Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile wydajecie miesiecznie na swoj wyglad przy jakich zarobkach?

Polecane posty

Gość gość

zarabiam obecnie okolo 5,5 tys netto, a na kosmetyki i ubrania wydaje z 200 zl miesiecznie. jak to jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje około 3 tys złotych miesięcznie, za wszystko płaci mąż... ale on nie oszczędza na moim wyglądzie i dobrym samopoczuciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co kupujesz za te dwie stówy miesięcznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1600 zł wydaję 600

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bywają miesiące, że zero, bywają że od kilku stów do kilku tysięcy (gdy postanawiam odświeżyć garderobę). Kosmetyków co miesiąc nie kupuję, bo i po co? Nie zużywam ich tonami. Manicure, brwi, depilację robię sama, do fryzjera też rzadziej chodzę, do kosmetyczki wcale - cerę mam idealną. Co 2, 3 tygodnie weekend w spa - ale to nie ja pokrywam koszty akurat. Nie znoszę biegania po sklepach, dlatego kupowanie fatałaszków miesiąc w miesiąc to dla mnie żadna przyjemność. Ogólnie dbam o siebie w sposób umiarkowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kosmetyki kupuje raczej tanie, co najwyzej krem mam z vichy czy cos z tej polki. kosmetyki do makijazu tez mam raczej tanie za wyjatkiem podkladu, tuszu i cieni do brwi, tutaj kupuje dobre. ale nie maluje sie duzo, wiec podklad starcza mi na np rok. perfumy mam dobre, ale takze starczaja mi na bardzo dlugo. na te 200 zl skladaja sie glownie ciuchy, ale nie kupuje ich nie wiem ile... przewaznie jak sie zaczyna letnia pora robie duze zakupy za powiedzmy 1 tys zl na pol roku, a potem nie kupuje juz nic. uzbiera sie mniej wiecej wlasnie 200 zl miesiecznie. 600 zl to wydaje mi sie bardzo duza suma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, nigdy nie obliczałam nie kupuję na zapas ale też nie oszczędzam jeśli coś mi jest potrzebne lub coś się spodoba, kończy mi się podkład czy tusz do rzęs to kupuję, zobaczę fajną bluzkę to też kupuję, oczywiście jeśli cena nie jest wygórowana ,widzę że np. krótkie spodnie z zeszłego sezonu są już sprane i nie wyglądają najlepiej to też idę i kupuję nowe, do fryzjera chodzę raz na dwa miesiące, raz w miesiącu na pediciure, bo lubię mieć ładne zadbane stopy i paznokcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam wyprzedaży, promocji i outletów. Zaoszczędzam w ten sposób setki złotych :) W tym miesiącu obkupiłam się w hebe w lakiery do paznokci Rimmel i Astora. Nie tylko na lato, ale też w kolory jesienne i mam to z głowy na kilka miesięcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studenteczka
A ja jestem "biedna studentką" i wydaję jak najmniej. Nie zamierzam sie dowartosciowywac, ze niby wydaje 10000 na same kosmetyki.. na perfumach oszczedzam tak, ze kupuje ich esencje (moja ulubiona http://esencjaperfum.pl/3g-mademoiselle-p-26.html) a pachne jak popsikana tymi za 300 zl. 250 zl w kieszeni juz jest, to w outletach starczy mi na fajne spodnie, bluzke i sukienke. jak sie uda to i buty ;) nie rozumiem lasek, dla ktorych to, ile wydaja oznacza jakimi sa ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 zl na fryzjera,przy 270zl z mops:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, że się teraz wymądrzę :P, ale wszystko w sumie wydaję na wygląd. Bo on jest pochodną tego jak żyję. Jedzenie, mieszkanie, leczenie, wyjazdy itp - to też decyduje o wyglądzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zarabiam ok. 3 tysięcy na kosmetyki wydaję ok. 100 zł i na ubrania również niewiele, zależy od sezonu. Zazwyczaj kupuje w out lecie www.stock-europa.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciasknercia
hmmmmm. ciężko powiedzieć, to różnie bywa. zależy od promocji. w lublinie w outlecie mamy stronę, na której są promocje i tam sobie wyszukuję, jak potrzebuję to lecę. no i się mocno z tego względu wszystko waha, bo czasem znajdę to, czego szukam wśród przecenionych rzeczy, albo nie. mimo wszystko wydaje mi się, że oszczędzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć trala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabiam 3000 netto, wydaje różnie... czasem 0 zł, a czasem kilkaset w zależności od wydatków np. kupno płaszcza czy butów. Jeśli jednak nie mam większych wydatków to wydaję mało, ok 200 zł miesiecznie. W pracy obowiązuje mnie sztywny dresscode czyli koszule, eleganckie spodnie, więc nie mam potrzeby kupowania najmodniejszych ciuchów sezonu bo i tak nie miałabym gdzie ich założyć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×