Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

myffka0

proszę o pomoc ;( nie wiem co robic

Polecane posty

witam. wczoraj zrobiłam test ciążowy, wyszedł pozytywnie wiec jestem w ciąży. ostatnia miesiaczke mialam 2 czerwca.w tym tygodniu pobolewal mnie brzuch tak jakbym miala dostac okres dzisiaj do poludnia tez tak bylo natomiast przed chwila jak bylam w toalecie zobaczylam na wkladce i na papierze brązową wydzieline i jestem przerazona. dodam ze bylam juz raz w ciązy i ciąża obumarła kolo 8 tgodnia. poradzcie czy jest co cos nienormalnego czy mam isc do lekarza?? bardzo prosze o odpowiedzi;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GRATULACJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możliwe że to było samoistne poronienie. Idź koniecznie do gina nie ma się nad czym zastanawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Nie pytaj na forum, ale zgłos sie do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a lekarz wogole zobaczy cokolwiek jak to jest taka wczesna ciaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poszłam pierwszy raz do gina w 6tc i było już słychać serducho. Nie wiadomo nawet czy poroniłaś idź i nie szukaj wymówek to twoje zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie ginekolog w 3 tyg zobaczył pęcherzyk ciazowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... ja jestem w 5 tc i tez boli mnie brzuch na razie nie plamie mam nadzieje ze to chwilowe... lepiej zadzwoń do jakiegoś ginekologa albo jedz do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś tam zobaczy. W sensie pęcherzyka ciążowego. Lepiej skonsultuj się z lekarzem, może dostaniesz jakąś luteinę albo duphaston.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dobra sprawę możesz dostać okres i być nadal w ciąży, więc bez obaw. Brzuch boli mnie też bolal, ale to był jak się okazało początek ciąży i sadze,że jelita dawały się we znaki i miałam wzdęcia a nie i miałam rozpoznać. Na wszelki wypadek dostał duphaston i jestem w 31 t.c. także bez stresu i w pn do ginka lec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok niby nie mam teraz tych plamien ale postanowilam jechac do szpitala. juz raz ciaza obumarla wiec wole sprawdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki bol jak na okres jest normalny na poczatku ciazy, wiele kobiet tak ma. Jesli plamienie bylo niewielkie to pewnie z ciaza wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I słusznie, jak ma Cię to uspokoić. Daj znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja juz jestem spowrotem. tak jak sie obawialam na usg nic kompletnie narazie nie widac. to brązowe plamienie trwalo jakas niecala godzine a do teraz niby jest spokoj. na czwartek mam umowiana wizyte do ginekologa bo potrzebuje zwolnienie z pracy bo w tym zawodzie nie mam jak pracowac bedac w ciazy. prawdopodobnie czeka mnie beta hcg bo mozliwe ze i w czwartek nie bedzie nic widac.w sumie jedyna wskazowke jaka dostalam w szpitalu to mam czekac.dodam jeszcze ze obecnie przebywam w niemczech i nie ma mnie w kraju. teraz w sumie lekko dalej pobolewa mnie brzuch tak jak wlasnie na okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno mnie dzisiaj zaczelo zastanawiac. do wczoraj mialam bardzo czule i bolesne piersi z widocznymi zylkami. dzisiaj rano wstalam i okazalo sie ze piersi juz mnie tak nie bola tylko sutki sa czule przy dotyku, zylki niby dalej sa widoczne. miala tak ktoras z was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mam. Piersi i sutki bolaly w terminie miesiaczki ale z dnia na dzień mniej. Obecnie jestem 2 tyg po terminie a bolą mnie tylko troszkę sutki. A ciążą silna I nic jej nie zagraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje ci bardzo za odpowiedz pocieszylas mnie. zaczynam sobie jakies glupoty wmawiac ze moze juz jest po ciazy. plamienia wczorajsze tak jak pisalam ustapily nawet podbrzusze mnie tak nie pobolewa i wlasnie zaczelam sobie myslec ze juz nawet objawy ciazowe zaczynaja mi ustepowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jahoda111
zrelaksuj sie...stres na pewno ci teraz nie pomoze rozumiem ze miałas w przeszłosci bardzo przykrą syt z poronieniem , ale teraz przeciez nie musi tak byc! staraj sie odpoczywac jak najwiecej i nie nakręcac bo małemu człowiekowi niepootrzebnie fundujesz stresu-i sobie przy okazji:) do czw niedaleko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czułam wlasnie ze gdy nam sie uda znowu to bede miec co chwile jakies schizy. a jeszcze wczorajsza sytuacja powalila mnie z nog. teraz mam tez manie patrzenia na wkladke czy czasem znowu nie ma jakis plamien. ogolnie te piersi tez za dobrze nie zrobily mi w glowie bo zaczelam juz czytac o jakic ciazach biochemicznych i poronieniach samoistnych. ale pociesza mnie fakt ze nie ma u mnie zadnych krwawien no i to plamienie wczorajsze bylo krotkie. ja to wlasnie taka glupia jestem i wymyslam sobie 1000 rzeczy eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytaj takich rzeczy! nie sprawdzaj tej wkładki tyle razy musisz uswiadomic sobie jedno-nie masz na to wpywu... to na co jedynie amsz wpływ to poziom twojego stresu! który moze przyczynic sie do poronienia... na prawde !!! wiem ze jest ci ciezko ale odpoczywaj, nie mysl, co ma byc to bedzie, scenariusz moze byc rozny, ale woniez pozytywny! bron boze nie czytaj o patologiach ciazy!!!!! na mnie mój ginekolog krzyczał jak mu powiedzialam ze slyszalam o tym i o tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no staram sie jak tylko moge odganiac od siebie wlasnie te mysli glupie i juz narazie nie wyszukuje niczego na necie. do czwartku zalatwilam sobie w pracy wolne i jak widac dobrze zrobilam bo chyba nie ma co ryzykowac. oby do czwartku tylko wszystko bylo w porzadku i mam nadzieje ze czegos wiecej sie wtedy dowiem i beda to dobre wiesci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze oprocz mojego meza nikt z mojej rodziny o tym nie wie bo postanowilismy wlasnie ze powiemy dopiero wtedy jak bedziemy miec pewnosc ze jest wszystko w porzadku i ciezko mi troche ze wlasnie jestem tak jakby z tym sama bo maz teraz jest w pracy a ja sama w domu i to jeszcze w obcym kraju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×