Jestem sapiosexsualistką.

Dziś dowiedziałam się że nią jestem. Nigdy nie zwracałam uwagi na wygląd fizyczny mężczyzny, na to ile zarabia, jaką ma prace i czy ma pieniądze. Zawsze mnie to przerażało. Różniło mnie to od koleżanek i nawet zastanawiałam się czy nie jestem jakaś a- seksualna. Koleżanki podejrzewały że jestem lesbijką bo w wieku 19 lat jestem nadal dziewicą i przeważnie odrzucałam zaloty chłopaków z klasy. Jedyna rzecz na którą zwracałam całą moją uwagę w mężczyźnie to była jego inteligencja. Im bardziej inteligentny tym lepiej. Jeśli kogoś poznałam to zazwyczaj miałam obojętny stosunek ale jeśli okazało się że jest on inteligentny to moje nastawienia natychmiast się zmieniało. Jego atrakcyjność wzrastała o 100 % nie ważne jak wyglądał. Teraz mam 20 lat i nadal nie miałam prawdziwego partnera, teraz znam powód. Ja po prostu nie dam rady być z kimś mniej inteligentnym ode mnie lub przeciętnie inteligentnym. Czy ma ktoś tak jeszcze? Czy może o mi przeszkadzać w życiu ?

Przygotuj palce, zaraz wrzucę tu link do zdjęcia mnie z dyplomem wygranego konkursu z matmy.

Możesz podać jakiś przykład celebryty który ci się podoba? Nie wiem, np Cleant Eastwood albo Morgan Freeman?

up

Freeman inteligentny? hahaha

Pierwsza myśl jaka wpadła mi w głowę po słowie celebryta który mi się podoba był. Wojciech Cejrowski ! - to przerażające !. Może jeszcze James Woods - ale kilka lat temu.

Ale Wojciech Cejrowski jest nie tylko inteligentny ale tez ma charyzmę, poczucie humoru, przebojowosc.

Daj foto krocza

I jak tu się nie zalamac, czytajac takie wypowiedzi; ja rowniez nia jestem; fascynuje mnie ludzki umysl I ponadprzecietna inteligencja; inteligencja jest seksi :) Poza tym lubie ludzi, facetow ktorzy mieli ciezka przeszlosc, bo tacy wedlug Mnie sa ciekawsi, bardziej wartosciowi