Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet ciagle mnie krytykuje

Polecane posty

Gość gość

Np , że nie mam prawa jazdy, opowiadałam mu, ze teraz szukam stancji (pokoju do wynajecia) to, on dlaczego nie szukałam w lipcu ( a to było za wcześnie skoro studia zaczynam od pazdziernika), że nie potrafie sama zainstalować programu antywirusowego, a powinnam, że kupuje jego zdaniem za dużo rzeczy i mam zły gust, że coś się źle wypowiadam przy znajomych i wiele innych... To tylko przykłady. Myslicie, ze to jest normalne,ze on mnie tak o wszystko krytykuje? Albo lubi mnie pouczac, ze cos robie źle w tym czy w tamtym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia Lola
nie, to jest nie normalne. jesli facet kocha to powinien akceptowac cie taka jaka jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On Cie nie kocha i ma Ciebie dosc. Zakochany facet jest zafascynowany swoja kobieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olalabym go, co on ma do gadania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on tak gada już od dawna, jestesmy razem az 5 lat, czasem było lepiej, ale ta krytyka była ciagle Rzadko mnie np pochwalił itd, zdaje sobie sprawe ze mam wady, ale zawsze praktycznie było coś nie tak Oczywiscie bywaja tez lepsze chwile, ale czasem to nie wiem dlaczego tak robi Czasem mysle, ze on tak robi dla zasady bo co bym nie zrobila to bedzie zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet sie toba dowartosciowuje, tracisz czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jesteś głąbem i ćwierćinteligentką ale może dobrze ciągniesz i tylko dlatego z tobą siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem po co z nim siedze, chyba z przyzwyczajenia...Ciezko cos zakonczyc po 5 latach, ale czasem sie nad tym zastanawiam bo chcialabym miec faceta co bym mnie wspieral On mnie chyba lubi tak krytykować dla zasady bo co bym nie zrobila bedzie zle. Np zaczełabym szukac pokoju wcześniej by powiedział, ze bez sensu, zaczynam szukac teraz to, że za późno , poprostu zawsze znajdzie sie cos do czego mozna by sie przyczepic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×