Czy to nie przykład dyskryminacji feministek? Dzwoniłam do wydawnictwa szkolnego

Tak. Zadzwoniłam do jednego z popularnych wydawnictw zajmującego się drukowaniem podręczników szkolnych i powiedziałam im, że jestem wybitną feministką i zażądałam umieszczenia mojego nazwiska obok innych sławnych osobistości na kartach podręczników. Chcę by dzieci uczyły się o feminizmie, o gender i o mnie jako o prekursorce wprowadzania tych zjawisk do Polski. Odmówiono. Waszym zdaniem to nie jawny przykład jawnej dyskryminacji jawnych feministek ze mną jako jawną przodowniczką na czele?

A jaki jest twój wkład w rozwój myśli feministycznej?

S********j feminazistko!

@ gość dziś A jaki jest twój wkład w rozwój myśli feministycznej? x Ogromny! Mój wkład w propagowanie feminizmu jest OGROMNY! Nie może być tak, że jakiś Mickiewicz czy inne Fredro są w książkach omawiane, bo są facetami, a mi kobiecie odmawia się umieszczenia mego nazwiska w ksiażce bo nie jestem facetem :(

Po 1 Oni są omawiani bo coś osiągnęli a nie dlatego, że są MĘŻCZYZNAMI a nie facetami po 2 gender i feminizm to zło. Nikt normalny nie popiera tych ruchów. Zmuszanie chłopców do interesowania się np. bawieniem się lalkami czy robienie sobie makijażu. Większość tzw. męskich jest po prostu ciekawsza dla większości i tyle. Choć dziś mamy przecież piłkę nożną kobiet, siatkówkę kobiet itd. po 3 w podręcznikach dzieci mają mieć rzeczy ważne przydatne w życiu a nie jakieś bzdury.

Ja wniosła do świata więcej niż wszyscy męscy uczeni razem wzięci! Ale tego nikt nie chce zauważyć! Celowo! To dyskryminacja feministek!!!

Ją zrobiłam mojemu chłopakowi makijaż i był bardzo zadowolony. Dawno się tak nie śmiał. Także nie należy przesadzac, jak chłopiec ma ochotę się pobawić czasem lalka to chyba nic złego? Ja się bawilam samochodami

Uważam, że chłopcy powinni bawić się z chłopcami także w zabawy intymne. A dziewczęta z dziewczętami. Ja lubię tylko kobity i to jest normalne. To samce zaburzyły naturę dopuszczając się absurdalnych aktów hetero.

o cholera. feministka na forum, i to jeszcze jak mocno zagorzała. ale ok, będę mógł się o coś spytać prawdziwej feministki. a więc, feministko: na chuj propagujesz równouprawnienie, skoro i tak już nie ma xix wieku i kobiety mają prawa (w niektórych okolicznościach nawet więcej niż mężczyźni). skoro wciąż chcesz równouprawnienia, to s********j do kopalni!

Jeszcze taki dodatek do mojej wypowiedzi. Skoro jesteś taka "woman power" i NIBY zrobiłaś więcej niż męscy uczeni (czyli po prostu uczeni, nie było kobiecych naukowców), to zrezygnuj ze wszystkiego, co stworzyli mężczyźni. Podpowiedź: żyj na pustkowiu, bez ubrań, bez garnków itp., bez wyposażenia do polowań, oraz bez pojazdów, bez internetu, prądu i ogółem cywilizacji. Będziesz miała tylko Rad i Polon.

Wszystkie wynalazki byly robione tak naprawde przez kobiety ale mezczyzni ukradli ich pomysly i oglosili jako swoje. Naprawde uwazacie, ze Kopernik, ktory jak sie okazuje byl ksiedzem, odkryl planety? Od kiedy to ksiadz zajmuje sie astronomia? Prawdopodobnie mial "pomoc domowa" kobiete i ona w wolnych chwilach musiala zajmowac sie patrzeniem w niebo. Kobiety zawsze staly wyzej w ewolucji niz prymitywne samce!