liczenie ruchow od 30tc. jak bylo u Was?

Pytania: 1. Wstaje o 7 godzinie. Czy na prawdę mam liczyć dopiero od 9? 2. Licząc od 9 ruchów 10 mam juz o 10 lub max 10:30. I nie są to ruchy będę po drugim sekunda po sekundzie tylko autentycznie sa odstępy czyli np ruch 9:05, następny 9:08 itd. U Was tez bylo tak często?

A po co masz je liczyć? Ja tylko będąc w szpitalu musiałam. W domu skoro czuje dziecko, to znaczy że wszystko jest OK, i nikt mi nie kazał nic liczyć.

Ruchy... To bylo moje przekleństwo... Z tego powodu 2 razy bylam w szpitalu na ktg, bo Synek potrafił caly dzien nie dać znać, że wszystko ok. Moja rada- przestan liczyc, bo nabawisz się nerwicy. Gdyby nie ruszal się cały dzień, proponuję udac się na kontrolę :-)

Ja też liczę ruchy, ale że ja należę do bardzo posłusznych uczennic;), to liczę o porach. o których mam to robić.

Ale jak to masz to robić?? kto ci kazał? Skoro dziecko sobie tańcuje w brzuchu to chyba wiadomo że jest ok.

Ja nie liczę. Mój maluszek o różnych porach się wierci. . Raz rano, raz po południu, w nocy to chyba najrzadziej dostaję kopniaki (często się budzę na siusianie). Pewnego razu się wystraszyłam, bo cały dzień nic nie czułam, ale za to na wieczór dostałam niezły "koncert" kopniaków. Lekarz na ostatniej wizycie się tylko pytał czy czuję ruchy i to wystarczyło :P W tym tygodniu miałam robione KTG w szpitalu i za tydzień powtórka. Lekarz twierdzi, że skoro to już 35 tydzień to powinnam być pod stałą kontrolą w razie czego, ale jak na razie jest ok więc nie widzi potrzeby, by zostawić mnie na oddziale.

Lekarz na szczęście nie kazał mi liczyć ruchów. Te 10 to jest raczej nie przez cały dzień tylko w okresach aktywności dziecka. Mi wystarczy to, że te ruchy czuję raz na jakiś czas. Córka o sobie przypomina i wiem, że jest wszystko ok. Jakbym miała liczyć to bym oszalała. Zwłaszcza, że cały czas pracuję, więc nie myślę o tym non stop.

Dostałam kartę ruchów, ktora mam uzupelnuac każdego dnia i dlatego musze te ruchy liczyć, kazał mi lekarz. No i dlatego pytam bo dla mnie to jakues przekleństwo, mala sie ladnie rusza, nie mam powodów do niepokoju a często nie mam jak tych ruchów liczyć bo przeciez jestem zajęta różnymi sprawami, ruszam sie. Masakra... W 1 ciąży nic liczy nie musiałam i tak się zastanawiałam czy id tych 6 lat tak wiele sie pozmienialo?...

Nie, to widocznie zależy od lekarza. Jak czujesz to wpisuj tam cokolwiek. Poza tym jak to liczyć? Jak są trzy "drgnięcia" jeden po drugim czy co 2-3 sekundy to liczy się to jako 1 *****czy jako 3? :o Bez sensu. :/

A lekarz Ci z pistoletem kazał czy jednak masz mózg?

"A lekarz Ci z pistoletem kazał czy jednak masz mózg?" No ale jak kazał to pewnie będzie wymagał, żeby na następną wizytę przyniosła i pokazała.

mialam to w d***e

Gościu z 10:26 - skoro kazał tzn. Ze bedzie wymagal podczas następnej wizyty. Badania tez mi zleca a później kontroluje czy sa zrobione. Jak nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia w temacie to nie pisz i tyle. DziekI Wam za odpowiedzi.