Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bycie z kims kogo sie nie kocha.

Polecane posty

Gość gość

Mam poltorej roczna coreczke ktora bardzo mocno kocham, jej ojcu szybko sie znudzila zabawa w dom, wiec zostalam sama z nia i alimentami. Jakis czas temu odnowilam stara znajomosc, jeszcze z liceum. Zaczelismy sie czesto spotykac, to niezwykly i dobry mezczyzna, niestety zupelnie nic do niego nie czuje. On byl we mnie zakochany o dawna i nigdy mu nie przeszlo. Powiedzialam mu oczywiscie o tym i postanowilismy sie przyjaznic. Spotykalismy sie nadal czesto, zdarzalo sie czasem wyladowac nawet w lozku, ale ciagle nic w moim sercu sie nie ruszylo. On wspomina o tym, zebysmy zamieszkali razem, byli ze soba, moze nawet kiedys wzieli slub, ze to nic ze go nie kocham, bo on kocha mnie az za dwoje, ze razem bedzie latwiej, nie bede juz samotna i zawsze bede miec w nim wsparcie, a milosc do niego przyjdzie z czasem. Malutka bardzo go lubi, on zreszta tez ja uwielbia. Lubie go i szanuje, ale nie kocham i nie sadze ze pokocham. Czy taki zwiazek z rozsadku mialby sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten z miłości ci nie wyszedł, więc może ten z rozsądku bardziej się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to znaczy kochać? Chcesz motyli w brzuchu? Po co to komu? Czego chcesz od związku? Co chcesz czuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie myl miłość z pociągiem. Miłość rzeczywiście może powstać ze wzajemnego szacunku, wspólności interesów, zaufania. Przecież on tak cudownie Ciebie traktuje! Doceń to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie ze to zalezy od charakteru. Jesli bylas romantyczka, marzycielka i zawsze marzylas o wielkiej milosci to zwiazek z rozsadku nie bedzie dla ciebie satysfakcjonujacy, zawsze bedzie ci czegos brakowac. Jesli bylas raczej pragmatyczna, kierowalas sie rozumem a nie emocjami to moglabys sie w nim odnalezc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojojoj życie Cie mało nauczyło kochana! Masz mała córkę/on jest wolny bez zobowiązań wiec nic lepszego Ci sie nie trafi! Żaden facet nie chce wyvhowywac czyjegoś dziecka, miec dziewczyny która ma ciało skalane ciąża i jest po przejściach. Nie ma czegoś takiego ja wielka milosc z motylami w brzuchu całe życie. Milosc przychodził z czasem. Na poczatku jest porządnie i jakas tam sympatia a pozniej człowiek uczy sie kochać. Moja babcia ma siostrę (ładna, czyściutka, zadbana mimo ze ze wsi) zostały szybko sierotami a z racji tego ze ciotka duzo starsza wychowywała moja babcie. Poznała kiedyś (ciotka) faceta na poziomie ustawionego w gminie-on sie w niej zakochał a ona go przyjęła bo był lepiej sytuowany. Nic do niego nie czuła poza wdzięcznością, żadnych motyli itd. PO latach powiedziała ze nauczyła sie tej miłości albo sama przyszła-był dla niej niezwykle dobry i dlatego go pokochała. Sama przyznaje ze lepiej myślec rozumem a nie sercem. Moja babcia zaś tyle szczęścia nie miała (mimo ze kocham dziadka to wiem jak było) i gorzej trafiła. Mimo motyli w brzuchu bo był przystojny postawny błyskotliwy to miał nałogi: papierosy i alkohol. Zostawił kiedyś na rok moja babcie i poszedł do innej kobiety. Miała wtedy babcia juz 2ojke dzieci. Po roku go przyjęła...ile ja to musiało kosztować! A miała inna partie niz poznała dziadka/wybrała zauroczenie wiec sie męczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej nie ma miłości romantycznej w twoim zyciu i ok ale nie mów za wszystkich,ja mam motyle 12 lat juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i historia twojej babci to historia babci a nie absolutnie każdej kobiety i każdego przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla was milosc romantyczna kojarzy się z ładnym ciałem bo gupie jesteście jak zwykle zreszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam też kilka osób, co sercem wybrały i żadna dobrze nie skończyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja też kiedyś sercem wybrałam i jestem juz po rozwodzie. Pokochałam mężczyznę przystojnego, który pięknie mówił o miłości. Szkoda, że okazał się słaby i niegodny zaufania, nie kierował się w życiu żadnymi zasadami. Teraz jestem w związku ,, z rozsądku" i czuję, że to na całe życie. Mój narzeczony jest odpowiedzialny, szarmancki, dba o mnie, jest świetnym ojcem. Teraz wiem, że go kocham, ale miłością dojrzałą, spokojną, a nie jakimś szczeniackim zauroczeniem. Zastanów się, czego w życiu naprawdę chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy PÓŁTOREJ ROCZNĄ??? Czemu 99% procent dziewczyn piszących na kafe to półmózgi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu 99% procent dziewczyn piszących na kafe to półmózgi? No i po co głupio pytasz, przecież wiadomo,że na kafe nikt normalny raczej nie będzie pisała bo i po co?No i nie czemu, a dlaczego, sama jesteś w tych 99%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wybralam sercem i nie zaluje! Zabiegalo o mnie dwoch mezczyzn, jeden ambitny, dosc przystojny, swietne wyksztalcenie i dobra praca ale nie bylo miedzy nami tego czegos. Drugi to typ wesolka, lubil imprezowac, przystojny i malo ambitny ale miedzy nami byla iskra, myslala, o nim i tesknilam. Od 9 lat to moj maz i kocham go nad zycie. Jest rewelacyjnym partnerem i ojcem, on juz sie naimprezowal i teraz rodzina jest dla niego najwazniejsza i spokoj. Zamiast robic gowniane studia, znalazl prace w ktorej byl dobry i powoli awansowal, teraz nad nim jest juz tylko wlasciciel i zarabia bardzo dobre pieniadze. On mnie tez wybral sercem i z tej milosci jest dla mnie w stanie zrobic wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:35 i ta niżej Gdzie ja napisałam ze to prawda uniwersalna dla każdej kobiety? Przeciez nikomu nie wmawiam ze skoro tak sie przytrafiło mojej babci i ciotce to ze każdej. Kochajcie sobie dalej z tymi motylami w brzuchu, romantycznie itd czy ja wam bronię panie idealne? Napisałam swoj punkt widzenia i myślenia a wy rzucacie sie jak wesz na grzebieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znalazl prace w ktorej byl dobry i powoli awansowal, teraz nad nim jest juz tylko wlasciciel i zarabia bardzo dobre pieniadze xxx co to za cudowna praca, gdzie nie trzeba mieć wykształcenia, a daje kokosy i szybki awans :D ps. jakis prywaciarz nad, dziekuj***ardzo haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przystojny i malo ambitny xxx jak nie masz zbyt wysokich wymagan co do faceta, to mozesz sobie wziac takiego malo ambitnego, niektorzy oczekuja czegos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie,malo ambitny bez szkoly,nie kazdemu pasuje,a typ imprezowicza tez nie kazdej odpowiada,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:54 rzucają sie a przeciez tak im dobrze w zyciu i tak sie kochają przez co sa spokojne bo maja milosc szkoda ze musza opluwać jadem kogo popadnie te wlasnie Panie kochające :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typ imprezowicza to niebezpieczny typ i nie wierze w to ze "juz sie wyszalal", przeciez ludzie sie nie zmieniaja, nie mozna sobie zmienic temperamentu, z tym sie czlowiek rodzi. istnieje wielkie prawdopodobienstwo ze po X latach, gdzie w malzenstwo wkradnie sie rutyna, taki czlowiek zateskni za poprzednim zyciem, zreszta autorka miala juz chyba do czynienia z kims takim, koniec koncow zostala sama z malenkim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie wydawal sie malo ambitny w porownaniu do tamtego, bo tamten byl na studiach w prestizowej szkole, a on po maturze poszedl do pracy, zaocznie tylko licencjat z zarzadzania zrobil w prywatnej szkole wyzszej. Teraz rozumiem jego podejscie, wiedzial czego chce od zycia i za to go szanuje. do gosc 10:39 - bo w panstwowce zarobisz kokosy hehev nie rozsmieszaj mnie. I 7 lat nie uwazam za szybki awans, byl dobry i rozwijal sie wraz z firma, zasluzyl sobie na obecne stanowisko, bo widzialam jak ciezko na niego pracowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 10:55 nie masz pojęcia o innych ludziach,do ok 26 roku życia imprezowałam,a na studiach to był hardkor alkohol +inne moce srodki prawie codziennie, żaden facet nie chciał się ze mną związać na dłużej bo nie wyrabiał,kiedy skończyłam studia z poślizgiem przez imprezowanie,wiedziałam że teraz czas zając się pracą i nadchodzi inny etap w życiu,przestałam się bawić i nie brakuje mi tego,dziś mam 40 lat i czerpie radość z innych rzeczy,dzieci,hobby,pracy, życia rodzinnego,raz na miesiąc wypije sobie 2 piwka i to wszystko,także ludzie się zmieniają,a może po prostu niektórzy dojrzewają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aj kobiety kobiety i moze nie kazdej by pasowal, dla mnie pasowal bo sie zakochalam po uszy i bardzo ale to bardzo sie z tego ciesze. To tylko moja historia a nie przyklad do nasladowania, kontrargument na wasze "rozsadek zawsze lepszy". Oceniajcie, plujcie jadem na inne, zyczcie zdrady czy odejscia, wtedy przegapicie co wasz idealny mezulek wyrabia. Karma lubi wracac. Nosil wilka razy kilka, poniesli i wilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oceniajcie, plujcie jadem na inne, zyczcie zdrady czy odejscia, wtedy przegapicie co wasz idealny mezulek wyrabia. Karma lubi wracac. Nosil wilka razy kilka, poniesli i wilka. xxx chyba jestes nienrormalna. kto mowi o zdrdzie czy odejciu?? chyba ty sama... a prawda jest taka, ze oceniac czy to byl dobry wybor to mozna jak sie jest statym, bo teraz jeszcze wszystko wydarzyc sie moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomodl sie o dar milosci dla was i powodzenia! zebys go nie docenila jak odejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ciagle imprezowalam od 18 do 27 lat. bylam typem imprezowicza.chodzilam piatek i sobota co tydzien.i mam rodziny nie chodze.od 4 lat. a jak mnie wyciagali to odmawiam.nigdzie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co piszesz dwa razy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×