Spowiedz w ciąży

Witam za 2 tyg mam być chrzestną a jestem w 8 miesiącu ciąży (tak jesteśmy po ślubie). Mam takie pytanie czy kobieta w ciąży musi się wyspowiadać przed chrztem bo jak byłam u naszego księdza po zaświadczenie że jestem katoliczka wydał mi je bez żadnego pytania itd. Gdy zapytałam czy to wszystko czy nie trzeba zaświadczenia o spowiedzi popatrzył na mnie tylko i powiedział: ,,Pani nie musi bo jest w stanie błogosławionym po ślubie " i tak nie wiem już sama jak to jest chrzest ma być w innym kościele więc tak ksiądz może chcieć zaświadczenie o spowiedzi jak to jest wie ktoś coś może :) ? Z góry dzięki za pomoc :)

Dziwne to Twoje pytanie i dziwna odpowiedź księdza. Kobiety ciężarne nie grzeszą? Jako matka chrzestna powinnaś się wyspowiadać, ciąża nie zwalnia Cię z tego obowiązku. Druga sprawa, że przed porodem też warto by było skorzystać z sakramentów świętych, nie uważasz? W mojej rodzinie jest taki zwyczaj, że w ogóle zamawia się mszę świętą w intencji szczęśliwego rozwiązania, tuż przed porodem. Ale to wszystko i tak zależy od Ciebie.

O kurde kto wpadł na pomysł byś była chrzestna? Ciężarna chrzestna to ogromny pech. Jej dziecko wysysa energię żywego dziecka, chyba że chrzcone dziecko będzie miało silniejsza energię wówczas przejmie zdrowie i siły dzieciaka w brzuchu.

Właśnie o to chodzi że mnie też jego odpowiedź zdziwiła myślałam,że najpierw będzie mi kazał się wyspowiadać dopiero później podbije zaświadczenie a u spowiedzi byłam ostatnio na Święta Wielkanocne. Trzeba będzie pójść i już bo każdy ksiądz inaczej mówi :)

To są stare zabobony z tym pechem głupota i wymysł starych bab nie wieżę w takie rzeczy.

gość dziś O kurde kto wpadł na pomysł byś była chrzestna? Ciężarna chrzestna to ogromny pech. Jej dziecko wysysa energię żywego dziecka, chyba że chrzcone dziecko będzie miało silniejsza energię wówczas przejmie zdrowie i siły dzieciaka w brzuchu. xxxxxxxxxxxx no tego to chyba katolik nie napisal:D:D:D

Zabobony, nie zabobony, po prostu niektórych rzeczy się kiedyś nie praktykowało. A ze spowiedzią - moim zdaniem powinnaś pójść jak najbardziej. W takich kwestiach warto posłuchać czasem głosu serca a nie innych ludzi, nawet jeśli to ksiądz.

I tak zrobię pójdę i już to mi nie zaszkodzi :D Po prostu chciałam wiedzieć czy ktoś jeszcze słyszał o czymś takim :)

Ja bym na chrzestną wybrała osobę, dla której stan Łaski Uświęcającej jest naturalny. Dziwne takie dylematy u przyszłej chrzestnej.

popełniłaś grzechy ciężkie idziesz do spowiedzi,masz masę grzechów lekkich które się ciągle powtarzają też spowiedź staje się potrzebna, ciąża od niczego nie zwalnia. a takie myślenie co ktoś powyżej napisał że kobieta w ciąży przynosi pecha itp to grzech ciężki przeciwko pierwszemu przykazaniu, wiara w zabobony, przesądy i inne bzdury jest grzechem ciężkim, tak samo propagowanie tych bzdur można podciągnąć pod gorszenie innych!