Byliśmy z mężem na urlopie we Włoszech

i mąż utopił murzyna niedaleko Lampeduzy,po prostu łódka z uciekinierami wywróciła się obok naszego jachtu i mąż w przypływie szału wepchnął murzyna pod wodę,który to murzyn próbował wdrapac się na nasz jacht.Nikogo to nie przeraziło,a niektórzy zaczęli bic brawo i walić wiosłami innych murzynów

Idiotyczne, ale nawet śmieszne 4/10

jeżeli dla ciebie utopienie murzyna i okładanie innych wiosłem,jest śmieszne,a nawet idiotyczne to gratuluję poczucia humoru

przecież to prowo :P chyba nie wierzysz w te głupoty? :D

To jest szczera prawda,zaklinam się,że tak było !