Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wczoraj się uderzyłam i strasznie się czuję

Polecane posty

Gość gość

Spadłam wczoraj ze schodów i uderzyłam się chyba w głowę. Chyba bo nie pamiętam. Mam trochę siniaków i otarć na ciele, ale na głowie ani śladu. Szukałam guza albo czegoś na głowie ale nie ma. W nocy zaczęło mi się robić niedobrze i wymiotowałam kilka razy. A od rana okropnie boli mnie głowa. Nie wiem co wziąć żeby pomogło bo próbowałam ibum i panadol, ale nic nie daje. Może ktoś coś poradzić? Bardzo proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prowokacja? co ty jeszcze robisz w domu? marsz na pogotowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro wymiotowalaś, to znaczy, że coś jest nie tak, możesz mieć wstrząs mózgu. Najlepiej zadzwoń do lekarza, albo na pogotowie i opisz sytuację. Oni Ci najlepiej poradzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No prowokacja to to niestety nie jest. Tak mnie boli ten mój baniak że nie mam nastroju do żartów i złośliwości. Na żadne pogotowie czy do lekarza to ja nie chcę bo nie mam 18 lat i rodziców by wołali pewnie zaraz. Tacie powiedziałam że dostałam okres i się okropnie czuję, to mi pozwolił nie iść do szkoły, a mamy nie ma do połowy miesiąca. Narobiłabym tylko problemów. Mam jeszcze ketonal ale czytalam kiedyś zeby nie mieszać przeciwbólowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj, to może być tylko jakiś głupi ból głowy, związany ze zmianą pogody, ale może to być wstrząs mózgu albo krwotok wewnętrzny. To ci tylko fachowiec czyli lekarz może powiedzieć. Jedź do szpitala albo zadzwoń na 112 to przyjadą po ciebie. Nie czekaj bo może być tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem, jeżeli źle się czujesz, to czemu nie powiesz ojcu? Chyba że jesteś niepełnoletnia i wywinęłaś orła po pijaku, świętując rozpoczęcie szkoły. Ale i nawet wtedy takich objawów nie ma co lekceważyć! Jedź z ojcem do szpitala, niech cię przebadają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no, idiotka. Jakbyś była moją córką, to bym ci dupsko tak sprała aż byś się nauczyła. Nie czekaj na nic i nie faszeruj się tabletkami . Dzwoń do ojca i niech cię wiezie do szpitala. Możesz umrzeć kretynko. Co za głupie pokolenie rośnie. Kiedyś był porządek i dyscyplina, a teraz to co się dzieje to jakaś masakra. Tłuc gówniary i tylko patrzeć czy równo puchnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu teraz wymiotowałam. Pijana nie byłam jak spadlam. Po dwa piwa z koleżankami wypiłyśmy. Ale to było wczoraj. Nie chcę żeby tata się o czymkolwiek dowiedział bo on będzie wtedy drążył temat i wszystko się wyda i to piwo. Ja mam piętnaście lat i w szpitalu pewnie będą wolać rodziców. Dlatego nie chce pogotowia ani nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nie dzwoń na pogotowie, nie mów tacie i tylko czekaj, aż Ci się pogorszy :O żeby piwo pić, to byłaś na tyle odpowiedzialna i dorosła, ale żeby zadbać o swoje zdrowie, to już nie. Miejże trochę oleju w głowie i zastanów się, to jest ważniejsze: zdrowie czy uniknięcie opieprzu od ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znacie mojego taty. Juz mnie raz złapał po piwie to sie na opieprzu nie skończyło. Takie lańsko wtedy dostałam że nie chcę o tym myśleć. Teraz to by mi na pewno nie darował a i szlaban do osiemnastki murowany. Na pewno nie mam żadnego wstrząsu bo normalnie chodzę i mówię a tylko ta głowa tak boli i trochę wymiotuję ale to może z nerwów być. Chyba sama przesadzam. Mam nadzieję że to szybko przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×