nie lubie tych wiesniakow z mojej pracy

jeeeeezu dlaczego takie cos zatrudniaja? przeciez powinny byc grupy; wiesniaki do obozow, normalni ludzie do normalnej pracy, kiedy wreszcie rzad zmadrzeje?

może właśnie trafiłeś/aś do obozu? skoro oni mają przewagę liczebną.

Witaj w klubie. Mam już dosyć tego buractwa i ciagłych aluzji o seksie.

Z wiesniakami nie musisz pracowac :D otworz wlasna firme i pracujesz z kim chcesz

Zgadzam sie z toba. Mnie tez to dziwi. Jeszcze zrozumiem ich w takich miejscach jak stacja benzynowa, kfc, czy jakas mniejsza firma, ale jak np znana firma prawnicza, ogromne kancelarie na calym swiecie i wielkie kontrakty, ktora miesci sie w pieknym budynku, kazdy ma drogie ciuchy, idealnie skrojone garnitury, wlosy i ogolnie wyglada idealnie zatrudniaja jakiegos buraka z za krotkich spodniach i butach trupięgach jak z pogrzebu, czerwona gębą, albo tłustymi włosami- smiech na sali. jak taka osoba wyglada, jak ma byc godna szacunku i wiarygodna...?

W pracy sie pracuje i nic ci do tego kto wiesniak a kto nie , nie ty decydujesz i nie twoj interes :P

z tymi firmami prawniczymi to akurat prawda że pracuje tam multum buractwa i idiotów. Serio,mówię co widzę w jednej kancelarii prawniczej zaobserwowałem że wszyscy ci niby aplikanci to idioci ,którzy nawet do pracy jaka jest adwokat/radca ubierają się w jakieś dresy i adidasy. Ludzie,prawnik to powinna być poważna,ubrana dystyngowanie osoba a nie jakimś idiota ubrany jak dresiarz. Ja się tylko zastanawiam czy taka osoba rzeczywiście skończyła prawo czy jest tylko jakimś durnym stażystą do miotły,serio ciekawi mnie to bo z tego co słyszałem studia prawnicze są w Polsce bardzo drogie,trudne no i nie każdy na końcu jest w stanie zrobić tą aplikację pomimo dobrych ocen w indeksie, bo o tym decydują już tylko plecy i to czy ma sie adwokata w rodzinie:)