jak zaakceptowac samotnosc brak dziecka

wiem,ze muszę się z tym pogodzić i zacząć normalnie żyć,bo jestem od krok od depresji:-( za kilka miesięcy stuknie mi 40stka.

Najważniejsze żeby nie obniżać wymagań :)

nie mam jakis wygorowanych wymagan.normalny, odpowiedzialny facet i tyle.ale musi zaiskrzyc z obu stron.nic na sile

na razie zaopiekuj się jakimś zwierzakiem a tak poza tym, taki zwierzak czasem potrafi pomóc w znalezieniu PANI

jestem kobieta:-) nie mam warunkow na psa czy kota

wyluzuj. pewnie wpadasz w depreche bo myslisz o biologicznym zegarze. po 40 tez mozesz miec pierwsze dziecko. a nawet jesli nie to czy kazdy musi miec dzieci?- nie. tu gdzie pracuje, zdecydowana wiekszosc ludzi po 30 nie ma dzieci. ja w tej calej zgrai- a jest to liczne grono- bezdzietnych jestem jedna z mlodszych a mam 31 lat.

wiem,ze nie kazdy musi.akurat u mnie w pracy wiekszosc ma.nie jestem po 30stce tylko juz niebawem stuknie mi 40stka. poza tym wydaje mi sie,ze niestety taka kobieta jest dla wielu mezczyzn nieatrakcyjna wlasnie dlatego,ze male szanse ze bedzie miala dziecko. wiec taki wolny 40latek szuka mlodszej. wielokrotnie tego doswiadczylam bywajac na portalach randkowych.

niedawno naturalnie bliznaki urodzila 60 latka:) masz cale 20 lat jeszcze

Urodziła 60 letnia ale jajeczka nie były jej więc będzie wychowywać nie swoje dzieci.