Roczne dziecko cały czas płacze, proszę o pomoc!

Nie rozpieszczalam jej nigdy, nie pozwalalam na wszystko. Jednak gdy wsadzam ją do krzeselka-prawie zawsze krzyk, fotelika samochodowego-krzyk, gdy zamykam drzwi zeby nie wychodzila z pokoju, gdy zabraniam jej czegos dotykac (tu o zgrozo, najwiekszy). W wozku, gdy za rękę chce zeby szla w inna stronę, przy zmianie pieluszki...nie przesadzając, caly czas placze... O nieprzespanych nocach juz nawet nie mam sily rozmawiac. Trwa to juz pol roku, moze ciut dluzej. Jest bardzo *****iwa, szybko sie rozwija ale ten wrzask przyprawia wszystkich o ból głowy :( to minie? Nie zapowiada się, przeciwnie. Czy można coś wyperswadować?!

pracujesz?

Pracuje 3 godz dziennie

PO co ja zamykasz w pokoju? zmiana pieluszki? zacznij spiewac. JAk chce wziasc czego jej nie wolno zamiast sie denerwowac zaproponuj inna rzecz. To jest taki okres,u mnie bylo identycznie. Czasem musze moja mala przekupic ale jest coraz lepije.

No minie:) za parę lat :D