Jak udawać że biorę tabletki anty?

Powiedziałam narzeczonemu, że biorę tabletki antykoncepcyjne, bo jesteśmy razem już bardzo długo i mój zegar biologiczny tyka.. Nie chcę dłużej czekać na dziecko, a on uważa, że to nie jest idealny moment. Sęk w tym, że idealny moment może nie nadejść. Jak udawać, że biorę tabletki antykoncepcyjne? Nie mam kiedy pójść do ginekologa i nie chcę brać pustego opakowania od znajomych, bo zaczną się zastanawiać po co mi to.. On niestety już dwukrotnie powiedział 'to pokaż mi te tabletki', ale jakoś go tymczasowo zbyłam. Co mam zrobić? Jak to wszystko rozegrać?

co za frajer . Facet powinien sam zając sie antykoncepcią , a nie oddawać to w ręce baby

idiotka :O biedny chłop że ma tak pustą babę

No jak to jak kup tabletki i codziennie po jednej wyrzucaj a przed nim na pokaz bierz boś innego o podobnym krztałcie np kwas foliowy

Wszystkie tabletki anty są na receptę, ale nie mam możliwości iść do ginekologa, bez przerwy pracuję. Jak to ugryźć?

Dziecko powinno byc wasza wspona decyzja. Wrobisz faceta w dziecko a kolejny post jaki napiszesz, to zostawil mi bo zaszlam w ciaze i jaka jestem nieszczesliwa. Zastanow sie i nie badz egoistka!

Ale bym się śmiała jak by cię facet zostawił na wieść o ciąży. Zrozum kobieto on nie chce dziecka a ty go na siłę chcesz w pieluchy wpierniczyć. Żenua.

to jak się będziesz zajmowała dzieckiem jak cały czas pracujesz i nawet do lekarza nie masz czasu iść?

jak to jak? jeleń będzie pracował, a księżniczka będzie się zajmować dzieckiem z "wpadki"

To po co się oświadczył skoro nie jest gotowy na zakładanie rodziny? Skoro uprawia seks to chyba jasne że możliwa jest wpadka (kontrolowana czy nie)