Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziwna moralnosc na wsi podwójna

Polecane posty

Gość gość

Mam koleżankę z lat szkolnych, z jednej wsi. Ja później poszłam w świat, teraz wróciłam w rodzinne strony , założyłam rodzinę, mam tutaj domek na wsi. Odnowiłam niektóre kontakty. Ona we wczesnych latach szkolnych była taką dewotką na maksa. Nie dość tego, zawsze innych oceniała pod kątem wiary czy tego jakim kto jest gorliwym katolikiem. Az do czasu jak jakby sam Bóg dał jej psztyczka w nos, bo obecnie ona sama nie może chodzić do komuni, bo jest po rozwodzie, a to tylko dlatego, że wzieła ślub z gosciem, jak była gł..pia i młoda, tylko ze wzgledu na plotki na wsi. Wiec zgubiła ją nie wiem hipokryzja?Jestem w szoku. Z jednej strony Agnieszka jest wierząca i praktykująca. Z drugiej strony, strony ocenia INNYCH PO WYGLĄDZIE. rozumiem oceniac po wyglądzie w pewnym wieku , ale pozniej jak ma sie troche lat na karku i oleju w głowie, wiesz ze wyglad to tylko okładka ksiazki, no tylko niedoswiadczeni oceniaja po okładce. Ona potrafi kogoś LUBIĆ TYLKO DLATEGO, ZE JEST ŁADNY , a nie lubić i nie kumplować sie bo jest dla niej brzydki, a jak do tego sie maja nie wiem ...zasady katolickie, bo chyba w 7 grzechach głównych, pycha jest na pierwszym miejscu, a ona sie pyszni, dajac sobie do oceny i skreslania ludzi tylko po wygladzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no faktycznie,dziwne to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×