Okres po cc bardziej bolesny?

Czy to prawda, że okres po cc wykonanym na zimno czyli bez rozpoczecia akcji porodowej będzie bardziej bolesny niż sie miało przed ciaża?Podobno endometrium, które rośnie w miejscu blizny na macicy złuszcza sie bardziej boleśnie niz to, które wyściela resztę macicy? Boję się okresu, bo jestem po cc na zimno 4,5 mca temu, kp ale od kilku dni czuję się jak przed okresem, a dodam, że przed ciążą moje okresy były masakrycznie bolesne, ze wzgl. na tyłozgięcie krew miała utrudniony odpływ, tworzyły sie zastoje i skrzepy, których przechodzenie przez szyjkę bolało i trwało ponad tydzień... wiadomo, że szyjka się rozszerza i nie wraca do poprzednich rozmiarów gdy dochodzi do rozwarcia przy porodzie naturalnym lub cc gdy była już akcja, ale po cc na zimno szyjka jest jak u nieródki (dlatego np nie można mieć spirali). Podzielcie sie swoimi doświadczeniami kiedy dostałyście okres po cc podczas kp i czy gorzej go przechodziłyście...

Hmm, jakoś nie widzę związku. Pierwszy poród cesarka , karmiąc piersią okres dostałam po 8 tygodniach , bezbolesny jak i wcześniej przed ciążą, drugi poród również cesarka, okres przyszedł po 12 tygodniach (też karmiłam) i równie bezbolesny. Nigdy nie miałam bolesnych okresów poza napięciem brzucha które przyjemne nie było ale to nie ból. Moja siostra rodziła dwa razy naturalnie, okresy przed ciążą miała bolesne (już pierwszy kiedy miała 14 lat przyszedł bardzo boleśnie) i po porodach nadal są bolesne, nawet boleśniejsze, do tego stopnia że w końcu zaczęła brać maleńkie dawki estrogenów by złagodzić te bóle i udało się.

Ja przed ciążą miałam bolesne okresy (zawsze tak było) i lekarz mówił że po porodzie będzie dużo lepiej, że rozszerzona szyjka spowoduje że nie będę odczuwać bólu miesiączkowego i był niestety w błędzie. Urodziłam naturalnie, okres przyszedł po 8 tygodniach pomimo karmienia piersią i był bolesny jak zwykle, nie więcej , nie mniej. Pytałam innego lekarza i on powiedział że to kwestia hormonalna i że z szyjką to niewiele ma wspólnego, że podczas ciąży mogą zajść takie zmiany że albo po porodzie złagodzi to bóle miesiączkowe albo będą takie same o ile się nie nasilą. Z rodzajem porodu nie ma to związku bo to sprawa hormonalna już w trakcie ciąży.

Kurcze, ja mam naprawdę taką masakrę przy okresach, przez te zastoje krwi w miednicy mniejszej mam od lat hemoroidy, zazwyczaj wyłazą one podczas okresu i wtedy to jest hardkor, pomaga mi tylko ketonal duo 150 i spasmolinam oraz zastrzyki bo niestety czasem tracę przytomność i wzywają karetkę... cc miałam właśnie przez tyłozgięcie, hemoroidy, dodatkowo okulistyczne wskazania wiem, że nawet gdyby okres przyszedł taki jak przed ciażą to nie wytrzymam i będę musiała coś wziąć, a nie chcę rezygnować z kp... czytałam, że nawet po roku od cc mozna dostać pierwszy okres, mam nadzieję, że to co mam od kilku dni to fałszywy alarm a nie PMS...

Jeżeli miałaś więc i masz, tyłozgięcie to okres będzie tak samo bolesny według mnie. Podczas akcji porodowej macica ulega lekkiemu wyprostowaniu i taka już zazwyczaj pozostaje ale planowane cc tu nic nie zmienia . Może te bolesne okesy to kwestia tyłozgięcia? Może taka twoja uroda hormonalna?

Co do tyłozgięcia to mi ginekolog kazał przez pierwsze miesiace ciaży spać na brzychu aby macica sie wyprostowała i mówił, że jak się wyprostuje to na zawsze... ale nie doszło do tego i dalej było tyłozgięcie az do 7 mca, potem się wyprostowała a teraz nie wiem jaka jest, boję sie pójść do ginekologa, bo pewnie dostanę okres po badaniu, nieraz tak było...

Musisz poddać się zabiegowi usunięcia hemoroidów . Bolesne okresy to zazwyczaj kwestia hormonalna. Zrób sobie obraz hormonów (podstawowe) , zapytaj o to lekarza i niech na podstawie wyników oceni czy da się coś zrobić. Mozliwe że masz brak równowagi hormonalnej i stąd te bolesne okresy .

Nie no, okresu po badaniu nie dostaniesz od tak, chyba że macica jest już zdolna do obłuszczenia . Samo badanie nie sprowokuje okresu bo od tego jest gotowość hormonalna. Idź do lekarza, niech zrobią ci badanie, może usg, zapytaj o te hemoroidy co da się zrobić bo mogą być zoraz większe i będzie problem. Niech da ci skierowania na zbadanie hormonów a jak nie to niech przynajmniej powie które należy wykonać i zrobić prywatnie. Coś musisz robić.

ja jestem 2 miesiące po cc, okres pierwszy już miałam pewne dlatego ze nie karmie piersią... okres miałam calkiem inny niż rzed ciaza... przed ciaza nie bolał mnie brzuch a krwawienie obfite przez pierwsze 3dni a później slabe. po cc tez się balam jak to będzie... ale ie było zle. pierwsze dwa dni mało obfite i brzuch nie bolał a następne dwa dni bardzo obfite i brzuch bolał i tyle okresu:) dużo krótszy niż pzed ciaza i mam nadzieje ze już taki będzie

Faktycznie mogę mieć zaburzenia hormonalne, zostalo mi 20 kg po ciaży i pomimo karmienia wcale nie chudnę a dodam, że w ciaży nie jadłam "za dwoje"... Po jakim czasie od cc badania hormonów będa wiarygodne i jakie hormony powinnam zbadac?

ja miałam cc w 36tc. okres dostałam po roku, gdy zakończyłam kp. obecnie okres przechodze bezproblemowo, w zasadzie żadnego bólu nie czuje. wcześniej bolał mnie brzuch pierwszego dnia @.

No niestety do równowagi hormonalnej już raczej doszłaś , powrót zaczyna się już na trzeci dzień po porodzie a to że karmisz to nie ma znaczenia bo karmić można i dwa lata i prolaktyna będzie podwyższona. Nie wiem jaki hormon powinnaś zbadać, to musi ocenić lekarz. Powiedz mu że obawiasz się bolesnych okresów i zawsze takie miałaś . Pewnie lekarz każe ci odczekać aż do pierwszego okresu lub dwóch bo to się wtedy okaże ale zapytać możesz. Na kontrolę powinnaś była iść już po 6 czy 8 tygodniach.

Tak wiem, dałam ciała z kontrolą, że nie poszłam, ale to dlatego, ze nie miałam czasu szukać nowego ginekologa, bo do tego co chodziłam w ciąży nie chcę wracać.