Jak to jest, że uroda wielu dziewczyn blednie już po gimnazjum lub liceum?

Patrzę na zdjęcia dziewczyn, którym kiedyś zazdrościłam urody i nie widzę cudów....

ja tak samo, nikt nie wyładniał...chłopaki to juz w ogole tragedia :O ludzie po prostu z wiekiem brzydną a nie ładnieją... Tylko jedna dziewczyna ktorej nie lubilam jest bardzo ladna, w szkole miala krzaczaste brwi jak facet, byla troche pulchna, taka kujonica a teraz calkowicie sie zmienila, nie nosi okularów, ma ladną buzie, zeszczuplala, jest z zawodu chemikiem w jakiejs duzej firmie

w moim przypadku jest odwrotnie, w gimnazjum wyglądałam jak wypłoch :D właśnie włączylam stary aparat i zdjęcia z końca liceum :O twarz jakaś napompowana, pryszcze, brzydkie brwi, fatalny make-up :D ohyda :D

a ja wlasnie dopiero po liceum zaczelam wygladac jak czlowiek. szkola mnie strasznie przytlaczala, swiadomie chowalam sie w szaroburych ciuchach, bo jakos nie mialam ochoty braqc udzialu w wyscigu szczurow po "popularnosc". wiekszosc uczniow budzila moje zazenowanie, tak wiec nie mialam ochoty byc czescia tej spolecznosci. po szkole zaczelam dbac o siebie, ubierac kolorowe i odwazniejsze ciuszki, ale dla siebie, bez zadnej presji ze "musze sie pokazac", po prostu. poza tym wygladam mlodziej niz mam wpisane w metryce, 22 lata, a czesto nowo poznane osoby biora mnie za maturzystke :P

Jeżeli chodzi o facetów to wiem ze są rożne gusta ale ja jednak wole jak facet wygląda jak facet a nie jak chłopczyk.Dlatego u mężczyzn granica brzydnięcia jest 35 lat zaś dolna 22 lata ale to moje zdanie.

Ja byłam śliczna w gimnazjum i na początku liceum. Gdzieś w okolicy 18-19 roku życia zaczęlam brzydnąć :O i trwało to mniej więcej do 22 roku życia. Po 22 urodzinach jakos znowu wyładniałam i teraz znowu jestem bardzo ładna a mam 25 lat. Ale w wieku 19 - 22 wyglądałam fatalnie, nie wiem czemu miałam taki zjazd w wyglądzie :O

Ja zawsze byłam ładna ale teraz mam 22 lata i to mój złoty wiek :D nigdy wczesniej nie miałam takiego brania chociaż na powodzenie nie narzekałam. Takie twoja teoria się nie sprawdza :p

Wyjatek stanowi regule

Życie

Bo już mając 10 lat nakładają na siebie błyszczyki, mascary itp.

10lat?

Dla tego, że polskie dziewczyny, co dla mnie osobiście jest niezrozumiałe, mają parcie na dorosłość, na to aby wyglądać poważnie, często np w wieku 22 lat robią się na dorosłe kobiety zamiast utrzymać jak najdłużej dziewczęcy powab który u płc***ięknej jest czymś najcudowniejszym.

Hahahaaah

A jakie to jest osiagniecie wygladac jak maturzystka majac 22 lata? Mnie tez tyle daja, ale to dlatego, ze wyglad sie praktycznie nie zmienia w tym okresie.

panny mają najlepsze branie od 21-24, to szczyt dla większości, potem tylko zjazd w dół. 30stka to bez dużego wysiłku i tapety raczej początek końca. Sztuka dla panny to umieć się starzeć i robić to równomiernie, bo uroda dla panny to jest niemal wszystko,

Powaznie? Smiem sie nie zgodzic, jak sie brzydko zestarzeje to trudno

baby są durne istoty, młodsze chcą wyglądać starzej a starsze młodziej, chore umysłowo

ja zauwazyłam niestety brzydniecie juz od 20 lat jak skończylam, mimo ze zmarszczek nie miałam b długo, ale twarz coraz gorsza. B to przykre, wiekszosc ludzi tego eni akceptuje, bo smieszy mnie jak pisza, ze nagle wyładniali po 25 r. z. itp wiadomo, ze zadbanie tez jest wazne, ale to nie wszystko

hmmmm

młode teraz chlają, palą, ćpają, dają doopy po kiblach w disco, pracują po agencjach tow. to i szybko się rozsypuje uroda. Szybkie życie i imprezowanie 24/7 szybko je dobija, 22-23 to już wraki.