Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość sylvvia02

Toksyczny związek. Co zrobić?

Polecane posty

Gość sylvvia02

Witam. Od półtora roku jestem w związku. Początki były piękne choć już wtedy pierwsze co mnie zaniepokoiło to to, iż mój chłopak decydował do której pracy w wakacje pójdę (miałam dwie oferty). Kolejne sygnały takie jak: zakaz malowania paznokci, zakaz malowania się, zakaz farbowania włosów czy chodzenia w krótkich spodenkach bądź spódniczkach. Kiedy pytałam jak mi w nowej fryzurze, bądź czy podobam mu się w danym stroju, nawet nie zacytuje jego odpowiedzi bo aż wstyd. Nie chciał na mnie patrzeć, wyzywał jak to strasznie wyglądam. Non stop wszystko co złe w związku jest według niego moją winą. To ja powinnam się zmienić/dorosnąć (według niego) aby było nam lepiej. Ograniczył mi kontakty ze znajomymi, nie jest zadowolony z tego, że chociażby koleżanka do mnie na pisze spytać się o totalną głupotę - od razu jest wielka afera. o kolegach już nie wspomnę. Dochodzi do tego wszystkiego sprawdzanie wiadomości, musiałam mu podać moje hasła do portali społecznościowych. Potrafi być słodki, miły, kochany, ale tylko na chwilę, kiedy czuje, że ten związek może się rozpaść. Ja nie mam tak dłużej siły tego ciągnąć. Czuje się od niego uzależniona, boje się co będzie ze mną po rozstaniu, jak on sobie poradzi, że go bardzo zranię. Nie raz kończyłam ten związek, ale wyrzuty sumienia powodowały, że wracałam do niego. Przyznawałam mu rację żeby tylko było dobrze i często okłamywałam żeby uniknąć kłótni. A czepiał się o najmniejsze szczegóły.. ja nie mam absolutnie żadnych problemów z jego wyjściami, mimo, że jakiś czas wcześniej okłamał mnie i zdradził. Ale on twierdzi, że to mi nie można ufać, że to ja jestem ta zła. Chcę to skończyć i boję się.. Na początku związku był u mnie codziennie, teraz nie ma czasu, ważniejsze są dla niego inne rzeczy, a ja muszę siedzieć w domu bo nie chcę kolejnych kłótni z powodu wyjścia z przyjaciółką.. Co zrobić? Ja mam 18 lat, a on 19.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×