Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

A nie przyszło wam do głowy, ze skoro ktos nie może mieć dzieci, to moze ma ich

Polecane posty

Gość gość

nie mieć? bo np. bylby z nich bubel genetyczny? albo rodzic z/j/e/b?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyszlo mi to do glowy. Wspólczesny czlowiek jest tak zadufany i arogancki, iz nie uznaje ograniczeń. Chcę i mam. Jak w durnych reklamach. Potrzeba refleksji i trochę pokory zeby zrozumieć, ze w zyciu nie da się mieć wszystkiego, i nie kazdemu jest dziecko pisane. Ale rozumieją to tylko ci, którzy wierzą w Boga, Allaha, czy inną siłę wyzszą. Rozumieją, ze czlowiek nie jest panem swiata. Większosci tylko tak się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś atak na in vitro?? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Arogancją to jest tak dosłowne traktowanie ewolucji, która trwa miliony lat i nawet milion zapłodnień in vitro nie może mieć na nią wpływu. Tkwi Wam jeszcze w głowie kreacjonisyczna teoria, w której jakiś mędrzec wie, kto ma mieć dzieci a kto nie. A natura nie jest mądra tylko ślepa i okrutnie obojętna. Osoby, które dzisiaj poddają się in vitro mają geny, które przetrwały te miliony lat i nie są ani lepsze ani gorsze niż przeciętnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu powyżej - ojcowie dzieci z in vitro mogą przekazać bezpłodność swoim synom. Natura jest mądra, bo osobniki bezpłodne są bezpłodne po to, żeby nie przekazać wadliwych genów dalej i taka smutna prawda. Chcąc to przeskoczyć, działamy wbrew naturze, a o skutkach genetycznych dowiemy się za paręnaście lub parędziesiąt lat, kiedy połowa populacji będzie albo bezpłodna (a kliniki in vitro będą wtedy miały biznes, że hej!) albo niepełnosprawna. Cała ta sprawa z in vitro to czysty biznes, bo to tak naprawdę nie leczy bezpłodności (osoby są tak samo bezpłodne przed nim, jak po), ani nie ma w interesie pomóc, tylko wycisnąć ostatni grosz z naiwnych i zdesperowanych kobietek. Zachowajcie się jak dorośli i przyjmijcie na klatę to, że nie możecie mieć dzieci, a nie bądźcie jak rozpuszczone małolaty, które jak czegoś chcą, to muszą mieć. Brak dziecka nie jest największym nieszczęściem w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>>A nie przyszło wam do głowy, ze skoro ktos nie może mieć dzieci, to moze ma ich <<< x Nie, x bo w odróżnieniu od PÓŁGŁÓWKA, który ten temat założył, x rozumiemy jakie są przyczyny "bezpłodności", której można zaradzić metodą invitro. x Spadaj do o.Rydzyka TUMANIE, który i tak niczego zrozumieć nie potrafisz :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DOKŁADNIE tak!! skoro nie ma dzieci to tak mu pisane , niezależnie od mentalności powinien się z tym pogodzić, jak jest pobożny to zgodzić się z wolą BOGA, jak ateista to poddać się prawom natury, jak wierzy w coś innego to niech uwierzy, że LOS TAK CHCIAŁ , że mu płodności nie dał. Być może ma złego partnera/partnerkę i z innym uda mu się rozmnożyć. W każdym razie in vitro to jest błąd. Ale jest w tym cel - cel koncernów, cel lekarzy, cel badaczy i cel rządów, które będą mogły prać w tym pieniądze i będzie to używka dla korupcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchaj ty powyżej może jakbyś nie była taka wulgarna to byś miała w sobie więcej kobiecości i zamiast jaj pochwę i mogłabyś rodzić a tak pogódź się z faktami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm. Gość nie użył(a) ani jednego wulgaryzmu, więc nie za bardzo rozumiem wypowiedź poprzednika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×