Jak Rosja nas zaatakuje...

...to większość państw europejskich, należących do nato zadeklarowało że nie będą nas bronić. czy zagrożenie jest realne?

Rozj/ebią nas.

Rosja nas atakować nie ma zamiaru. x Za to my wysłaliśmy wojska na Ukrainę, a kijowska junta uchwaliła zmianę konstytucji, pozwalającą walczyć polskiemu wojsku przeciwko prorosyjskim separatystom :(. x Zgadnij: kto tu kogo atakuje :P ?

Skąd wiesz że nie ma zamiaru? Jest jakiś dowód że nie zrobią nam tego samego co ukrainie?

>>>Skąd wiesz że nie ma zamiaru? Jest jakiś dowód że nie zrobią nam tego samego co ukrainie?<<< x Na Ukrainie _merykańce chciały stworzyć swoją bazę, by móc zaatakować Iran. Dlatego zorganizowały tą niby-rewolucję. x Nowy rząd zaczął uciskać rosyjskojęzycznych mieszkańców wschodniej Ukrainy i zablokował współpracę tamtejszego przemysłu z Rosją. Dlatego Rosja popiera separatystów. x W Polsce nic takiego nie ma miejsca.

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź :)

Niektórzy twierdzą że tzw. "zielone ludziki" mogłyby się pojawić w Polsce. To jest mit. Dlaczego? Pan Wielomski doskonale to opisuje w swoim artykule: " Nie są zdolni prowadzić działań partyzanckich przy zerowym wsparciu ludności cywilnej. Kto miałby im dać jeść, przenocować, wskazać drogę, ostrzec przed polskim wojskiem? No kto? Mieszkańcy podrzeszowskich, lubelskich czy białostockich wsi? Prowadzenie wojny tego typu jak w Noworosji wymaga aktywnego współdziałania ludności cywilnej, czyli licznej mniejszości narodowej wspomagającej agresora. Czemu służy więc to straszenie Polaków groźbą rosyjskiej agresji? Politycy i „niezależne” media raczej przygotowują nas na agresywne działania państw zachodnich przeciwko Rosji, tak aby przedstawić je jako uprawnioną samoobronę. To klasyczna sytuacja, gdy agresor przedstawia się jako ofiara, aby zmobilizować opinię publiczną po swojej stronie. Medialna wrzawa sugeruje, że ktoś szykuje się do zwarcia z Moskwą. I bardziej boję się Waszyngtonu i Berlina niż tejże Moskwy. "

Nie są zdolni prowadzić działań partyzanckich przy zerowym wsparciu ludności cywilnej. Kto miałby im dać jeść, przenocować, wskazać drogę, ostrzec przed polskim wojskiem xx Misiol im pomoże

Tak czy inaczej, coś się szykuje, a my jesteśmy po środku. Oglądam ostatnio dużo seriali, amerykańskie gdzzie są zamachy terorystyczne na stany itd, dziwi mnie że tych zamachów jest tak mało. Jaki problem podłożyć bombe ? Np ide sobie w Berlinie do tej kuli z plecaczkiem, plecaczek zostawiam w windzie i wychodzę, bum.

Wywołąją wojnę u nas, w Eyropie, a później jakimś sposobem będą z tego hajs ciągnąć.

Taka demokracja o której mówił Paweł Kukiz, jeden człowiek decyduje o wszystkim, jak u nas premier, a tym człowiekiem steruje Ameryka.

Nie wiem jak wy, ale ja w wypadku konfliktu, rosja-ameryka, będę zabijał niemców.