co mam zrobić z dzieckiem sasiadów ? rozmowy nic nie dają

dziecko całymi dniami siedzi na pod klatką ,jak przechodzę to rzuca kamieniami,pluje,dzisiaj rzucił we mnie rowerkiem. Jest to ewidentna wina sąsiadów bo raz zwróciłam im ostro uwagę a ci mnie zwyzywali i od tej pory jest tylko gorzej,podejrzewam że buntują dziecko. Najchetniej bym gnojkowi przyłozyła ,ma cos około 7 lat,ale moge miec z tego powodu problemy prawne. Doradzcie mi co mam zrobić bo jest to nie do wytrzymania ! Dzisiaj walnął mnie rowerkiem a przedwczoraj kopnął mi siatkę z zakupami i wszystko sie rozpadło.

up :(

zadzwonić po pały

Spokojnie możesz przyłożyć, a jak będą siniaki to możesz dodatkowo zgłosić do opieki społecznej że rodzice znecaja się nad dzieckiem, będziesz wreszcie miała spokój od tej patologii

Zgłoś do Mops-u

Nie wiem jaki masz problem? Rozumiem że to jakiś wyrostek, paker, nastolatek, ale 7 lat ? Takiego małego szczyla się boisz? Spokojnie możesz go zlac, w razie czego zeznasz że sppwodowal u ciebie niesamowity przypływ złości i tyle, ale wątpię by rodzice zgłosili sprawę, bo wówczas oni mieliby sprawę za niedopełnienie opieki

Nasyłaj na nich opiekę społeczną. Rower pewnie zostawia na klatce. Weź go w nocy i wyrzuć do jeziora.

Teraz dzieci są coraz gorsze, na 7 letniego grubasa sąsiadów mogę się drzeć, grozić mu to w odpowiedzi dostaję taką wiązankę przekleństw co patologia 40 letnia przez całe życie tyle nie powiedziała :O

Zgłoś, że dziecko w samopopas chodzi i jest agresywne czy jak to ująć. Do Mops Dostaną zgłoszenie muszą przyjść na kontrolę. Albo ja to bym była wredna czekała aż znów coś zrobi i zgłosiła na policje. Może nic nie zrobią wielkiego mandat dowalą albo coś takiego, ale sąsiedzi będą wiedzieć, że nie dasz sobie w kasze dmuchać. na razie widzą, że tylko gadasz wiec i oni drą się i wzywają.

W takiej sytuacji polecam porady wrózki. Na pewno pomogą. Ja korzystam bardzo często z podpowiedzi wróżki Sofii. Namiar do niej to tarocistkasofii@wp.pl

Beznadziejny spam pseudo wrozko, na pewno nie skorzystam.

He do Macieja zadzwoń zamieni dziecko w anoołka

Jął dalej tam siedzi to wyjdź specjalnie z domi nawet ze śmieciami jął zaczepi to tel w rękę i policja a może jeszcze sam w domu zostawiony to jeszcze się nim zaopiekuja rodzicom przy d***e pogrzebia to się zajma

Sorki za błędy pisze z tel

jprd współczuję,tylko zgłaszać do mopsów ,sądów rodzinnych i szkoły,policja uja zrobi

no właśnie? co policja zrobi ? aresztuje 7 latka? zaraz mamusia powie ze ma autyzm sdhd czy innego aspergera a kobita będzie miała nieprzyjemnosci za nieuzasadnione wezwanie. A stań autorko pod klatka i też kop i rzucaj kamieniami w tą mamuśkę

Uderzy dziecko to dopiero nędzne miała problem. A kogo obchodzi jego ADHD? Rodzice są od pilnowania. Policja ma obowiązek na każde zagluszanie ciszy, rozbój itd przyjechać to ich praca! Kołnierze jest naruszeniem cielesności, prześladowanie tez jest karalne,. Nawet jak upomnienie dadzą to Sąsiedzi się wystsza. Policja pd tego jest! Na psa bez smyczy wzywają a na agresywne Dziecko bez opieki juz nie można? Trzeba! Bo ludzie czują się bezkarni. Dziś dostała rowerki za 2 lata dostanie cegówką w głowę.

Przepraszam za błędy pisze z tel i słownik zmienia.

Ja Ci doradzę dziecka nie dotykać, ale jak tylko rzuci to wezwać policję czy straż miejską a swoją drogą do mopr/mops zadzwonić i zgłosić sytuację. Na pewno się uspokoją jak nawet kontrolnie patrol przyjedzie. Nie możesz pozwolić gówniarzowi tak się zachowywać, bo na prawdę może zrobić coś groźnego. Znam takie patologiczne maluchy, kilkulatki /5-6/, które przychodzą regularnie pod parking i odkręcają od rowerów co cenniejsze. Nie mogliśmy uwierzyć jak zobaczyliśmy na monitoringu ;-( to są mali przestępcy ;-(

Rozwieś ulotkę że w okolicy grasuje pedofil, to może rodzice się trochę wystrasza i nie będą puszczac bekarta na cały dzien na dwór

ja bym zdzwoniła na pały lub do mopsu ze nie piniją dziecka,robi co chce ze sie niepokoisz o niego:P

ten dzieciak własne rzuca szklanymi butelkami po podwórku,jak wracałam z pracy nie było go pod klatką więc jestem cała,jutro kolega napisze mi pismo do mopsu