Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zasmucona 123

zazdrosc zawisc w rodzinie

Polecane posty

Gość zasmucona 123

Witam. Prosze o opinie i rade. Sytuacja jest dla mnie dosyc przykra. Moja ciotka zawsze z moja rodziną i ze.mną byla bardzo blisko, przyjezdzala co niedziele interesowala sie nami, opowiadala o swoich dzieciach a raczej zawsze sie przechwalala ich praca wyksztalceniem, dziecmi, jakich maja wspabialych wyksztalconych super zarabiajacych mezow itd. Natomiast ciagle byla zazdrosna o rodzine swego brata ciagle krutykowala dzieci ich wyksztalcenie wyglad zachowanie ich wybory, czesto sie obrazala nie odwiedzala ich i obgadywala u nas -oczywiscie moja rodziba wszystko zachowuje dla siebie i nie wciaga sie w Plotki...a prawda jest taka ze zazdrosna byla bo mieli swoj dom pieniadze i ogolnie caloksztalt. W stosunku do nas nie.wykazywala.zazdrosci, moze.dlatego ze mieszkamy na.wsi itd. Ciotka zawsze pytala sie jak tam na studiach itd. Wszystko zaczelo sie w momencie gdy dowiedziala sie ze wychodze za.maz....maz pochodzi z bogatej rodziny majacej znaczaca firme w okolicy znajomosci itd, ja bylam wtedy w ciazy z ktorej oni sie podsmiewali, dodatkowo mielismy piekne i wystawne wesele, co chyba ich dobilo bo na drugi dzien wesela juz nie przyszli a byli goscie z dalszej rodziny nawet, moja mama podobnie jak ciotka wczesnieji,gdy urodzilam Pochwalila sie ze jest babcia a ona nie zareagoowala nawet nie zapytala o nic, mama dzwonila wiele razy pozniej, zapraszala nie przyjechala wiecej, a jak rozmawiala prez tel to o mnie i synka Nie zapytala -natomiast zmieniala temat na swoje wnuki i udawala zajeta opieka.nad.nimi mimo ze wczesniej miala czas aby nas odwiedzac....minelo 2,5 roku od urodzebia synka, nie widIala go nie zapytala o Niego, mojego meza widziala tylko na weselu, nie zaprosila nas, moi rodzice do 4 jej wnukow jezdzili z prezentami witali dzieci i jej zieciow w rodzinie i zachowywali sie zyczliwie, bolesne jest dla.mnie ze bliska zawsze.mi ciotka tak zaczela sie zachowywac w stosunku do mnie i mojej rodziny po moim weselu i o urodzeniu synka....-najszczesliwszych dniach w zyciu...Dodatkowo ona wyobraza sobie ze ja z mezem plawimy sie w luksusach co nie jest prawda bo mieszkanie mamy na kredyt ...ale wyobraznia i plotki robia swoje....bo ona dowiaduje sie o naszym.zyciu od obcych a nie u zrodla...zastanawia mnie dlaczego ona zerwala kontakt:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjeżdżała do biednych krewnych na wieś żeby podbudować swoje ego. Teraz biedni krewni są zamożniejsi od niej więc nie przyjeżdża. Co do uczuć...może być tak, że tylko wy darzyliście ciotkę sympatią...bywa. Pieniądze wiele mogą zmienić między ludzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie śą ciotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie ale z rodzeństwem, jak tylko zaczęło nam trochę lepiej się powodzić- mąž awansował, ja skończyłam studia to nagle zaczęto nam dogadywać, wymyślać przezwiska i lłamać w żywe oczy (chodziaż kłamstwa były wcześniej). Długo udawałam, że nie słyszę ale mąż nie wytrzymał, nie utrzymujemy kontaktów a rodzeństwo na stawia przeciwko nam znajomych i rodzinę. Rodzice udają ślepych, mam dość tego ale nie wiem co zrobić, może najlepiej odpuścić i żyć własnym życiem, odpuścić kontakty z rodzicami im i tak nie zależy, to wtedy będę miała spokój. Jak to rozegrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×