Nic mi się nie chce po rozstaniu z facetem

Czyli od jakieś 2 tygodni, nic mi się nie chce, chodzę na egzaminy, ale na siłę i gorzej mi idą ( część jak narazie zdałam ,a z części czeka mnie kolejne podjeście), nie dbam tak bardzo o to żeby się ładnie ubrać itd, mam bałagan w mieszkaniu ( może nie jakis totalny syf ,ale jednak), no totalne zniechęcenie, choć nie płaczę, nie rozpaczam to zaczęło mi wszystko jakby wisieć, a to jest chyba jeszcze gorsze smutas.gif jak mam się jakoś ogarnąć do życia?

Znajdź sobie nowego faceta :)

Narazie to jest dla mnie zbyt świeże, pewnie za jakiś czas pomysle o kimś nowym, ale nie teraz...Nie wiem w sumie czy to juz jakas depresja?Wszystko robię na siłę, muszę się wrecz zmuszać żeby wstać z łózka, popłakałam tez troche, ale juz nie rozpaczam tylko jestem strasznie apatyczna, nic mi sie nie chce i jeszcze te upały dodatkowo mnie spowalniają, ale jak byliśmy razem to i one mnie nie zniechęcały, a teraz to nie mam wlasciwie żadnej motywacji do działania