Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy można być z jedną osobą i kochać drugą

Polecane posty

Gość gość

chyba mi się to przytrafiło, ale dopiero teraz zdałam sobie sprawę ... może ktoś z was ma podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna. Duzo kobiet jest z mezem a kocha kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co wtedy czujecie? Jak wygląda seks z obecnym partnerem, przytulanie itp. o kim wtedy myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie martw się. i tak się nie rozwiedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozwiodę się bo nie mam męża. Jestem w związku kilka lat ale bez slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 22.40 niektórzy dla prawdziwej miłości robią to...zamiast się oszukiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I co wtedy czujecie? Jak wygląda seks z obecnym partnerem, przytulanie itp. o kim wtedy myślicie? vvv o jego kasie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 43 - a czy Ty byś tak zrobił/a? skąd wiesz że to jednak prawdziwa miłość , załozmy ze z ta osobą nie jesteś, znasz ję/jego jako znajomego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak...zrobiłabym to. Najgorszą opcją dla mnie byłoby zycie w zaklamaniu....wolałabym być sama niż być z kims kogo nie kocham i nie chciałabym miec obok siebie w codziennym zyciu człowieka, który kocha inną kobietę...o innej myśli i za nią tęskni... a jest ze mną...w ten sposób skrzywdziłby mnie najbardziej i w najgorszy sposób...wolałabym odejść...a skąd wiem czy to miłość...to się czuje...po prostu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie masz dzieci, i nie chcesz odejść od obecnego partnera, to może oznaczać, że przy tej drugiej osobie nie czujesz się bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można,jeśli kocha się swojego partnera a tą drugą osobę darzy się uczuciem platonicznym. A czasem,po prostu takie są koleje losu i uwarunkowania życiowe tych osób,że inaczej się nie da,jeśli jest się np. wiernym,takie trudne i archaiczne słowo albo nie jest się pewny tej drugiej osoby i jej stałości uczuć,którą się kocha platonicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można kochać dwie osoby, ale raczej w różny sposób. Jedną namiętnie, drugą po przyjacielsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i z tą po przyjacielsku też łączy Cię sex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli się kogoś kocha tak prawdziwie...to robi się wszystko aby z tą osobą być...jeżeli zostajesz z kimś innym to znaczy, że nie kochałeś tej drugiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli facet twierdzi, że to uczucie...a zostaje z żoną...to nie kocha Cię...może ma ochotę Cie bzykać. cała prawda...i do póki będziesz się na to godzić będziesz ważna a później się okaze, że żona jest ważniejsza...kocha się 1 osobę prawdziwe...gdy pojawia się ktoś 2 to już układ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 8.42 czyli z jedną żyjesz a drugą pieprzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 8.42 i pewnie każda z nich myśli, że jest tą ważną kobietą w Twoim życiu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można tą drugą kochać i nie pieprzyć,jak tak już napisaliście :( brzydko,można kogoś darzyć uczuciem za to jakim się jest człowiekiem,za całokształt,nie być razem a kochać,nie pieprzyć! Prymitywy :( !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się zdarza czasami. Czy ta "druga" osoba jest związku, czy jest sama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można mam tak od 17 lat z żoną dzieci i kredyt hipoteczny a kocham byłą dziewczynę choć nie widzę się z nią,najwyżej przelotnie w markecie cześć.Swoją drogą ciekawe czy Ona jeszcze czasami myśli o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście , że można ludzie tworzą związki w trójkącie i żyją tak latami - sama mam wśród znajomych takich ludzi. Nie uważam, żeby poliamoria była czymś złym kiedy każde jest szczęśliwe w takich relacjach. Ubolewam natomiast nad znajomymi, którzy w tradycyjnych związkach są nie szczęśliwi a takich mam coraz więcej wokół siebie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja mam jeszcze bardziej skomplikowaną sytuację: jestem mężatką, choć żyjemy jak w separacji, każde z nas ma własne życie. Mam adoratora, który od 4 lat próbuje się ze mną umówić i w końcu się zgodziłam, a mnie intryguje jeszcze ktoś inny...facet poznany na fb, ale chyba spieprzyłam sprawę, kiedy on był zainteresowany i chciał pogadać, to ja nie miałam czasu. Teraz, kiedy we mnie się coś obudziło, to już chyba po herbacie...nie mam w sobie tyle odwagi, żeby go zaczepić i zaproponować jakieś spotkanie...do tego jeszcze ta moja niejasna sytuacja rodzinna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest mężatką,ale jakby,nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem zatem, że Ty masz partnera, a ta druga" osoba ma go tylko formalnie. Jesteś w bezpiecznym położeniu, ale "druga" osoba raczej nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się. Zostaniesz z obecnym partnerem :) I have a feeling.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wróżka :( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko najbardziej prawdopodobny scenariusz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezpieczny, sprawdzony partner vs. platoniczne uczucia. Druga opcja raczej przegra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak bym czytała o byłym z tym, że my mamy stały kontakt smsowy choć też nie widujemy się. On mnie kocha juz 20 lat, dziwne to ale tak jest. Ma żonę, dzieci a nadal jestem mu bliska ale szanuję jego małżeństwo i nigdy nie rozwale mu rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×