Czy ja jestem jakaś mega zboczona i dziwna?

Poznałam w internecie faceta, wydawał mi się spoko i spodobał mi się i usilnie zmuszałam go zeby pisał ze mną o seksie a on mnie hamował ale w końcu uległ, wysłałam mu swoje zdjęcia i całą noc pisaliśmy o hardkorowych zboczonych rzeczach, opisywał mi jakby mnie brał a ja opisywałam mu moje najbardziej zbereźne fantazje a teraz mam kaca moralnego... czuje się jak szmata a jestem religijna i czuje że muszę się z tego wyspowiadać ale jednocześnie wciąż jestem podniecona i chce o tym pisać i to robić z tym kolesiem. Jestem jakaś zboczona i p**********a nie? ://

Zdrowa dupa jestes. W mlodym wieku kazdy tak ma:-P

Tak ale zawsze uchodziłam i uchodzę ża taką grzeczną i miłą i mam wygląd 12 latki a po głowie chodzą mi takie rzeczy że 50 letni seksoholik by się nie powstydził :

mam ten sam problem, też zawsze taki grzeczny i ułożony a do głowy różne myśli przychodzą, i mam ochotę z kimś o tym pisać ale jestem facetem więc to mniej dziwne :D

Chate mam wolna mieszkam sam wpadnij przeczwiczymy te twoje zachcianki:-P

A wogóle to pisze takie rzeczy, potem oczywiście robie sobie dobrze a na końcu czuje się jak szmata i mam myśli że pójdę do piekła... jestem jakaś p**********a, wiem :/

Mam dokładnie tak samo, też wyrzuty moralne później, ale musisz się przestać tym przejmować, to nie jest nic dziwnego po prostu niektórzy ludzie tak mają, będziesz na pewno świetną kochanką, nic tylko zazdrościć temu chłopakowi :p a co do tych myśli to pewnie nie spałaś z żadnym facetem i dlatego nie daje Ci to ciągle spokoju

No mam 24 lata, nigdy się nie bzykałam, z jednej strony czuje się jak dziewica orleańska a z drugiej przez te hardkorowe myśli jak największa szmata :/

Samo takie pisanie Cię kręci? Ale słabizna :o

No mówię że jestem dziewicą więc narazie samo pisanie ewentualnie masturbacja ... :|

jesteś normalna:) znajdziesz sobie faceta to ci ulży.

A mnie kręci jak kobieta oddaje mocz na faceta, i różne fetysze.

24lata i dziewica? Ostro..

ja mam 30 lat i jestem prawiczkiem .. Przebijesz mnie ?

Religia Cię skrzywdziła. Jak zaczniesz żyć zgodnie z WŁASNYM sumieniem minie Ci i znajdziesz złoty środek - zboczonko, bez poczucia winy ;) To jak ustawiczna dieta - gdy ciągle zabrania Ci się cukru w końcu się na niego rzucasz, a potem masz wyrzuty itd.

Dopóki się z kimś nie prześpisz to Ci nie ulży :p i nad doborem faceta też polecam się zastanowić

http://www.euforia24.eu/pl/c/Wibratory/889

Ja jestem mężem a mam nadal chęć pisać takie rzeczy, z tym że z żoną.

Prawictwo, ty na serio jesteś prawiczkiem? A udawałeś takiego casanove, że miałeś doczynienia z cyckami 65A i 85H haha :D