Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy myślicie, że różnica 6 lat w związku to dużo, jeżeli kobeita jest starsza?

Polecane posty

Gość gość
Nie ma to żadnego znaczenia - jeśli tylko partnerzy się akceptują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ryzyko w związku zawsze istnieje,tu nie ma żadnych reguł,jedynie moralność.Między mną a moim mężem jest cztery lata różnicy na jego korzyść tzn.młodszy.A w czerwcu będziemy obchodzić 21 rocznice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udany związek zależy od charakterów tworzących go ludzi, ich pracy nad nim, zaangażowania, szacunku i oczywiście uczucia, którym się darzą. Metryka nie ma tu nic do rzeczy. Wiem, bo mój Mąż jest ode mnie młodszy o 6 lat i mimo wielu zawirowań i przeciwności od 14 lat z okładem tworzymy udany związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta pani,która napisała,że przez 20 lat była z partnerem 20,5 roku młodszym liczy na to,ze reszta czytających liczyć wcale nie umie. Ja policzyłam,że musiała by zacząć od swoich 40 lat. A wtedy dziewiętnastolatek nie poszukuje starego "cielska" w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani 20 latek nie poszukuje starszej ani 40latka młodszego ale czasem coś dziwnego zadziała i stają się parą. Ja już 4 rok w takim związku ale 4 lata temu gdyby mi ktoś powiedział, że będę z takim młodym to bym wyśmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świat jest pełen młodych felernych i przygłupch przychlastów. Zasada jest taka: stara rura po studiach i młody przymuł po gimnazjum albo szkole specjalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeżeli takie pary są to co tobie do tego jak oni żyją w zgodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich dzielących się spostrzeżeniami. Natura obdarzyła mnie młodym wyglądem i z tego powodu chociażbym nawet chciała nie udaje mi się poznać mężczyzny w moim wieku: albo są mną zainteresowani o dużo młodsi albo zupełnie starsi. A że starsi mnie nie interesują ponieważ mam już jednego Ojca to została mi ta druga część, czyli młodszych :-) Każdy z nas ma swoją niepowtarzalną historię życia i różne doświadczenia, które wpływają na nasz rozwój i podejście do życia. Dlatego uważam, że porozmawiać możemy i podzielić się różnymi tematami ale decyzję każdy musi podjąć sam, na własną odpowiedzialność. Oczywiście dojrzale i z zastanowieniem. Pozdrawiam i życzę radości z życia, które ma nam bardzo wiele do zaoferowania, liczy się tylko nasze podejście, a nie opinia innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli starsze kobiety tzw. związki z dwadzieścia lat młodszym partnerem nazywają "dziwnym działaniem czegoś" to życzę im jeszcze wielu lat takich naiwnych odruchów i myślenia,dla spokoju ich stanu duchowego i rozumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orw
Pierwszy mąż był ode mnie starszy o cztery lata. Traktował mnie z pobłażaniem i mało doceniał, po 15 latach się rozstaliśmy. Teraz od osiemnastu lat jestem z mężczyzną młodszym o 5 lat. Jest świetnym ojczymem i ojcem (mamy razem troje dzieci). Daje nam dużo ciepła i radości. Może nam się tak udało, ale warto spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj jeżeli starsze kobiety tzw. związki z dwadzieścia lat młodszym partnerem nazywają "dziwnym działaniem czegoś" to życzę im jeszcze wielu lat takich naiwnych odruchów i myślenia,dla spokoju ich stanu duchowego i rozumu. X Właściwie to do czego pijesz? Z czym masz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem to masz ty "gosciu" bo jesli pije to z kims nie do czego. Moje zdanie podobac ci sie nie musi. Jesli pasuje ci uklad stara baba -mlody mezczyzna to zycze dlugiego "pozycia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego ludzie uprawiają seks? Większość z nas robi to po prostu dla przyjemności. Inni, aby poczuć się dobrze lub zbliżyć się do swojego partnera. Tajemnicą nie jest również to, że miłosne uniesienia mogą doprowadzić do zmniejszenia ciśnienia krwi, za co nasze serce podziękuje nam w przyszłości. Badania pokazują, że są też inne zalety seksu, a oto 10 z nich. Seks poprawi twoją kondycję Gdy uprawiasz seks, możesz tego dnia zrezygnować z treningu. Badania opublikowane w American Journal of Cardiology (2010) wykazały, że aktywność seksualna jest porównywalna z podstawowym treningiem na bieżni. Intensywny seks pomoże ci utrzymać ciało w dobrej kondycji i spalić od 85 do nawet 250 kalorii. Oczywiście zależy to od dynamiki i długości stosunku. Wzmocnisz też mięśnie ud, pośladków oraz poprawisz swoje zdrowie psychiczne, bo seks da ci energię na nowy dzien. :-) Seks zapewni ci porządny sen Czy wiesz, dlaczego po orgazmie zapadasz w głęboki sen? Dzieje się tak, ponieważ wytwarzane są wtedy te same endorfiny, które odpowiadają za odstresowanie i relaks. Badacze uważają, że nie tylko endorfiny są za to odpowiedzialne, ale też prolaktyna, której poziom jest zdecydowanie wyższy podczas snu, a także oksytocyna związana z bliskością, czułością, ufnością i tworzeniem więzi z partnerem. Jeśli więc oczekujesz, że po miłosnych igraszkach przytulisz się do partnera i głęboko uśniesz, to zdecyduj się raczej na spokojny seks. W innym przypadku szalone akrobacje przyczynią się do zwiększenia energii i braku ochoty na sen. Seks redukuje poziom stresu Osoby, które uprawiają seks przynajmniej raz na dwa tygodnie, mają mniejsze problemy ze stresem w codziennym życiu. Teorię potwierdzają badania przeprowadzone na Uniwersytecie Zachodniej Szkocji. Profesor Stuart Brody udowodnił, że podczas seksu poziom endorfin i oksytocyny, czyli hormonów odpowiedzialnych za dobre samopoczucie, wzrasta i aktywuje w mózgu obszary odpowiedzialne za poczucie intymności i relaksu, które pomagają walczyć ze strachem i depresją. Dowiedziono też, że hormony te znacząco wzrastają w trakcie orgazmu, dlatego warto się o niego postarać. Seks pomaga zwalczyć przeziębienie i grypę Pensylwańskie badania wykazały, że studenci, którzy uprawiają seks raz lub dwa razy w tygodniu, mają większy poziom immunoglobuliny A (IgA), czyli związku, który odpowiada za odporność na choroby takie jak przeziębienie i grypa. Jego poziom był o 30 proc. większy niż u osób, które nie uprawiały seksu w ogóle. Najwyższy poziom IgA zaobserwowano u studentów, którzy uprawiają seks co najmniej dwa razy w tygodniu. Naukowcy są zgodni, że istnieje związek między częstotliwością seksu a wydajnością układu odpornościowego i zwalczaniem chorób. Warto więc kochać się regularnie, aby cieszyć się zdrowiem, szczególnie w okresie jesiennym, kiedy ryzyko grypy jest większe. Seks zapewni ci młodzieńczy, promienny blask W Szpitalu Królewskim w Edynburgu zorganizowano doświadczenie, które polegało na tym, że grupa „sędziów” miała za zadanie oglądać badanych przez lustro weneckie i ocenić ich wiek. Okazało się, że badani, którzy uprawiali seks średnio 4 razy w tygodniu, wyglądali o 12 lat młodziej w stosunku do ich rzeczywistego wieku. Stwierdzono, że ich młodzieńczy blask wynikał z częstych uniesień, w trakcie których wydzielane są hormony odpowiedzialne za utrzymanie ciała w dobrej formie, takie jak estrogen u kobiet i testosteron u mężczyzn. Trening na lepszy seks Ćwiczenie to pozwala świadomie kontrolować ruchy miednicy i bioder, co oczywiście pomaga cieszyć się wspólnymi chwilami z partnerem i zwiększa prawdopodobieństwo... Seks reguluje cykle miesiączkowe i zmniejsza bóle menstruacyjne Wiele kobiet nie uprawia seksu w trakcie miesiączki. Okazuje się, że niesłusznie, bo może on pomóc w zminimalizowaniu bólów menstruacyjnych i we wcześniejszym zakończeniu okresu. Na Uniwersytecie Medycznym Yale wykazano też, że seks podczas menstruacji może zmniejszyć ryzyko wystąpienia endometriozy – bolesnej i uciążliwej dolegliwości kobiet. Jeśli jednak to cię nie przekonuje i nie zdecydujesz się na seks w tym czasie, to po skończeniu się miesiączki postaw na pozycje klasyczne, bo kiedy leżysz na plecach przepływ krwi w twoim ciele przebiega łatwiej, dzięki czemu możesz uniknąć przykrych dolegliwości. Seks zmniejsza ryzyko wystąpienia raka prostaty Podobnie jak u kobiet, tak i u mężczyzn, seks wpływa na zdrowie i prawidłowe funkcjonowanie narządów płciowych. Według badań opublikowanych w Journal of the American Medical Association mężczyźni, u których przynajmniej 21 razy w miesiącu dochodzi do wytrysku, są w mniejszym stopniu narażeni na wystąpienie u nich raka prostaty w przyszłości. Występują oczywiście inne szkodliwe czynniki, które mogą powodować raka, ale nie zaszkodzi przeciwdziałać im już dziś i często uprawiać seks. Seks pomaga zwalczyć trądzik W jaki sposób? Trądzik jest zazwyczaj następstwem nieprawidłowego funkcjonowania hormonów, u kobiet progesteronu, a u mężczyzn testosteronu. Seks natomiast eliminuje z organizmu toksyny i wyrównuje poziom hormonów. Poprzez poprawienie krążenia krwi w organizmie dotlenia też skórę, przez co jest ona w lepszej kondycji. Należy jednak pamiętać, że nie jest to stuprocentowo skuteczna metoda w przypadku osób, które zmagają się z poważnymi zmianami skórnymi. Nie powinny one zaniedbywać leczenia farmakologicznego. Seks łagodzi ból Jeśli często miewasz migreny i bóle głowy, to wiedz, że najlepszym środkiem przeciwbólowym wcale nie są tabletki, a orgazm. Po raz kolejny swoją rolę odgrywają tu hormony, które łagodzą uporczywe dolegliwości. Zostało to potwierdzone w eksperymencie wykonanym w Headache Clinic w Southern Illinois University. Okazało się, że ponad połowa badanych cierpiących na migreny, doznała ulgi podczas orgazmu, który w tym wypadku badacze porównują do morfiny. Może warto więc standardową wymówkę: „nie dziś, boli mnie głowa”, zamienić na pretekst do aktywności seksualnej i naturalnego, a co najważniejsze przyjemnego, uśmierzenia bólu. Seks pomoże w kontroli nad pęcherzem Problem nietrzymania moczu dotyczy już 30% kobiet w różnym wieku. Kluczową rolę odgrywają tu mięśnie dna miednicy, które u kobiet z problemem nietrzymania moczu są po prostu zbyt słabe. Każdy stosunek seksualny jest treningiem prowadzącym do ich wzmocnienia. Podczas orgazmu następują kolejne skurcze mięśni, które dodatkowo korzystnie wpływają na ich stan. Jak widać, seks to nie tylko wielka przyjemność czy droga do powiększenia rodziny, ale też doskonały sposób do poprawienia naszego stanu zdrowia, psychiki i wyglądu skóry. Warto więc regularnie ulegać seksualnym przyjemnościom, które będą wpływały z korzyścią nie tylko na twoje życie, ale też na życie twojego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w wieku Twojego partnera i mu zazdroszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do akro
Do akro wczoraj ,trzeba pomyslec zanim się napisze to co Ty napisałaś"A że starsi mnie nie interesują ponieważ mam już jednego Ojca to została mi ta druga część, czyli młodszych" Nie powinnaś w ten sposób pisać,bo jak będziesz z młodszym to będzie oznaczało,że ten młodszy szuka w Tobie matki a nie partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy miałem 20 lat poznałem panią miała 32 lata , dzisiaj mam 70 lat lecz gdy wspomnę o tej znajomości jestem całkowicie wzruszony i rozklejony. Ta kobieta otworzyła nauczyła mnie jak kochać i szanować kobietę , jak czerpać przyjemność z seksu i nauczyła mnie jak zaspokoić kobietę, nie tylko siebie. Nauczyła mnie by nie wstydzić się być nagim przed kobietę i rozmawiać bez tajemnic i skrępowania czego pragniesz i o czym fantazjujesz by mieć dobry sex. Przez całe moje dorosłe życie i kontaktami z kobietą zawsze wprowadzałem jej nauki i każda dziewczyna z którą uprawiałem sex była naprawdę szczęśliwa i spełniona . Dziękuję tej mojej znajomej nawet dzisiaj że było mi dane ją poznać , naprawdę nauczyła mnie bardzo dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Problem to masz ty "gosciu" bo jesli pije to z kims nie do czego. Moje zdanie podobac ci sie nie musi. Jesli pasuje ci uklad stara baba -mlody mezczyzna to zycze dlugiego "pozycia" X Gdybyś nie miała problemu to nie byłabyś taka złośliwa. Fałszywe życzenia skladaj swoim znajomym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajomym skladam zyczenia od serca. Ja problemow na plaszczyznie stara baba z mlodym w lozku nie mam bo jestem w tej sprawie konsekwentna. A ty do czego pojesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiscie jesteś konsekwentna nazywając siebie starą babą:) Jak koleżankom w swoim wieku też mówisz, że są starymi babami to za wiele tych znajomych nie masz albo wcale. Bo kto by chciał taką zazdrosną i złośliwą znajomą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:34- w punkt. Sam mam 22 lata i najchętniej zwiazalbym się z co najmniej kilka lat starszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15,30 koleżankom też wmawiasz problemy łóżkowe wścibska kobieto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 lat w związku to żadna różnica. Moja sąsiadka miała męża 17 lat starszego a po jego śmierci po roku czasu wyszła ponownie za mąż i ma męża 17 lat młodszego, żyją szczęśliwie i nie widać żadnej różnicy wieku. Wiek nie ma znaczenia w związku, liczy się miłość, zaufanie, szczerość, lojalność wobec partnera no i oczywiście seks. Jeśli seks będzie nudny i rzadko, partner zmieni sobie obiekt zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdwikren
Czytam komentarze i chyba zaraz je..ę w ścianę. Swoją żonę poznałem jak miałem 18 lat, zacząłem pracę w sklepie. Moja przyszłą żona 27lat. Spotykaliśmy się ok 4 lata. Po 4 latach wzięliśmy ślub. Doczekaliśmy się córki,która w tym roku kończy 4 lata i spodziewamy się kolejnego dziecka. U nas różnica to aż 9 lat kochałem i kocham swoją żonę. Wszystko zależy od tego, kto i jak podchodzi do związku i jaki ma charakter, doświadczenia z płcią przeciwną. Tyle razy byłem odrzucany przez młodsze dziewczyny, równolatki że zacząłem spotykać się ze starszymi od siebie. I powiem wam jedno, swojej decyzji nie żałuję. Z tymi dziewczynami,kobietami przeżyłem najwspanialsze chwile swojego(krótkiego) życia aż poznałem swoją żonę. Życzę powodzenia tym którzy się zastanawiają czy spotykać się ze starszymi od siebie PZDR Młodziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do goscia o 16.34. Stara baba to ja jestem dla czterdziestolatkow i mlodszych. I nie mam z tym klopotu, bo ludzie w moim wieku zyja ze mna i obok mnie. Nie czuje sie ani stara ani obrazona na zycie. A przyjaciol mam sporo wlasnie dlatego ze jestesmy wobec siebie i zycia szczerzy. Jak nie rozumiesz co to jest i jak to dziala to nie wysilaj sie na ocenianie innych ludzi. A jak cie "rajcuja" uklady czy tez zwiazki z mlodymi partnerami to wylacznie wasza sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
według mnie wiek nie gra roli:) szczególnie , że to tylko 6 lat ludzie:)|mój brat ma 30 a jego wybranka 22 i jakoś zyja a maja już dwójkę dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Do goscia o 16.34. Stara baba to ja jestem dla czterdziestolatkow i mlodszych. X Więc dla Ciebie starą babą jest Twoja matka a Ty jesteś starą babą dla swoich dzieci. Xxxx I nie mam z tym klopotu, bo ludzie w moim wieku zyja ze mna i obok mnie. Nie czuje sie ani stara ani obrazona na zycie. A przyjaciol mam sporo wlasnie dlatego ze jestesmy wobec siebie i zycia szczerzy. X Twoja matka też zapewne nie ma z tym kłopotu i nie czuję się obrażona na życie gdy w swojej szczerości mówisz jej w oczy, że jest starą babą. Xxxxx Jak nie rozumiesz co to jest i jak to dziala to nie wysilaj sie na ocenianie innych ludzi. X To Ty nie rozumiesz, że szczerość a złośliwość to dwie różne rzeczy. Xxxx A jak cie "rajcuja" uklady czy tez zwiazki z mlodymi partnerami to wylacznie wasza sprawa. X Ja nie wnikam jakie Ciebie "rajcują" układy lub związki i z jakimi mężczyznami bo nie mam w zwyczaju wchodzić z butami w czyjeś łóżko a to dlatego, że szczegóły z Twojej alkowy mogłyby mnie zniesmaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedzieć, jakaie macie szanse, co on myśli, co czuje , czy będziecie razem, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem wszystko zależy od wieku. Miałam kiedyś młodszego faceta i świetnie się dogadywaliśmy, ale miałam wtedy 30 lat i dużo jeździłam po świecie więc szukałam kogoś kto nie będzie miał z tym problemu. Teraz mając już prawie "czterdziestkę" na karku raczej bym się nie zdecydowała na taki związek. Wiadomo jacy są faceci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×