Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

bardzo powazne pytanie do kobiet

Polecane posty

Gość gość

Czesc kobiety. Bez owijania w bawełnę. Mam pytanie czy którakolwiek "normalna" czyli zdrowa psychicznie kobieta zwiazalaby sie ze schizofrenikiem? Bardzo prosze o powazne odpowiedzi bo od tego zalezy moja przyszlosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy jaki by to był schizofrenik...jeśli taki,który biegałby za mną z nożem krzycząc,że jestem kosmitą-gangsterem i musi mnie zabić,to nie. Ale jeśli taki w miarę normalny,po prostu zeschizowany to jakbym sie w nim zakochała no to pewnie tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bałabym się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki wiek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
schizofrenia to choroba która trzeba leczyć i mozna z nią żyć, trzeba się jej uczyć i ją rozumieć. dotknięci ta choroba odczuwają różne lęki i mają przewidzenia, przesłyszenia co wpływa na życie tej osoby i rodziny. to trudne i nie potrafie się wypowiedzieć. kocha się jednak mimo chorób człowieka i oprócz choroby można mieć swój charakter, wnętrze ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie. ale dlatego, ze nie jestem typem 'opiekunczym', nianką, nauczycielka czy matka.... ani tez nie jestem zbyt wyrozumiala, rozumiem co to jest za choroba, wiem na czym polega, ale nie potrafilabym wyjsc poza siebie, poza wlasne ograniczenia i byc wciaz opoka dla takiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty, autorze, gdybyś był zdrowy, związał byś się z taką osobą? Przypuszczam, że nie. I to jest naturalne. Nikt nie jest na tyle odporny psychicznie, żeby całe życie męczyć się z chorym, tym bardziej, że nasi rodzice też kiedyś tej pomocy będą oczekiwać. My sami też całe życie nie będziemy zdrowi, wiec skupić się musimy na zdrowym człowieku, z dobrymi genami bo przekażemy je naszym przyszłym dzieciom. Tak więc, ja osobiście nie chciałabym się wiązać z takim człowiekiem. Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie,bo nie jestem typem matczynym.Chciałabym czasem dawać oparcie ,ale także czasem sama mieć w kims oparcie,a na chorym człowieku ,któremu mózg płata figle,nie mogłabym polegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem zdrowy i niebrzydki i nie mam szans na dziewczynę a ty na co liczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie, bo mam matkę schizofreniczkę która się nie leczy i zniszczyła mi życie. W dodatku sama mam nerwicę i depresję :/ Ogólnie cała moja rodzina jest j**nięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Ale dzieci z takim bym nie chciała. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba pisalismy dwa dni temu . chlopak 20 lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo poważnie odpowiadam: NIE. Jesteś chory, to się lecz. Ja wiem, nikt nie zna dnia ani godziny, i może też być chory, ale dwie osoby chore, to już cyrk, a nie związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za wszystkie odpowiedzi :) A propo mam 5 diagnoz no to dopiero jestem chory :p Czy zwiazalbym sie z dziewczyna schizofreniczka gdybym byl zdrowy? Nie jest łatwo odpowiedziec na to pytanie hehe. Powiem tak ;). Jezelibym sie zakochal to jasne ze tak :) Tylko jest jeden problem. Bede musial znowu ranic zdrowe kobiety i mówić im zostawcie mnie w spokoju bo jestem niebezpiecznym schizolem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdecydowanie nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Pół biedy jeśli chodzi o mnie, ale bałabym się o przyszłe dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego od razu ranić ? Jak powiesz, że jesteś chory, to chyba żadna nie uzna, że jest zraniona, tylko dobrze poinformowana :D A tak w ogóle to mimo choroby, jesteś zbyt pewny siebie, koleś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pewny siebie? Hehe Jestem tylko dobrym aktorem i czesto przywdziewam rozne maski. No i o to mi chodzi ze dobro dzieci jest dla mnie najważniejsze dlatego nie chce sie z nikim wiazac. A z drugiej strony jak poznam jakas schizofreniczke no to mysle ze ten zwiazek i tak nie przetrwa nie ze wzgledu na chorobe tylko dlatego ze moze sie obudzic u niej instynkt macierzynski. Hehe A propo znam pare schizofrenikow ktorym odebrali 2letnia córeczke i oddali ja do adopcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i ma 32 lata i jestem koziorozcem :D :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u schizofreników instynktów brak, no może potrzeba seksu, ale to za mało by z takimi być. przykre, wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry nie rozumiem wiec prosze wyjasnij mi jakich to instynktów brakuje schizofrenikom? Chyba ze autorze miales na mysli emocje a wiec czasami brak kontroli nad nimi u tych ludzi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Schizofrenia-z greckiego schizos-czyli rozszczepienie umyslu. Ale nie jest to rozdwojenie jazni tylko zaburzenie miedzy intelektem a emocjami. Ja mam schizofrenie, ucze sie codziennie angielskiego, cwicze, ale nie chce sie juz wiecej zakochac wiec unikam normalnych kobiet i tyle :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale strasznie lubie to co sie z fejsa nauczylem po angielsku ;) There is always a little go fu*k yourself in every whatever :) Wiec normalnym kobietom mówię whatever :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy od danej sytuacji - zasadniczo tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, niewiele się nie nauczyłeś, nauczyłeś się COKOLWIEK i to chyba nie rozumiesz sam, co napisałeś, poza może f**k :P co do chorych na schizofrenię nigdy nie chciałabym takiego partnera, męża. powód jest prosty. ja jestem jeszcze młoda, nie chcę od razu pakować się w kłopoty z czyjąś psychiką, zaburzonymi nastrojami, urojeniami bo to koliduje z moją psychiką, która skupia się na logicznym myśleniu, pracy i studiach oraz na przyszłym partnerze - zdrowym psychicznie- i przyszłych naszych dzieci. mój partner musi być odpowiedzialny, a nie rozchwiany emocjonalnie. nie chcę bać się o partnera, albo o swoje życie bo w danej chwili nie wiadomo, co mu strzeli do głowy. przykro mi, ale moja wypowiedź jest na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje ci bardzo za szczerą odpowiedź :) A jeśli chodzi o moj angielski no to ja sie go ucze sam w domu tak więc nie mowie dobrze w tym języku, no ale cosik tam rozumiem hehe. Tylko sie tak zastanawiam dlaczego niektore zdrowe ładne dziewczyny chca mnie poznac? Hmmm. Chyba wytatuuje sobie schizofrenik na czole :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim kobietom za odpowiedz na jakze wazne dla mnie pytanie. A mi pozostało pociecie nasieniowodow :p czy jak to sie tam nazywa bo to jest chyba 100% antykoncepcja :D No bo nie chce miec dzieciaków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim kobietom za odpowiedz na jakze wazne dla mnie pytanie. A mi pozostało pociecie nasieniowodow :p czy jak to sie tam nazywa bo to jest chyba 100% antykoncepcja :D No bo nie chce miec dzieciaków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZADEN FACET z chora kobieta sie nie zwiaze, nie pokocha kaleki czy chorej psychicznie, ZADEN ! wiec czemu kobieta z chorym facetem mialaby byc? Zawsze bylo tak ze wiekszosc facetow zostawiala swoja 'kochajaca' kobiete jak dotykalo ja kalectwo, natomiast kobiet opiekujacych sie chorymi mezczyznami jest naprawde wiele, duzo udokumentowanych przypadkow i gdzie tu sprawiedliwosc? Pisze to na podstawie danych, a nie przypuszczen subiektywnych. Czemu faceci oczekuja i wymaga od kobiet czegos czego sami nie daja i NIE CHCA dac od siebie ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×