Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość suicidee

To nie prowokacja chce sie zabić

Polecane posty

Gość suicidee

zostawił mnie facet, mam 33 lata bez dziecka, bez sensu, bez niczego. Nie mam celu , nie widze przyszłości, błagam pomóżcie mi bo nie chce nic odstawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mamy ci pomoc? sama musisz zdecydowac czy chcesz zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suicidee
nie chce , przyrzekam nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psychiatra. ssri. szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz prace? 33 lata to nie tak duzo, spokojnie znakdziesz jrszcze niejednego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szybko umów się do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, czy tego gdzies nie zglosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to w czym problem ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suicidee
To nie mija , czas nie pomaga to trwa juz miesiąc, boli tak że nie wytrzymuje. Kocham go nic juz nie ma sensu, a przynmajmniej nie umiem go znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mam depresje, gdyby jakims cudem udalo sie zaciagnac mnie do psychiatry, sciemnilabym ze wszystko jest ok, tak zeby dac juz sobie i jemu spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
suicidee-lekarz. umów się na wizytę i zacznij brać leki. z autopsji wiem że to robi różnicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suicidee
To nie mija , czas nie pomaga to trwa juz miesiąc, boli tak że nie wytrzymuje. Kocham go nic juz nie ma sensu, a przynmajmniej nie umiem go znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem na antydepresantach od 4 miesięcy ( cital) i życie stało się lepsze - smutek , płacz i bezsens gdzieś przepadły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytrzymaj ! Wiem, ze jest cholernie ciezko, ale z czasem to minie. Za jakis czas bedziesz sie smiala i myslala o tym jak moglas wygadywac takie glupoty. Poczatki sa zawsze najtrudniejsze. Bedzie ok. Wiem co mowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie warto się zabijać... Umrzeć zawsze zdążysz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli masz myśli samobójcze- leczenie konieczne , nie czekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje Wam za wsparcie,dziękuje . Nie umiem sie pogodzić z tym, że go juz nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozstania często są bardzo trudne, ale nie podejmuj żadnych pochopnych decyzji. Nie uciekaj tez od bólu, każdą trudną sytuację powinniśmy „przetrawić”, żeby nam nie zalegała jak kamień na żołądku. Może Pani w tym pomóc rozmowa z bliskimi o Pani wewnętrznej sytuacji - to jest o myślach, uczuciach związanych z rozstaniem. Rozstanie to bardzo poważna sytuacja, to żałoba po stracie ważnej osoby. Żałobę można przeżywać nawet do 1 roku a niekiedy nawet dłużej. Jeśli jednak cierpienie nie będzie się zmniejszać to proszę pomyśleć o wizycie u specjalisty od emocji tj. psychoterapeuty. Więcej na temat radzenia sobie po rozstaniu znajdzie Pani tu: https://www.youtube.com/watch?v=Psivrzeoj6s Zespół Kliniki Psychomedic.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samobójstwo jest grzechem bo Jezus był przybity do Krzyża za nasze grzechy, przykazanie dał nie zabijaj siebie ani innych, Bóg się objawił i przemówił do Vassuli Ryden w latach 1985-2014 i jest 110 zeszytów, oto fragment orędzia Jezusa i zwraca się do każdego człowieka: JEZUS: "Moje dziecko, pójdź ty który słuchasz Moich słów lub je czytasz, znowu ukazałem w tym świadectwie Moją miłość do ciebie, nie mów że jestem zbyt daleko aby kochać, bo właśnie w tej chwili moje oczy, spoczywają na tobie ze szczególną czułością i uczuciem, których nigdy w pełni nie będziesz mógł zrozumieć, czy powinienem powrócić żeby cię odkupić? Bez najmniejszego wahania dla ciebie samego przyszedłbym powtórzyć Moją mękę, dla ciebie samego."(22.10.90). JEZUS: "„Doświadczę twoją prawość. Chcę, abyś był jak książę lub księżniczka, kiedy przyjdziesz spotkać się ze Mną, gdy odejdziesz z tego życia. Chciałbym, abyś był odziany w królewską purpurę, weseląc się radością twego Pana. Chcę, żeby cię napełniło Boskie światło tak, byś promieniał nim wewnątrz i od zewnątrz. Oczekuję, że będziesz wierny Moją Wiernością, bez zarzutu, na Mój Doskonały Obraz – czysty z Czystym.”5.05.2001 JEZUS: "namaszczę cię, Mój klejnocie, i pobłogosławię"25.09.97 "I jak niegdyś umieściłem cię z czułością w łonie twej matki, żebyś się tam karmił i wzrastał, tak umieszczę cię w Moim Sercu."25.09.97 - Całość Orędzi Jezusa w wersji elektronicznej: www.vassula.pl albo wpiszcie w google: prawdziwe życie w Bogu on line

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×