzi co kto robi w łóżku, czy prowadzi życie seksualne czy nie. najważniejsze aby dbał o dobro Polski.

prezydent nie moze byc prawikiem,NIGDY W ZYCIU SIE NA TO NIE ZGODZE!NIGDY! Prezydent powinien znac narzady rodne kobiet,Znac zapach ci//py,wsadzac wacka w dziure conajmniej raz dziennie.

No to Kaczor odpada:D

Ale co wam Kaczyński zrobił?

o to chodzi droga cassandro, że nic. propaganda platformersów tak już ich urobiła, ze kaczyński jak zresztą i cały pis to dla nich zło absolutne. jedynie miłościwie nam panująca "polska zjednoczona platforma obywatelska" to partia "dobrobytu" i "miłosci". a jaki ten dobrobyt i miłość mamy sami widzimy po ich 8 latach rządów. nieudolnych. pis przez 2 lata zrobił sporo, a gdyby się ich koalicja z lpr i samoobroną nie rozleciała to być może rządziliby do dzisiaj.

naprawdę kafeteria zeszła już na psy.