Małpiszonku, co tam ciekawego jarasz?

Opowiedz mi o swoich ulubionych używkach. Osobiście nigdy nawet fajki w ustach nie miałem, więc powiedz co w tym jest fajnego i czym lubisz się przyjarać?

ja lubię wszystko ostatnio się tak naszurałem z kolegami że 3 dni chodziliśmy po mieście no faza jak nigdy jaranie często raz dziennie jednego wąsa aby połaskotał przed snem ;)

Marihuany już nie palę, to już nie to samo co kiedyś :P Teraz tylko amfetamina, piguły, dopalacze, i wszelkiego rodzaju stymulanty

polecam mixa crystal + kox + białko mnie po tym w*******o z laczków

Łoł, dosyć ostro sobie poczynasz. Zdecydowanie amatorką nie jesteś. Myślałem, że jakiegoś skręcika zajarasz, a tu proszę :P. To jakie to uczucie zjarać się. Co w tym tskiego fajnwgo, że tak ciebie ciągnie do tego?

Małpiszon co na to Twoi rodzice? :)

27 lat mam a co mogą ;)

Może i była by wspaniałą dziewczyną..gdyby nie brała tego gowna...;)

Zielsko paliłam gdyż podobał mi się ten euforyczny stan :D Ale z czasem przestało podobać mi się jaranie, gdyż mj zaczęła działać na mnie przymulająco. Więc postanowiłam spróbować stymulantów. Zaczęło się od amfetaminy, skończyło się na dopalaczach. O efektach ubocznych mówić nie będę, najgorsze są krwotoki z nosa według mnie :P

A co aktualnie bierzesz? Co na to twój chłopak?

Nie boisz się, że to ci zniszczy zdrowie, a nawet życie :/?

ogarnijcie się a alko i fajki to niby co myślicie że to mniej szkodzi jak kreseczka ;) lepiej sobie zajebać w kichawę niż się uchlać takie moje zdanie ;)

Aktualnie to jadę na research chemicals. Moim faworytem jest 3-MMC (metafedron), 4-CMC (klefedron) i słynny mefedron który już niestety jest nielegalny :( Bać się nie boje, przed braniem trzeba odpowiednio się nastawić. A ja biorę to dla fajnej bani. Bywały już stany agonalne, raz się nawet nie obyło bez szpitala, ale dałam radę :D

Małpa - marihuana ciągle działa tak samo przecież - to ty jesteś inna. Ja stwierdziłam że organizm nie ma już nic do tego, to kwestia gęstości i ekspansji w dalsze obszary o ile ktoś chce, jak ktoś nie chce to całe życie pali mj i mu dobrze.

Małpiszonku nie chcesz tego rzucić? :)

Po prostu małpa leczy starość za młodu.