Do panów. Ile mieliście partnerek seksualnych?

czy to znaczy ze nie przeszkadza ci bycie meska szmata ?

Nie uważam się , po prostu określiłem co bym wolał, gdybym już musiał wybierać

Juz napisalem wczsniej. Skoro sie szmacisz tak jak reszta to jestes zwykla meska szmata. Tak samo jak kobiety ktore przy pierwszej lepszej okazji ida do lozka z gosciem. Wszyscy sie szmacicie. Jestescie zwyklymi k***ami.

Takich wyzwisk jak w tym temacie, to chyba jeszcze nigdy na kafeterii nie było :D :D ten temat przebił wszystkie inne

A Ty to niby kto? Ostatni sprawiedliwy, czy tak zakompleksiony, że nie możesz nic wyrwać? O ile z przekonania to inna sprawa, ale to i tak nie daje Ci prawa do sądzenia innych. Czyżby kolejny oszołom z bandy kk?

Jestem akurat kobietą :D i nie mam zamiaru się chwalić, czy też żalić ilu miałam partnerów. A może ani jednego :D Ale dzięki, nieźle się ubawiłam czytajac wasze posty. Miałam dzisiaj doła, a tu taka poprawa humoru przed snem :D

mam 16 lat i miałem 200 typiar

31 lat 12 kobiet

42 lata i 5 partnerek i do dziś utrzymuję kontakty

mam 39lat I dymalem laski od kiedy skonczylem 15lat(przedymalem kilkadziesiat lacznie z prostytutkami)

Dużo ! Bardzo dużo !

siemka, jak sie wam spało meskie szmaty ?

Może nie tak, ale wiem że im więcej facet miał to jest lepszy, a u kobiet jest odwrotnie.

Zadam inne pytanie; czy zaliczyliście (panie i panowie ) jakieś skoki w bok będąc w małżeństwie? Pytam poważnie, bo sam się nad tym zastanawiam. No cóż nie uważam, żebym w życiu za specjalnie poszalał (zaledwie ok 20 przez 33 latka do ślubu) Nie żeby nie było okazji, po prostu miałem wtedy inne priorytety i to mnie głównie zajmowało. Parę lat temu związałem się z laską, której zdarzał się przygodny seks. Z jej słów wynika, że nie było tego wiele, ale ponieważ przed ślubem mówiła co innego po prostu straciłem do niej zaufanie. A chcicę mam potworną na inne. Tymczasem jeszcze powstrzymuje mnie słowo, chociaż honorem nie czuję się w takiej sytuacji zobowiązany. Zastanawiam się czy jest sens walczyć o wierność? Skoro ona sobie nie wcześniej niczego nie odmawiała, dlaczego ja mam się teraz męczyć. A latka lecą.

"Może nie tak, ale wiem że im więcej facet miał to jest lepszy, a u kobiet jest odwrotnie." x haha bardziej zaloznego tekstu nie czytalem nigdy. Mysl sobie co chcesz. Ale prawda jest taka ze jestes zwykla meska szmata i tyle.

To przykre ze nie rozumiecie jak bardzo grzeszycie i robicie sobie krzywde. Skazujecie sie na potepienie.

Nie ma sie co chwalic iloscia dziewczyn w lozku. Cudzołozenie to grzech. Grzeszac robicie krzywde swojej duszy.

Ja mam 30 lat i mialem tylko 3 dziewczyny w lozku. Nie lubie sie szmacic tak jak inni faceci. trzeba sie szanowac i trzeba szanowac kobiety.

tak sobie liczę i się przeraziłem :-) bo nie potrafię zliczyć. Do 30 roku miałem tylko 4 - byłem długo w związku. Później 5 lat samotności i małżeństwo. Ale co się działo przez te 5 lat. Tylko bary i panienki. Średnio 2 nowe w miesiącu. Rocznie ok 25. Dalej nie liczę :-D. Jak przeczytałem tutaj o 70 to pomyślałem że przesadził ale jak sobie policzyłem to...:-) i dodam że 2 na miesiąc to nie problem. Pozdrawiam kolegów. PS. Teraz tylko żona, która wie o 8 :-)

dla mnie nie byłoby problemu mieć i 2 facetów w tyg a anim piękna,ani b młoda ale każdy ma swój światopogląd ktoś chce to się rypie na prawo i lewo a inny w ogóle, ale nie chciałabym być z facetem,który zalicza panienki jedną za drugą raczej to dla mnie ohydne.

gość 9:53;. Wiadomo że napisała to kobieta podająca się za faceta. Śmieszne :) kolego wyżej. Masz racje, w sumie to jak się jest samemu to o te kilkadziesiąt nie trudno. Zwłaszcza z d******* :-) sam przerobiłem takich panienek w różnych miastach ze 30

10:27 ohydne nie ohydne, albo jesteś albo będziesz z takim, tylko się nie dowiesz. Będziesz niby tą drugą albo trzecią :-D

ale nie 53cią to jednak robi różnicę poza tym,w życiu nie mogłabym być z osobą obcą mi kulturowo ..czyli też z innym podejściem do życia niż mam ja ja się nie locham,więc mój partner powinien "mieć podobnie"

nie zrozumiałas. Możesz byc i 60 tylko się o tym nie dowiesz. Oficjalnie będziesz 3 :-D

gosc 10:28 jestem facetem. Dziwi cie to ze sie nie szmace tak jak reszta facetow ?

nie zrozumiałas. Możesz byc i 60 tylko się o tym nie dowiesz. Oficjalnie będziesz 3 X nie doceniasz kobiet,i ich intuicji ta co ją ma ,nigdy nie czepi się takiego na jakim jej nie będzie zależało kobiety nie oszukasz poza tym,jaki jest sens bycia z kimś kogo się nie kocha?a jak się kocha ,to się nie oszukuje,bo kłamstwo nie jest dobrym fundamentem związku ja Ciebie nie krytykuję,chcesz to zajedź się na śmierć,rąbiąc kolejne panienki,to Twoja sprawa ale mi nie wmawiaj,że po 1 rozmowie z Tobą,nie wiedziałabym z kim mam do czynienia .. ludzie są różni,z różnym podejściem do życia i to jest w życiu najfajniejsze,każdy może znaleźć partnera odpowiedniego dla siebie,tylko czasem trwa to,,,dłużej,,,:)

poza tym większość facetów konfabuluje i dodają sobie liczbę partnerek by wyjść na samca alfa ..bez sensu zresztą :O

tacy z nich samce alfa jak z koziej d**y trabka. banda idiotow, erotomanow gawedziarzy

12:29 tak sobie mysl. Ja miałem ze 20 kobiet. Jak poznałem żone to powiedziałem o 5. Myslisz że Ty bys nienuwierzyła? :-D

12:29 tak sobie mysl. Ja miałem ze 20 kobiet. Jak poznałem żone to powiedziałem o 5. Myslisz że Ty bys nienuwierzyła? :-D