Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak oceniacie moje szanse na związek?

Polecane posty

Gość gość

mam 29 lat, mieszkam z mamą (którą utrzymuję), mam stałą pracę biurową, zarabiam 2k na ręke (nie jest to warszawa, poznan, wrocław ani kraków), znam 2 biegle języki, studia wyższe państwowe, nie palę, póki co brak prawka i auta, jestem dość ładna, mam oszczędności (kilkadziesiąt tys na lokacie). niestety życie mnie nie oszczędzało - przemoc domowa, ojciec zniszczył życie mnie i matce, bił ją, ukradł całe rodzinne oszczędności którymi opłaca od 10 lat adwokatów, zakłada matce sprawy (dlatego mama jest na moim utrzymaniu), ojciec sądzi mnie o pieniądze, do tego chce zlicytować miezkanie mamy w którym ja mieszkam. no tak wygląda moje życie - nie mam wiele ale do wszystkiego doszłam sama, nikt mi nie pomógł w studiach, oszczędności są moje. niestety gdy kogoś poznaję, to jest ok, (praca, zarobki, wykształcenie, uroda) do momentu gdy nie dowie się o braku prawka, tym ze mieszkam u mamy i że ojciec od nas odszedł i nas tak urządził :( rodziców się nie wybier, nie mojwa wina że w takiej rodzinie się urodziłam. miałam o wiele trudniejszy start niżmoje koleżanki z pracy/studiów uważam że sporo osiągnęłam a mimo to nikt tego nie docenia. każdy woli dziewczynę moze gorzej wykształconą, może bezrobotną, może bardziej uzależniną od pomocy finansowej swoich rodziców, ale z "dobrego domu i z posagiem. mam szanse poznać kogoś kto mnie zaakceptuje, doceni i pokocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, spotykałaś samych frajerów i tchórzy. Jesteś wartościową dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna_Sam
Dla mnie jesteś bohaterką. Będę pamiętał o Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję Wam :) czasami naprawdę idzie się załamać w mojej sytuacji zwłaszcza po kolejnych zniesmaczonych "kandydatach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Same plewy się odsiały lepiej dla Ciebie ;) Oni byli bardzo słabi, tylko na dobrą pogodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×