Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ptaszek510

mój facet jest strasznym dziwolągiem

Polecane posty

Witam! Od ponad roku spotykam się z Markiem. Co prawda nie było na poczatku wielkiego uczucia, raczej fascynacja. Dopiero z czasem poczułam że go naprawde kocham. Problem pojawił się kilka miesięcy temu, kiedy on strasznie ograniczył nasze kontakty. Kiedyś spotykaliśmy kilka razy razy w tygodniu, a teraz spotykamy się głównie w soboty i czasem w niedziele. Wkurza mnie to bo piszemy ze sobą na facebooku całe wieczory, a przecież moglibyśmy spotkać się normalnie. Do tego jest strasznym egoista. Kiedyś np. zadzwoniłam bo byłam tego dnia zdołowana, a on mi mówi że nie bedzie ze mną rozmawiał bo gra w fife i nie ma czasu. chyba nie musze dodawać że byłam na niego wściekła a on nawet nie raczył mnie przeprosić. Jak sądzicie czy taki człowiek może się zmienić? Kilka razy próbowałam od niego odejść , ale to nie jest takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie jest proste? Facet na ciebie leje, nie ma czasu, wazniejsze jest granie..to na co czekasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze sie zmienic ale ciezko z tym bywa. Lepiej znajdz innego. Egoizm to dobra cecha nikt niema prawa wchodzic w moja przestrzen z butami ale prawda taka se jak by cie kochal badz przynajmniej by mu zalezalo to fifa niebyla by wazna wtedy tylko ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ma cie zostawiac? Ty tolerujesz jego brak czasu i olewanie, a jak ma ochote cie bzyknac to jestes na jego skiniecie. a tak musialby znowu tracic czas na poderwanie nastepnej naiwnej i nie wiadmomo czy szybko by znalazl taka ktora sobie pozwala na takie traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już wiele razy groziłam że go zostawie, ale on nigdy nie przyjmował tego do wiadomości. Wcale nie jestem taka naiwna jak mogłoby się wydawać, ja poprostu kocham go i tylko dlatego to toleruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dość,że naiwna, to jeszcze jesteś głupia.Facet na ciebie leje, a ty jedynie jakieś straszaki walisz, z których nic nie wynika. Fifa wązniejsza, ale ty i tak nic z tym nie zrobić, każdy ma to na co sobie pozwoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes na przeczkanie i juz rozglada sie za lepszym modelem a Ty pewnie mu d**y i tak dajesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak grozic to ty mozesz...pewnie ci sie poprostu smial w twarz, bo wie, ze jestes tak zdesperowana, ze go nie zostawisz. Nie strasz, tylko w p**du go zostaw i nie odzywaj sie do niego. Jak mu zalezy to sie sam odezwie i bedzie walczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe, ja go kocham i dlatego to toleruje...bosz, no to masz problem bo on cie nie kocha i traktuje jak szmate. zreszta sama pisalas na innym temacie, ze jest egoista i cham. On ma cie w doopie, a ty mu jeszcze glebiej w ta doope wchodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On z natury jest egoistą nie tylko w stosunku do mnie ale do innych również.Do tego bywa arogancki i ma ogromne mniemanie na temat własnej osoby. Dlatego nie ma zbyt wielu przyjaciół (no chyba że tych od fify). Wiem że ma swoje odchyły, ale naprawde mi na nim nie zależy. Nie chce od niego odchodzić, ja poprostu chcę aby się zmienił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zalezy Ci na nim, a chcesz z nim byc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ze jemu na tobie nie zalezy i nic nie zrobisz, zeby go zmienic. Jedynie co moze nim wstrzasnac to faktycznie zerwij z nim calkowity kontakt i zobaczysz co zrobi...poza tym ty go nie kochasz, ty kochasz swoje wyobrazenie o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskakarolcia
Jezeli jest takim chamem i tak cie traktuje, to po co chcesz z nim byc? Widzisz go w przyszlosci, gdy w ciezkiej sytuacji on ci mowi, ze nie ma czasu z toba gadac, bo gra? Przestan...ale siedz dalej cicho jak ci z tym tak dobrze. I owszem, jestes naiwna i to strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać, że facetowi się nie chce, ma cię gdzieś. Ja bym mu powiedziała, co mi się nie podoba, czego oczekuję i że jeśli się to nie zmieni, to odejdę. Jeśli po takiej rozmowie nadal ważniejsza będzie fifa, to wiesz co masz robić. Szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zawsze taki jest. Potrafi być dobry i kochany. Pierwszy raz jest tak długo w zwiazku (a cieszy sie naprawdę dużym powodzeniem u kobiet), więc chyba mu trochę zależy. Pozatym bywam u niego domu, uczestniczę we wszystkich uroczystościach rodzinnych i mysle że jego rodzina naprawdę mnie polubiła. Po co by dopuszczał do tego abym się spoufalała z jego rodziną jeśli totalnie mu nie zależy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy raz jest tak długo w zwiazku - bo ty akceptujesz to, ze on nie ma ochoty sie z toba spotykac, a inne poprostu zwialy. Mozesz sobie wmawiac wiele rzeczy, ale napewno mu na tobie nie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czego ty oczekujesz? Widzisz, że facet cię zlewa, ale na siłę go tłumaczysz. Nie zawsze olewa, no proszę, jaki dobry. Bez jaj. Facet, któremu zależy, nie olewa kobiety, która jest zdołowana, a wręcz przeciwnie - stara się jej pomóc rozwiązać jej problemy. Facet, któremu zależy, woli spotkać się z kobietą, a nie grać w domu na kompie. Pierwszy raz jest tak długo w związku - a wiesz dlaczego w poprzednich był krótko? Może trafiał na rozsądniejsze dziewczyny, które widząc, jak są traktowane, zostawiały go? Bywasz u niego w domu, poznałaś rodzinę i jest z tobą długo, bo jesteś dla niego wygodna - może cię olać, a ty nie uciekniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odejdź od niego, zajmij się sobą. Czym szybciej to zrobisz tym będzie Ci łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zamierzam go usprawiedliwiać, ale on nie zawsze jest taki. Czasem naprawdę potrafimy fajnie spędzić ze sobą czas. Wiem że jego egoizm jest wkur....jący, ale czy nie ma jakiego sposobu aby go z tego wyleczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrozum, że nie chodzi o to, żebyście CZASEM miło spędzali czas. Tak powinno być niemal ZAWSZE, pomijając KILKA dni w roku, kiedy się porządnie pokłócicie (każdej parze się zdarza, ale nie może to być codzienność). Z egoizmu możesz wyleczyć go w jeden sposób (o ile w jego przypadku w ogóle jest uleczalny): jeszcze raz przeprowadzasz z nim poważną rozmowę. Mówisz, co cię wkurza, co ci nie pasuje - że czujesz się olewana, że ważniejsza jest od ciebie fifa, że nie pomaga ci, jak masz doła, nie chce cię nawet wysłuchać itd., a ty chciałabyś, żeby wasz związek wyglądał inaczej. Przypominasz mu, że podobne rozmowy już były i nie przyniosły efektu. Informujesz faceta, że z egoistą nie będziesz i może grać sobie w fifę bez ciebie, ewentualnie odezwać się, jak się ogarnie. Wychodzisz, wracasz do domu i sprawdzasz, czy będzie pisał lub dzwonił. Jeśli nie - brawo, podjęłaś słuszną decyzję. NIE ZMIENIAJ JEJ! Jeśli zadzwoni, napisze - NIE ODPOWIADASZ, a jeśli już, to niezbyt szybko. Kilka dni go przetrzymaj. Jak mu zależy, to będzie się starał, przyjdzie do ciebie, będzie chciał rozmawiać. Nie odezwie się - dobrze, że odeszłaś i nie spieprz tego tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem babą i nie chcę spędzać z facetem całego swojego czasu...nie lubię też płaczliwych scen i histeryzacji,więc jest czas dla mnie i wtedy trzeba mnie zostawić w spokoju ,i czas wspólny kiedy dam z siebie wszystko,a czy on tak ma to nie wiem ,możliwe że tak a możliwe że nie budzisz w nim większych emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest związek. Nie jest się z kimś na poważnie i nie kocha się osoby, która nie ma godności i honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jesteś może z górnego śląska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak zgadza się, jestem ze śląska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet jak każdy inny. Powiedziałaś mu, że masz dola? Pewnie miał się domyślić. Albo wykrzyczalas, że masz dola i on ma rzucić wszystko i natychmiast z Tobą porozmawiać. Ach te baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie nie,zadzwoniłam i chciałam pogadac. Nie była to moja histeryczna reakcja. Poza tym on z natury jest totalnym samolubem. Nie tylko w stosunku do mnie, ale np dla swojej rodziny i znajomych tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nast razem powiedz mu wprost o co ci chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz problem zeby odejsc? Przeciez wy wcale nie jestescie razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×