pomocy pomocy pomocy

Mam chlopaka. Było super. Po jego operacji mała spina w sumie żaden problem. Jego foch przez 2 tygodnie I dwa tygodnie przed wyprowadzka chcę przerwy. Co o takim sądzić. Przepraszam ze się nie rozposuje Ale lepiej jak zadanie same pytania

A rozmawiałaś z nim dlaczego potrzebuje przerwy?

Ja myśle ze to nie jest twój najlepszy wybor

Sytuacja zaczęła się psuć po jego operacji. Był jakoś inny. Znosilam to cierpliwie przez dwa tygodnie. Następnie oczywiście w trakcie operacji jak i po jego Nowa miłością stały się gry. Powiedziałam ze brakuje mi rozmowy, Ciepła i ze boli mnie gdy więcej czasu 12-05 nad ranem... spędza grajac. Był wściekły więc ja mu powoedzialam że jest dużym dzieckiem. Za dwa tygodnie mamy razem się wyprowadzić a on stwierdził że chcę przerwy. Nie wiem no ale mieliśmy spine. Potem ja próbowałam to naprawić lecz on miał męskiego Focha. W trakcie naszej przerwy codziennie pisze z jakąś bzdurą. Traktuje to z dystansem.

bo mu sapiesz o to ,że gra na kompie, czy playstation, ja moją dziewczyne po czterech latach odprawiłem z kwitkiem z tego właśnie powodu. Strasznie jej to przeszkadzało i nie potrafiła tego zrozumieć, że ja kocham gry miałem wtedy 27 lat. Kocham je dalej i albo moja dziewczyna to zaakceptuje, albo narazie.

Ja to akceptuję jednak jeśli gra non stop I nie ma czasu nawet 5 minut porozmawiać ze mną bo w trakcie rozmowy gra i jedyna odpowiedź to "yhy, ehe" to wybacz ale trochę to przykre. Ja mu nie chcę odbierać gier ale miło by było jakby chociaż 5 minut rozmawiał ze mna bez obecności gry.

czy aby nie przesadzasz troszkę ? On gra, a ty coś chcesz od niego i mu zawracasz głowe, on ma ważniejsze sprawy niż rozmowa z tobą w tej chwili, ponieważ gra. Tak my to widzimy. Chcesz pogadać wybierz odpowiedni moment do tego, a nie kiedy ty chcesz. Ponad to, coś tam jeszcze jest innego, skoro on nie chce z toba rozmawiać i ty wiesz najlepiej co to jest...

Myślę że chodzi o naszą pierwszą kłótnie. Oboje powiedzieliśmy za dużo lecz wszystko wyjasnilismy. Mamy wspólnie zamieszkać a teraz mamy przerwę. Kiedy ja mam z nim rozmawiać skoro on ciągle gra. Doszło do tego ze zaczęłam nie odzywac się tylko wtedy gdy on napisał Ale to nie było wcale super. Myślał że olalam sprawę. Ja jestem osobą która zawsze szuka rozwiązania problemu jednak on od nich ucieka. Nie chcę o nich rozmawiać I nie wiem już sama. Tutaj wyprowadzka a z drugiej strony przerwa. Jak to zalagodzic

Cieszę się bardzo ze mężczyzna mi doradza :)

Też jest dziwne dla mnie ze pomimo naszej przerwy on codziennie pisze. Zadaje pytanie. Codziennie jest kontakt odnośnie wspólnego mieszkania. Nie rozumiem facetów

up