Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Docinki męża na temat kp

Polecane posty

Gość gość

Hej, karmię piersią 2,5 miesięczne dzieciątko. Od samego początku, gdy walczyłam o laktację, nie miałam wsparcia ze strony męża, ani nikogo innego. Sutki były pogryzione do krwi, a z jednego kawałek tkanki odpadł, w szpitalu przez pielęgniary latały za mną z butelką i smoczkiem, dobrze, że miałam laktator, to tylko dzięki niemu karmię. Gdy tylko dziecko zapłakało-mąż cały czas wmawiał mi, że to z głodu, chodził za mną i gderał, że mam ściągnąć do butli, bo on nie wierzy w moje mleko. Nieważne było, ze dziecko przybiera. Kupiłam wagę, aby ważyć przed i po karmieniu, było nawet po 100g różnicy, ale mąż dalej swoje, że jak płacze to z na pewno głodu. Kupiłam whycry, żeby mu udowodnić. Pokazałam, że dziecko wypluwając sutek jest umazane mlekiem, że przytyło 2 kg od dnia narodzin. W końcu uwierzył, że mam mleko i "pozwolił" karmić, jednak codziennie wieczorem domaga się abym ściagnęła do butelki, bo on chce osobiście "dopchać" dziecko, żeby w nocy spało... nie mogę znieść docinków, że niby uparłam się przy kp z oszczędności (sic!), jest wściekły, że karmiąc nie chudnę (to akurat prawda), rzuca komentarze niby do dziecka-typu że idziemy gdzieś to musimy wziąć matkę karmicielkę (jakby nie karmiła nie byłaby potrzebna), że w ciąży byłam inkubatorem a teraz moja rola sprowadza się do karmienia, że mógłby karmić butelką i ja wtedy nie jestem potrzebna. Za wszelką cenę umniejsza mojej roli, chyba sam nie wierzy w to co mówi, ale w takim razie mówi to aby dokuczyć. Dlaczego to robi-pomóżcie mi zro Skomentujcie jak mam postępować aby uzyskać szacunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dpakowac walizy wystawic za drzwi i powiedziec zeby wrocil jak dojrzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gratuluje meza psychola. czeka cie boskie zycie z nim :-O brak slow. Po prostu brak. ile masz la ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba mozg mu sie zlansowal od nadmiaru spermy. Jkis taki niedowartosciowany jest i tyle. Twoje dziecko CIEBIE poptrzebuje on moglby nie istniec. Dla takiego malenstwa TY jestes najwazniejsza na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na moj rozum to on sie brzydzi jak karmisz piersia.nie wiem,moze samego widoku albo Ciebie.te dociknki o inkubatorze i nadwadze to wole nawet nie komentowac.jak ktos napisal wyzej,pakuij mu walizy i wystawiaj za prog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat autorko? gdzie wy dziewczyny macie oczy wychodzac za maz ????? UCIEKAJ JAK NAJDALEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz męża chama , buraka i prostaka. Jak tak można, w ogóle Cię nie wspiera i jeszcze drwi sobie. A co do szacunku to widać że on go do Ciebie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, to samo bym ci poradziła. Ale to nie takie proste. Uświadom mu, że jest kretynem. Skoro jest ojcem, powinno mu zależeć na dziecku, a w związku z tym, powinien chcieć dla dziecka tego, co najlepsze. A NIE MA LEPSZEGO POKARMU NIŻ MLEKO MATKI. Dziecko jest zdrowsze, odporniejsze, lepiej się rozwija fizycznie i psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, to samo bym ci poradziła. Ale to nie takie proste. Uświadom mu, że jest kretynem. Skoro jest ojcem, powinno mu zależeć na dziecku, a w związku z tym, powinien chcieć dla dziecka tego, co najlepsze. A NIE MA LEPSZEGO POKARMU NIŻ MLEKO MATKI. Dziecko jest zdrowsze, odporniejsze, lepiej się rozwija fizycznie i psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poniża Cię jak tylko może i mu to satysfakcję sprawia. Za 5, 10 lat nadal będzie Cię poniżał tylko w inny sposób. Taki typ człowieka Brak słów na takich facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci szczerze autorko ze powinnas się zastanowić nad tym związkiem. Nie licz na to ze facet sie ogarnie. On cie traktuje jak scierke do podłogi. ja wiem ze dziecko powinno miec oboje rodziców ale facet bedzie nastawial dziecko przeciw tobie. Bo jego teksty sa ponizej krytyki. nie wiem jak wam sie zylo zanim było dziecko ale przeanalizuj wasza historie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jeszcze bym dodala,ze to typ faceta,ktory nagle przejrzal na oczy i uswiadomil sobie,ze zona po porodzie nie bedzie wygladala jak na pierwszej randce.nagle zonk,bo porod,polog,nadwaga i o zgrozo cieknace mleko z piersi!! mialam kiedys kolege,ktory tak sie wypowiadal o swojej zonie:Odno,dno i jeszcze raz dno.Autorko,pogon dziada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może strach przed odpowiedzialnością go tak zżera ze sie na tobie odgrywa. Ale to go nie usprawiedliwia. Ja po haśle inkubator wywaliłabym jego łachy za drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny gdzie wy tych mężów szukacie? Na smietniku? Sorry za chamstwo ale jak sie czyta o takich debilach jak mąż autorki to niedobrze sie robi. Mam tylko nadzieje droga autorko ze masz jakies oszczednosci na koncie i jestes niezalezna finansowo od mezulka. Nie chce byc zlym prorokiem ale takie "komplementy" z jego strony nic dobrego nie wróżą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaden strach go nie ogarnia. to psychopata i sadysta. autorko odezwij sie kurffa mac. Normalnie tak sie wkurffilam po tym temacie ze szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sądzę że to zazdrość z jego strony, że ty jesteś tak potrzebna małemu a on by mógł nie isnieć. Może zadaj mu jakieś zadanie, które mógłby wykonać np poczytanie młodemu książeczki, zmiana pieluszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra,tak mowicie autorce,ze gdzie tego meza znalazla,ale czesto wlasnie dopiero po urodzeniu dziecka facet pokazuje jaki jest naprawde.ja nie mam dzieci ani meza,pisze to,zeby uprzedzic ew.komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cham i tyle. Docina Ci ,bo czuje się mniej ważny, skoro Ty go karmisz. Pewnie gdyby dawał mu z butelki raz na jakis czas to może mniej by docinał. Powinien się cieszyc ,ze jest karmione piersia i ze masz pokarm. A to , ze takie małe dziecko placze w nocy to jest normalne i gość chyba tego pojąć nie może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sądzę że to zazdrość z jego strony, że ty jesteś tak potrzebna małemu a on by mógł nie isnieć. Może zadaj mu jakieś zadanie, które mógłby wykonać np poczytanie młodemu książeczki, zmiana pieluszki xxxx jaka zazdrosc? o czym ty gadasz ????Czy ty ewidentnie nie widzisz, ze ten facet sie nad nia zneca ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie do konca masz rację. Slub czy dziecko nie jest jakims magicznym rytualem który zmienia zlego w dobrego i odwrotnie. Po takich wydarzeniach jak narodziny dziecka czy slub ta druga osoba czuje sie w pewnym sensie pewna w związku i pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Ale to nie oznacza ze on sie taki stal.on taki był tylko zgrabnie to ukrywal. Pracuje z ludzmi i takie opisywane pary ze facet byl kochany a po slubie stal sie nagle tyranem pojawiają się czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrość męża o dziecko?? Nie róbcie sobie jaj. Dorosły mezczyzna chyba rozumie ze dla dziecka mama to nr 1. Jesli mezem autorki jest 10-latek to jeszcze bym rozumiala argument o zazdrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty wez przestan pierd/olic :-O tak opisuja , ze facet nagle pokazal prawdziwe oblicze. kurffa nie moge sluchac takich bredni. lepszej wymowki na wlasna glupote znalezc nie mozecie ??? dlaczego w Polsce tak jest a nie na zachodzie ??? dlaczego w Polsce baby budza sie po slubie u boku tyrana ??? Co??? ja zanim poznalam meza randkowalam i poznalam kilkadziesiat facetow KILKADZIESIAT! i wybacz ale czy facet ma pierd/olca widzisz moze nie na 1 randce ale na pewno po kilku tygodniach znajomosci :-O :-O :-O wiec nie pierd/dolcie juz ze faceci sie po slubie zmieniaja w tyranow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka. Nie wiem, co mój wiek ma do rzeczy ale ok-mam 30 lat, a mąż 36. Po ślubie ponad 6 lat, pierwsze dziecko. Wiem ,że to zabrzmi banalnie i każda tak pisze, ale mąż wcześniej taki nie był. Był wręcz oburzony tym, że jego ojciec nie szanuje matki, ale jak słyszę jego docinki w tej chwili, odnoszę wrażenie, że to dziedziczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że jego ojciec nie szanuje matki, ale jak słyszę jego docinki w tej chwili, odnoszę wrażenie, że to dziedziczne. no to masz odpowiedź, silne wzorce z domu, nie podobały mu sie ale i tak je powiela- mniej lub bardziej świadomie i pozwolił sobie na atak kiedy ty jesteś słaba i uzależniona od niego. Jesli jakis wstrząs, np realna groźba odejścia nie skłoni go do pracy nad swoim zachowaniem to juz zostaniesz z takim syfem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze chciałam dopisać, ze karmienia u nas trwają dość długo, minimum 40 min, a nawet godzinę. Dziecko powoli je, a teraz jak jest "bardziej kontaktowe" rozgląda sie dookoła i jeszcze wolniej je. Powiedzmy, że spędzam ok 8 godz dziennie na karmieniu. Mąż twierdzi,że znalazłam sobie świetny sposób na nic nie robienie w domu :/ że jakbym odciągnęła laktatorem to on poda butelkę w 5 minut! a ja będę mogła zająć się domem... masakra... kiedyś chciałam poodkurzać dokładniej i pomyć podłogi (od niego nie mogłam sie doprosić tego), więc poprosiłam aby pojechał na spacer wózkiem na godzinkę, to usłyszałam,że chcę odpocząć od dziecka !!! (wtedy nie wytrzymałam i dostał z liścia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz mysle, ze to prowo. :-O ty masz 30 lat ? nie wierze. sluchaj, 6 lat twoj facet byl dobry dla ciebie a teraz nagle potworem jest ??? cos ci powiem. Moj ojciec cale zycie traktowal moja matke, brata i mnie jak smieci. Znecal sie nad nami. Moj brat nigdy, przenigdy w zyciu !!! Nigdy !!! Nie wydarl ryja na zadna kobiete , nie wyzwal , nie ponizyl. aktualnie ma zone od 8 lat i gdyby on tylk RAZ sie po chamsku odezwal to by lecial po schodach. ja jako kobieta, ktora napatrzyla sie na aptologie w domu nigdy przenigdy bym sobie nie pozwolila na takie traktowanie. a wiec nie zwalaj na mezusia. to ty jestes psychiczna jesli jeszcze z nim jestes. !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak ...problemu nie rozwiążesz, za to lejcie się po pyskach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od tekstu dostał z liścia tez myślę ze to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaaa to zmienia wszystko.no 8h karmic to juz hardcore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długo karmisz w sensie dużo czasu ci to zajmuje.moje dziecko szybko pilo mleko.z jednej strony się mężowi nie dziwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×