Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Potrzebuje rady od panów domu

Polecane posty

Gość gość

Panowie moja dziewczyna sprząta codziennie, zmywa naczynia elegancko, odkurza, pierze firany i myje okna, całkiem sprawnie sobie radzi tylko jest problem, bo ostatnio wymyśla dziwne rzeczy np. - karze mi odkladac ubrania te ktore zostawiam na stołku - karze mi wynosić odrazu butelki po piwie - mówi że mógłbym czasami zrobić pranie (tego nie rozumiem) - ostatnio kupiłem jej zmywarkę to jeszcze ode mnie wymaga abym naczynia wkładał odrazu do zmywarki a nie zostawiał na blacie w kuchni Poza tym wszystko jest ok,szanuję ją, nigdy nie uderzyłem, dbam o nią np jak widziałem że się męczy myjąc podłogę to kupiłem jej mopa, takie codzienne spraawy wiecie o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednym slowem jestes materialem na idealnego meza. Ja takim nie jestem, bo musze wynosic smieci na smietnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem o co Ci chodzi ale wiem też, że powinna z tego mopa zrobić prostownicę do Twoich pleców:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też wynosze smieci jak ide do pracy bo po drodze mam śmietnik, przeciez mi korona z głowy nie spadnie jak wyniosę jeden worek skoro mam po drodze. Ona po drodze z pracy ma sklepy to zawsze zrobi zakupy za swoje. Musi być równouprawnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jeszcze jeździ moim samochodem i ma pretensje że zawsze ona musi tankować, no ale jak to pogodzić skoro samochód jest mój, nie wiem, dla mnie to logiczne, zresztą ja zawsze jeżdżę wiecej niż ona, przecież to moje auto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem jest w słowie "kazała", moją kobietkę oduczyłem rozkazywania :) Dopiero magiczne słowo proszę cudownie unosi mój zad z fotela. Wyjątek to pralka której się nie dotykam, kolorowe białe ..temperatury czasy ..kto by to zapamiętał :) W drugą stronę też to działa niczego nie wymagam , nie rządzę ...lecz czasami poproszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×