Mąz mi powiedział że cieszy się tylko z naszych dzieci Co mam o tym mysleć?

Ostatnio nam się nie układa, jestem 3 mis po porodzie, czyżby kogoś miał?

co masz o tym myslec ? no niezla wtopa to wasze malzenstwo:-)ja mysle ze chyba tobie wspolczuje, tym bardziej ze ledwo co urodzilas , i z taka swaidomoscia bedziesz sie teraz dziecmi opiekowac , nieciekawie

On ma do mnie pretensje że seks jest za rzadko, a ja boję się wpadki, biore pigułki jednoskładnikowe, plus prezerwatywa, a poza tym jestem po prostu zmęczona opieką na maluchem, plus mam starsze dziecko które też trzeba przypilnować, a jego nie ma w domu cały dzień, i jak przyjdzie wieczorem chciałby żeby żona była uśmiechnięta, i zwarta i gotowa, a ja wieczorem marzę o snie

cholernie mi smutno, że mnie nie rozumie, a teraz myślę czy przypadkiem nie ma kogoś na boku

BRAK SŁÓW

Co masz myśleć? że Cię nie kocha, niestety

To załóż sobie spiralę albo wszczep implant a nie bierzesz jakieś śmieszne tabletki jednoskładnikowe, to gówno a nie ochrona :D

Zostaw go na weekend samego z dzieciakami,niech robi przy nich wszystko to, co ty robisz plus ogarnięcie chałupy.Ty wróć w niedzielę wieczorem uśmiechnięta i wypoczęta,a od niego zażądaj ognistego seksu.Może wtedy cię zrozumie

No dobra kobieto,ale tak szczerze powiedz jak często się kochacie?Jak często z twojej inicjatywy i jak często z jego?

nad spiralą się zastanawiam, ale najbardziej wkurza mnie to jak mnie traktuje, wszystko ma być tak jak on chce,

To mamy iść mu na/jebać czy co?Jesteście małżeństwem więc rozwiązujcie swoje problemy w czterech ścianach.Co my możemy?Nic!Powiem ci tylko tyle,że jeśli nie uprawiasz seksu ze strach przed ciążą,to jesteś durna i mozesz się spodziewać,że on będzie kogoś posuwał prędzej czy później.Pozdro

seks raz w tyg , czasem dwa w weekend, jestem zmęczona opiką nad synkiem, niestety jest dzieckiem bardzo płaczliwym

Rozumiem,ze tylko z jego inicjatywy?Gdyby nie chcial to nie dalabyś mu cały okrągły rok?Ja jestem tego zdania,że partnerzy powinni sie dobierac pod względem temperamentu seksualnego.W większości przypadków to cementuje bardziej związek niż miłość,która zwykle szybko przemija.

Porozmawiaj z nim. Szczerze mówiąc żal mi kobiet, które skaczą przy dzieciach i swoich mężach, a oni siedzą tylko przed tv. Mój jest kochany, zawsze mi pomoże mimo to, że pracuje. Wróci z pracy przez 3 godz czuwa nad małą, a ja mam wtedy czas dla siebie. Dlatego obydwoje mamy ochotę na seks :)

http://poradniczka20.bloog.pl/ pomoc i wsparcie dla kazdego!

to nie jest tak że ja seksu nie lubię, bo lubię tylko jak człowiek jest zmęczony to mu się po prostu nie chce ze zmęczenia, cały czas jestem z synkiem sama, babcie mieszkają daleko więc nie mogą mi pomóc, mąz wraca koło 19 i jest jesczy starszy syn którego trzeba zawieść do przedszkola i przywieśc

Na bank nie miewasz orgazmów

gośc 16 42 co ma piernik do wiatraka karmię piersią wiec może w tej chwili moje potrzeby seksualne są zmniejszone, ale wiem co to orgazm, a na tygodniu zmęczeni daje mi tak w kość że nawet myśl o orgazmie mnie nie nastraja

racja, jakby miala, to by codziennie chciala :P mimo zmeczenia :P

A ja mimo największego zmęczenia na orgazm mam zawsze chęć

NIc tak nie niszczy miłości jak zmuszanie się do seksu w imię miłości. Na seks obie strony (nie tylko facet o zgrozo!) powinny miec ochotę, jesli kobieta nie chce to musi byc jakas przyczyna, poza tym przeciez jestes świeżo po porodzie, bez jaj, to co on by chciał 5 razy dziennie, czy jak?

Świeżo po porodzie to jest baba w czasie połogu a nie trzy miechy po.Mam wrażenie,ze tu same kłody na tej kafe siedzą,byleby tylko chłop je zaplodnil a potem chooy z nim i jego potrzebami.Potem płacz bo on ma inną na boku

Synek ma dokładnie 12 tyg, jak przychodzi sobota czy niedziela męża tez nie ma w domu bo musi odreagować tydzień w pracy i czas poświęca swojemu hobby, łatwo się mówi że ktoś jest kłodą jak mąz pomaga czy tez jak ma się kogoś do pomocy od czasu do czasu,

z pewnością każda na cafe 3m po porodzie codziennie uprawaiał seks, ale na cafe to każda

Witaj, nie możesz tak myśleć. Czasem po prostu problemy przerastają mężczyzn. Macie troje dzieci, a to również wymaga wielu wyrzeczeń. Myślę, że po prostu tak mu się powiedziało i nie chciał Cie zranić:)

po prostu małżeństwo to fabryka dzieci i cięzka praca ,to miłośc usycha

zawsze jak jest pięknie słodko i namiętnie wkracza myśl potrzebny ślub i dzieci ,no i po zabawie :-)

Skoro nie chcesz seksu z mężem to czemu trzęsiesz tyłkiem że ma kogoś na boku? Przecież ci nie ubędzie bo nie ma z czego. Pies ogrodnika ci się włączył? Widać żona z ciebie do bani, ale na pewno WSPANIAŁA MATKA a to w małżeństwie przecież najważniejsze, prawda?

tak tak, gdybym w ogóle unikała seksu to bym rozumiała, to napisze WPROST, jak już do niego dojdzie to jest SUPER, a że rzadko, (czytaj 1-2 razy w tyg) to dlatego że mam 2 małych dzieci + dom na głowiei jestem zmęczona

przed ciążą to ja byłam bardziej aktywna jeśli chodzi o seks, nie będę się tutaj rozpisywać, wiem że tego męzwoi brakuje, ale mi też brakuje, tylko jak ma się chwile kiedy dzieci śpią to już nie wszystko można zrobić (czytaj przebierankiitd) Myślałam że mąż jest bardziej dojrzały i zrozumie że to przejściowy okres,